full suspension - Wybicie
full suspension - Wybicie
Sprawiłem sobie ostatnio fulla i mam taki problem:
Strasznie blisko skacze i mam problemy z doleceniem do zeskoku. Ciągle zaliczam niedoloty...
Czy wy też mieliście takie problemy po zmianie roweru ze sztywniaka na fulla? A jeżeli tak to co zrobić żeby dalej latać przy takim samym rozpędzie? Może powinienem inaczej się wybijać, inaczej układać ciało przy wybiciu.....? Poradźcie mi coś bo już mnie ta niemoc wkurwia i zaczynam tęsknić za moim zielonym cudem z napisem Drag....
Strasznie blisko skacze i mam problemy z doleceniem do zeskoku. Ciągle zaliczam niedoloty...
Czy wy też mieliście takie problemy po zmianie roweru ze sztywniaka na fulla? A jeżeli tak to co zrobić żeby dalej latać przy takim samym rozpędzie? Może powinienem inaczej się wybijać, inaczej układać ciało przy wybiciu.....? Poradźcie mi coś bo już mnie ta niemoc wkurwia i zaczynam tęsknić za moim zielonym cudem z napisem Drag....
tuż przed wybiciem wciśnij rower w ziemię, jak poczujesz że zawieszenie zaczyna oddawać gwałtownie sie wyprostuj(możesz spróbować też bez wyprostowywania się) ...co do tłumienia w damperze to bym nie polecał...ja też tak na początku robiłem i sie zwykle kończyło lądowaniem na przednim kole
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=369421
ja ci poradze utwardzi bardziej przedni amor, i w miare możliwości dumpera, jak masz sprezu=yne w dumperze to ja skręc zmiejszajac ugiecie wstepne, tak ogolnie to trzeba sie mimo wszystko bardziej napedzac (najwiecej daje) mozesz tez popracowac na technika jazdy-tzn. "kleic" rower do ziemi- dociskajac zjazdy i wyciagajac najazdy- heh mam dokladnie ten sam problem :)
Local Swinga-Swinga
i dlatego wlaśnie troche tęsknie za sztywniakiem, chopy na fullu lata się zupełnie inaczej (gorzej-jak dla mnie) niz na sztywniaku:( musisz sie przyzwyczaic (albo zmienic rame:P) A tak wogóle to uważaj na tłumienie kiedy skaczesz jakąś nowa chope bo możesz nieźle poleciec na plecy/ryj.
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=434847
-
- Posty: 609
- Rejestracja: 20.10.2004 17:39:45
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Na tym polega "urok" fulli, ze na typowo dirtowych hopach skacze soe duuuzo inaczej - rady kolegow na sztywniakach mozna sobie zapisac w Zlotych Myslach lub wyslac do Tiny. Full, zwlaszcza taki FR/DH ma to milego do siebie, ze kradnie sporo energi - przy pedalowaniu i przy skakaniu. Na pewno probowales wheelie czy tam manuala robic - trudniej wyczuc caly rower.
HAHA :D Mowie, jakby mial porownanie w jezdzie na sztywniaku, a na zadnym od lat czterech ponad nie jezdzilem :D
W ogole to bym zaryzykowal stwierdzenie, ze fulle nie nadaja sie do dirtu... ale odkrycie, nie? :P W DH masz hopki, ktore wybijaja w dal, a nie w gore. Cos w tym musi byc.
HAHA :D Mowie, jakby mial porownanie w jezdzie na sztywniaku, a na zadnym od lat czterech ponad nie jezdzilem :D
W ogole to bym zaryzykowal stwierdzenie, ze fulle nie nadaja sie do dirtu... ale odkrycie, nie? :P W DH masz hopki, ktore wybijaja w dal, a nie w gore. Cos w tym musi byc.
http://tiny.pl/8mm
mozna skakac na dircie na fullu. trzeba sie tylko nauczyc wykozystywac do tego zawieszenie, tak jak robia to motocrossowcy, czyli dociskac je przed wybiciem,lepiej zaczac od malych hop bo na poczatku moze to byc niebezpieczne. duzo daje obejzenie paru filmow motocrossowych i odpowiednie ustawienie zawieszenia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości