nie wiem jak to nazwac-czektisalt
nie wiem jak to nazwac-czektisalt
o wiec tak.
wyjezdzajac do usa chcialbym zabrac ze saba rower.
i nie wiem czy trzeba cos placic dodatkowo czy wlozyc w oddzielna torbe??
wiem ze mozna do torby wlozyc max 32kg to nic soie nie stanie tylko nie wiem czy moga sie o cos przyczepic??z gory dzieki
wyjezdzajac do usa chcialbym zabrac ze saba rower.
i nie wiem czy trzeba cos placic dodatkowo czy wlozyc w oddzielna torbe??
wiem ze mozna do torby wlozyc max 32kg to nic soie nie stanie tylko nie wiem czy moga sie o cos przyczepic??z gory dzieki
na pewno bedziesz musial go nadac jako bagaz o nietypowych rozmiarach, ale nic sie za to nie placi. w sumie nie wiem gdzie sie to robi w Polsce na lotnisku, ale w Anglii jest odzielna kolejka.
Kiedys widzialem jak jakis gosc przewozil rower i byl on caly skrecony i bez zadnej torby tylko jaks niechlujnie owiniety w niektorych miejscach folia.
w sumie nie powinienes miec zadnych problemow
Kiedys widzialem jak jakis gosc przewozil rower i byl on caly skrecony i bez zadnej torby tylko jaks niechlujnie owiniety w niektorych miejscach folia.
w sumie nie powinienes miec zadnych problemow
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 04.08.2004 22:50:36
- Kontakt:
transport roweru samolotem
Jak się organizuje przelot z rowerami, ile mniej więcej trzeba dopłacić i jakiego rodzaju kłopotów należy się spodziewać ?
Zwykle nie dopłaca się nic o ile twój bagaż nie przekracza ok 20 kg/głowę (zależy od linii). W związku z tym na bagaż oddajesz wszystko co lekkie czyli np. ciuchy i oczywiście rowery. Ja jeszcze poodkręcałem pedały i inne bardziej ciężkie elementy roweru które wziąłem na bagaż podręczny. Ten ostatni teoretycznie może ważyć 5 kg, ale ja ledwo dźwigałem moją sakwę wypełnioną żelaztwem. Rowery trzeba oczywiście przygotować, czyli przekręcić kierownicę o 90`,zdjąć pedały i inne wystające części oraz okręcić cały rower tekturą (tak jak fabryka, nawet lepiej). Tekturę a raczej jej kawałki warto przygotować wcześniej by na lotnisku mieć gotowe. Mocowanie do roweru wygodnie jest zrobić szeroką taśmą "malarską". Dodatkowo, na przykład, na kołach (obłożonych tekturą) warto napisać odezwę do robociarzy (w kilku językach) o delikatne traktowanie naszych rowerków. Powietrze z kół trzeba spuścić w 75% bo podobno rozwala opony. Bardzo wskazane jest aby łańcuch nie brudził. Ładowanie w karton jest chyba gorszym rozwiązaniem bo wszystko jest wtedy większe i przeszkadza robociarzom. A od nich, niestety, zależy stan zdrowia naszych rowerków.
Czy nie ma jakiegoś osobnego punktu w instrukcji, że bagaż to jest walizka, ale rower już nie? W LOT'ie z jakiegoś tajemniczego powodu (nie pamiętam juz o co chodziło) rower to nie był bagaż, tylko jakaś przesyłka towarowa, czy coś w tym rodzaju, liczona po ileś tam $ za kilogram. W dodatku rowery miały wylądować na jakimś innym lotnisku, 40km dalej i dwa tygodnie później.
LOT jest jedną z droższych linii przy przewozach rejsowych. Za rower niestety trzeba dopłacić $20. Wyszstko zależy od linii. Najlepiej przed zakupem biletów pojechać/zadzwonić na lotnisko i się dokładnie dowiedzieć. Każda linia ma tam swoją "budkę" i masz info z pierwszej ręki. Nie tam jakieś biuro podróży. Odnośnie punktów w instrukcji nie przypominam sobie by coś takiego było.
Cytat z jakiejś stronki. :)
Jak się organizuje przelot z rowerami, ile mniej więcej trzeba dopłacić i jakiego rodzaju kłopotów należy się spodziewać ?
