Jaki rower ?

[bladzior97]

Chce zaczac w dh Wiec jaki rower od 4000 do 6000zl przy wzroscie 162 cm i wadze 65 kg ? Z gory dzieki

[Jedrek409]

To zależy, czy małeś juz styczność ze sportami rowerowymi xc, enduro, 4x i innymi tego typu czy po prostu podłapałeś zajawke z yt i chesz spróbować.
Czy w miejscach w których bedziesz sie bawił na tej maszynie masz odpowiedni potencjał aby wykożystać w pełi rowerek do Downhill'u.

Na tym forum było już wiele tematów z tym związanych ale skoro ktoś pyta to wypada pomóc,

Jeżeli jest to twoja pierwsza styczność z tym sportem, a mniemam, że jeśli pytasz tu o takie rzeczy to raczej tak. Musisz przemyśleć czy warto wydawać 6tys zł na 1 rower tego typu, Dlaczego.

Podczas nauki strasznie go zniszczysz. chcąc nie chcąc to się stanie. Niedoloty, słaba technika, wyrabiania się jej, doświadczenie w serwisowaniu oraz umiejętność dobierania odpowiednich części. To wszystko składa się na doświadczenie którego osoby początkujące raczej nie mają. A szkoda by było dobrego sprzętu i patrzeć jak tylko niszczeje.
Polecał bym ci kupić coś taniego na początek, rower do typowego katowania. najlepiej taniego HT (Hardtail). Wyrobisz sobie technikę zobaczysz czym to się je i zdecydujesz czy potrzeba ci czegoś mocniejszego lepszego i bardziej odpowiadającego stylowi twojej jazdy.

Kolejnym powodem jest właśnie zajawka, jesli wydasz 6tys na rower i okaże sie ze jednak to nie to, ze aż tak cie to nie porwało to stracisz mnóstwo kasy i będziesz rozczarowany bardziej niż byś wydal te 700 na sztywniaka.

Ja na przykład zaczynałem na totalnym syfie a 700 zł, nauczyłem się techniki oczywiscie bez upadków sie nie obyło, w rezultacie po 1,5 sezonu rama pękła a to był sygnał ze jestem gotowy na zjazdówke .No i ten czas na sztywniaku był dobry, czasem na zapznanie sie czy tak na prawde to jest dla mnie.

[Vinrael]

Ech, takie trochę znowu czcze pierd...olety.
Pytanie jest 'chcę zacząć w DH', jest zajawka, to zaraz moralizowanie i demotywacja.
W tej cenie albo możesz szukać używanego fulla jeśli wiesz co nieco na temat kupna używanych rowerów/masz kogoś znajomego kto z Tobą pojedzie i obejrzy kupowany rower.
Jeśli nie, jednak polecam kupno nowego.
I uwaga, przy wzroście 162 i mojej wadze polecę Ci to:
http://rowerowy.com/sklep/rowery/dh-fr/ ... h-pro-2013
i do tego koniecznie kask typu fullface, ochraniacze na kolana, rękawiczki. Zmieścisz się spokojnie w 6 tysiącach
Od razu mówię - nie, nie jest to typowa zjazdówka, myślę jednak że rower na rozpoczęcie zabawy jest w zupełności wystarczająco dobry, i o ile nie mieszkasz koło typowej trasy do DH (mówię o rockgardenach z telewizorami i innymi lodówkami + piony gdzie sadzisz po majtach stojąc na brzegu + korzenie i kłody wielkości średniego amstaffa) będzie odpowiednim wyborem.
Ewentualnie trochę taniej, z damperem sprężynowym (powiedzmy że bardziej do dh):
http://rowerowy.com/sklep/rowery/dh-fr/ ... r-wish-pro

[mosesP]

Jeśli można to się podłączę. Mam ten sam problem . Całe życie wszędzie zasuwałem bmx-em, ale jestem juz na to za duży . Kupiłem ostatnio ramę Full ale ja zajechałem i szukam porządniejszego roweru.znam prawie na pamięć aktualne olx ale sprzedający raczej nie piszą o minusach ram. Mam 185 cm wzrostu i 80 kg wagi zatem staram sie szukac ramy o bazie kół 1200 mm zatem rozmiar M lub L . Waga nie robi mi różnicy a siłowe pedałowanie tylko mi wyrobi nogi. Podoba mi sie np Scott gambler 20 2011 . Albo pewien big hit frs 1 2011 . I tu pojawia sie problem bo "tutejszy guru rowerowy " twierdzi że. Pękają.Zatem pytanie do was "rower do 3500 zł który mnie wytrzyma. Dodam tylko ze w Bydgoszczy nie ma tras dh a ja nie zamierzam skakać po 7 m tylko podoba mi sie forma i geometria rowerów dh fr , czasem chciałbym móc przejechać przez puszcze w Bydgoszczy a czasem zrobić 90 km rajdu z żona .

[mosesP]

Dodam że zależy. Mi na czasie bo juz jeden rower zarezerwowałem .