Kup rower w markecie

[screatch]

Mój ojciec kiedyś kupił mi rower z marketu aldi w niemczeh i kosztowal okolo 1000 zł. Gwrancja na rame była pięcioletnia. Muj najwiekszy wyczyn na nim to skok z dropu na płaskie 3 metry !!!! amory dobiły do konca i wygiela mi sie kiera. Puzniej ten rower sprzedałem i do dziś jeżdi na nim kolega.

[dhcyc]

NIe kupuj :~~) (jak pała to se zęby powybijała...)

[dh_maniak]

a ja widziałem gościa na dircie skarbowców na fullu z marketu z jakąś makrokeshową 2-półką. typ tak go katował na hopce która ma jakieś 1,5m i nic. cały i nie zarysowany.

[dhcyc]

Buehehe...a nawiązując do HOOK_UP!!-a....u nas też sie dzieciak co w 4 klasie jest i z 30 kg waży wozi na "fullu" ACTIVA i niedość, że pod nim to nie działa i na ten rower wejść nie może, to tą "dwupółę" na 15 stopni ma wykrzywionał....tylko czekam aż sie złamie....hehehe...

[budka]

no to fajnie, nie ma co sie smiac, sma stracilem 2 zeby, nie zycze nikomu...

[Pi3tr0]

najgorsze jest to ze ludzi e jak slysza nazwe shimano to odrazu zajebisty rower ....;/ albo jak widza amor o duzym skoku ... a najlepiej jak ma mase ruznych pierdul ktore zaraz odpadaja

[dhcyc]

hehe...to u nas na jednym stoliku...no normalnie myślałem że pierdolne...gościu na czymś nawet w 1/10 nie wartym wigry, rozpierdalającym sie....bez hampli, w ogóle to prawie rober nie był....skakał z kolegami..i to gówno na kółkach na 3 osoby było....Boshe....ąz dziwne że żaden sie nie wyjebał..., a szkoda :-((((...jeden blisko był, bo ten stolik to na 1,5 metra od ziemi wybija (od podłoża na którym jest usypany), a ta pała tak sie napeciła, że prawie na płaskei wylądowała i zaczęłą sie śmiać, że mu "amor" nie powrócił i że już kiedyś tak miał....hehheeeeeeeeee...stać i płakać, albo zajebac i sp*******ć.....

[Pi3tr0]

ja kiedys skakalem sobie z murku jakies 80-100cm i jadzie sobie 4 typow i staneli se na gurce i sie gapi anamie i wkoncu jeden ruszyl rozpedzile si i ..................gleba odpadly mu swiatelka i takie duperele korba gdzies pofrunela a rama sie polamala:) koles pozbieral graty i uciekl<LOL>

[dhcyc]

Jasne budka, ale jak takie pałki na realoskich fullach jeżdżą i sie popisują chociaz nic nie umieją to jak sie nie śmiać.....nie se barany odpuszczą...co innego jak ktos ma pojęcie i coś mu sie stanie (z winy sprzętu czy po prostu wypadek przy pracy....każdemu sie zdażyć może..)

[dhcyc]

buehhehe....dobre :D...teeeee mam patenta....
DAJĄ TU WSZYSCY JAKIEŚ CIEKAWE HISTORYJKI O REALOSKICH ROWERACH!!!! (NOP WIECIE...WYPADKI OCZYWIŚCIE)

[Skylinegtr]

...

[Dex]

No u nas jest taki koleś na którego mówimy fly kamikadze na makrokeszowym fulu z pogiętymi przeżutkami, porostą kierą i niedziałającymi hamplami. no i raz przyjechał na hopy i tam jest też taka hopa z gapą okolo 10ft., napędził sie i przeleciał na płaskie na przednie kolo.... pożniej latał albo na sprocketa albo jak worek kartofli..

[ebeb]

" Muj najwiekszy wyczyn na nim to skok z dropu na płaskie 3 metry !!!"
Tu chodzi o makrokesza... Na płaskie? Chłopie... Ja sam też od makrokesza zaczynałem.. Tylko amor był marny, reszta sięzajebiście 3mała :D

[Rufus]

najgorsze jst to ze ktos uciula sobie kase i kupujac merketa moze oplacac przyszle kalectwo...
juz pomijajac to ze robia ludzi w balona (np nieuginajace sie "teleskopy polkowe"jak to typ na alegro pisal)

[Burning]

no ja na moim makrokeszy sprzed 6cio lat zaliczylem glebe bo.. kolo samo sie skrecilo :D wpadlem w piach na zjezdzie i trzymalem kiere prosto, a kolo siup i gleba :D
widelec tez sie pogial, ale przednio kolko z niego nadal katuje.. te stare makrokesze jakies lepsiejsze byly :D:D:D
Hook-up: mowie o tym srebrym z 6cioma szprychami - toto nie az takie gowno jest nawet.. amorki nawet w miare wybieraja, choc marnie, no i lecialem na nim te hopke przy ciekawej i lux.. tylko kola pocentrowalem (a nic sie z tym juz nie zrobi) i korbe zgialem, ale wymieniona juz :D

[Kondzik17]

U nas jest gościu który uwaga, uwaga: ćwiczy trial na fullu z marketu!! Zalewe mam z niego ostrą :D
Inna historia: pewnego dnia powstała u nas spora hopa. Pierwsza tego typu w naszym mieście. Spora była. Raz wsadził się na nią dzieciak na składaku rometa!! Finał to połamany rower i poraniony użytkownik roweru...

[BikerBo]

u nas koles ma takiego biedronkowego bike'a. poszlem do niego do garazu bo mnie zaprosil (zaprosil bo imalem fajny rower) pokazal kone shcrap 2003 - powiedzial ze to kicha tylko 9 przerzutek ( jeden blat prozod a to byla jego brata) potem poszlismy dalej a ty gosc pokazuje biedronko-bike'a i kurwa mowi ze to jest cos. Hamulce fał brejk, resory (full), i kurwa do tego pancerne kola ze stali. myslalem ze kurwa gosciowi zajebie ale pojeczhalem od niego, i kurwa do dzis mecza mnie koshmary, spac nie moge

[emat-e]

[quote="BLADY"]emat-e ja mu mówiłem żeby nieskakał ale on mnie prawie wysmiał że ja na sztywnym a on na fullu nieskoczy... [/quote]

:]

[Jumper]

Kurna te rowery jezeli mozna je tak nazwać to jest gówno jesli miał bym miał miec taki rower to wolał bym sie zapaśc pod ziemie . takie cus jeśżdziy tylko 0.5 roku jesli dobrze pujdzie a potem szlak go trafia
rdza i wszystko amory nawet niepracuja , trzeszczą , a zlodzieje leca na te biki jak muchy do gówna nierozumiem ich głupoty oczywiśc pierdoły leca na te rowery zaden drech bo oni wiedza co i jak beje zasrane ....