Zwykle nie dopłaca się nic o ile twój bagaż nie przekracza ok 20 kg/głowę (zależy od linii). W związku z tym na bagaż oddajesz wszystko co lekkie czyli np. ciuchy i oczywiście rowery. Ja jeszcze poodkręcałem pedały i inne bardziej ciężkie elementy roweru które wziąłem na bagaż podręczny. Ten ostatni teoretycznie może ważyć 5 kg, ale ja ledwo dźwigałem moją sakwę wypełnioną żelaztwem. Rowery trzeba oczywiście przygotować, czyli przekręcić kierownicę o 90`,zdjąć pedały i inne wystające części oraz okręcić cały rower tekturą (tak jak fabryka, nawet lepiej). Tekturę a raczej jej kawałki warto przygotować wcześniej by na lotnisku mieć gotowe. Mocowanie do roweru wygodnie jest zrobić szeroką taśmą "malarską". Dodatkowo, na przykład, na kołach (obłożonych tekturą) warto napisać odezwę do robociarzy (w kilku językach) o delikatne traktowanie naszych rowerków. Powietrze z kół trzeba spuścić w 75% bo podobno rozwala opony. Bardzo wskazane jest aby łańcuch nie brudził. Ładowanie w karton jest chyba gorszym rozwiązaniem bo wszystko jest wtedy większe i przeszkadza robociarzom. A od nich, niestety, zależy stan zdrowia naszych rowerków.
Czy nie ma jakiegoś osobnego punktu w instrukcji, że bagaż to jest walizka, ale rower już nie? W LOT'ie z jakiegoś tajemniczego powodu (nie pamiętam juz o co chodziło) rower to nie był bagaż, tylko jakaś przesyłka towarowa, czy coś w tym rodzaju, liczona po ileś tam $ za kilogram. W dodatku rowery miały wylądować na jakimś innym lotnisku, 40km dalej i dwa tygodnie później.
LOT jest jedną z droższych linii przy przewozach rejsowych. Za rower niestety trzeba dopłacić $20. Wyszstko zależy od linii. Najlepiej przed zakupem biletów pojechać/zadzwonić na lotnisko i się dokładnie dowiedzieć. Każda linia ma tam swoją "budkę" i masz info z pierwszej ręki. Nie tam jakieś biuro podróży. Odnośnie punktów w instrukcji nie przypominam sobie by coś takiego było.
Cytat z jakiejś stronki. :)
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 19.04.2004 03:03:36
- Lokalizacja: Toronto
- Kontakt:
[quote="Silent"]Ale on tam chyba chce pojezdzic na swoim biku, to po co ma kupowac nastepny?[/quote]
dokladnie
ja jade tylko na wakacje i niechce kupowac nastepnego(moze tylko rame)
to bede musial zadzwonic do lotu.tez tak myslalem zeby w jedna walizke zelastwo wtrzucic(pedaly kiera itp)./aw druga rame amorek itp.moze sie uda;]
ale dzieki za pomoc
chyba ze jest cos jeszcze to prosze o wpisy
dzieki
dokladnie
ja jade tylko na wakacje i niechce kupowac nastepnego(moze tylko rame)
to bede musial zadzwonic do lotu.tez tak myslalem zeby w jedna walizke zelastwo wtrzucic(pedaly kiera itp)./aw druga rame amorek itp.moze sie uda;]
ale dzieki za pomoc
chyba ze jest cos jeszcze to prosze o wpisy
dzieki
dobra pewnie prze znazwe tematu juz mniej bedzie tu ludzi zaglodalo ale:
-wiec orientuje sie ktos jak jest na ebayu z cenami w zaleznosci od dat???
chodzi mi oto iz tereaz jest koniec roku 2oo4 i ramki giant ac z 2003 sa po ok 500$czy w srodku roku 2oo5 w wakacje ramy gianta ac z 2004 roku bede mniej wiecej w tej samej cenie czy juz bedo drozsze i stanieja dopiero pod koniec 2oo5??/ czekam na odpowiedzi tych co wiedza hehehe
-wiec orientuje sie ktos jak jest na ebayu z cenami w zaleznosci od dat???
chodzi mi oto iz tereaz jest koniec roku 2oo4 i ramki giant ac z 2003 sa po ok 500$czy w srodku roku 2oo5 w wakacje ramy gianta ac z 2004 roku bede mniej wiecej w tej samej cenie czy juz bedo drozsze i stanieja dopiero pod koniec 2oo5??/ czekam na odpowiedzi tych co wiedza hehehe
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości