
Z lekka zaczynam się wgłębiać w temat, dlatego tu jestem. Czy kupię jakiś fajny kask FF do dwóch stów? Bardzo podoba mi się Naxa DH, lecz są w rozmiarze L, a mój obwód głowy zmierzony w prawidłowy sposób to 55 cm...
Nurtują mnie też takie pytania, czy warto kupić używkę w miarę dobrym stanie, czy to się zupełnie nie opłaca? Co z kaskami, które mają odkręcaną gardę?
Znalazłem chyba najtańszy z nowych kasków, Hot Shot coś tam, ale po opiniach jakie znalazłem w internecie, to już lepiej jeździć bez kasku.
Jakie jest wasze zdanie?
