wypadek na trasie dh -co myslicie
Przeginacie pałe. WIdzieliście kiedyś naprawdę HC kawałek w górach znajdujący się na trasie rowerowej ( Polskich górach )? Ja nie a trochę jeżdżę. Ostatnio dostałem mandat za jazdę w Tatrach ( mykaliśmy z Kasprowego ). Gadacie jak nasi pochlastani posłowie. Zamknąć, wydzilić, oznaczyć itp...
POlecam wycieczkę do Kanady lub Kaliforni, albo bliżej w Alpy Szwajcarskie. Jakoś można pogodzić 1 z drugim i nikt się nie zabija. To tylko w tym parszywym, zapleśniałym kraju tak jest że musiasz mieć co 2 m DUŻY pomarańczowy znak uwaga rowarzysta a i tak ktoś wleźie. Przykłąd ścieszki rowerowe ( zawsze na ścieżce więcej pieszych niż na chodniku pół metra obok ). Prawdę mówiąć pierdolę takie coś i jeżdżę jak mi pasuje. Jak się ludzie zaczną w końcu bać to przestaną łaźić wszędzie. Rowerzysta nie porusza się tak szybko, że nie ma czasu na reakcję. Ludzie muszą się nauczyć schodzić z drogi tak jak robią to przed samochodami i będzie ok. W Alpach śmigasz i to szybko, to jescze Cię pozdrowię i loozik, a u nas sami widzicie. Wiocha i zacofanie. I tak samo będę uważał odnośnie znajomych czy rodziców czy kogokolwiek, jak się będą zachowywali jak osły
POlecam wycieczkę do Kanady lub Kaliforni, albo bliżej w Alpy Szwajcarskie. Jakoś można pogodzić 1 z drugim i nikt się nie zabija. To tylko w tym parszywym, zapleśniałym kraju tak jest że musiasz mieć co 2 m DUŻY pomarańczowy znak uwaga rowarzysta a i tak ktoś wleźie. Przykłąd ścieszki rowerowe ( zawsze na ścieżce więcej pieszych niż na chodniku pół metra obok ). Prawdę mówiąć pierdolę takie coś i jeżdżę jak mi pasuje. Jak się ludzie zaczną w końcu bać to przestaną łaźić wszędzie. Rowerzysta nie porusza się tak szybko, że nie ma czasu na reakcję. Ludzie muszą się nauczyć schodzić z drogi tak jak robią to przed samochodami i będzie ok. W Alpach śmigasz i to szybko, to jescze Cię pozdrowię i loozik, a u nas sami widzicie. Wiocha i zacofanie. I tak samo będę uważał odnośnie znajomych czy rodziców czy kogokolwiek, jak się będą zachowywali jak osły
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=340174
Więc tak, jeden z moich zawdników żeczywiśćie potrącił trzy tygodnie temu w górnym odcinku trasy kobiete. Niestety stało się to na szlaku pieszym, dokładnie zaraz za pierwszym zakrętem w dół od górnej stacji wyciągu. Nietyle najechał na nią co ona wbiegła mu pod koła (najprawdopodonbiej przestraszyła się ) w efekcie czego doznała ogólnych obrażeń ciała oraz złamania palca. Na miejsce prezyjechała karetka, a później policja.Pech polegał na tym że było to na odcinku gdzie trasa DH biegnie wzdłuż szlaku pieszego (wilcze doły) Błąd zawodnika bo akurat wtedy na szlaku pieszym było mnustwo turystów i to do tego stopnia że w odcinkach przechodzących przez szlak musieliśmy zwalniać do zera, a on ostro dokrecał. Tak czy inaczej racja będzie po stronie turysty. Na razie w tej sprawie jest cisza, ale na pewno nie zamkną trasy w Myślenicach, zreszta byliśmy przez ostanie dwie niedziele w Myślenicach na treningach i nie ma żadnych utrudnień z tym związanych. Pozostaje tylko jedno, na wspólnych odcinkach mysimy zwalniać- bo licho nie śpi i wrzuca pieszych pod koła ;)
"Ride to live, Live to ride"
wiece co za granica rowniez ogolna kultura (np prowadzenie pojazdow mechanicznych) u nas tego nie ma. Jesli zawodnik dh dokrecal w takim miejscu gdzie laza ludzie i kolega pisal ze bylo ich sporo poprostu nie pomyslal ze moze ktos wylezc uwazal sie za pana sytulacji i dlatego doszlo do rozpizdu, rozumiem hardcore dokrecanie ale mogl przewidziec taka akcje.Poprostu nie dostosowal hardcoru do panujacych warunkow na szlaku.
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=359651
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
"nie dostosowal hardcoru do panujacych warunkow"
^^
A wypadek rzeczywiscie nieprzyjemny :( , wszedzie tak jest ze ludzie chodza.
Ja tam akurat spotykam sie z roznymi reakcjami, czasem cos fajnego krzykna, czasem zagadaja jak sie np podprowadza. A czasem sa bardzo niemili i tylko sie przypierdalaja. Tak to juz z ludzmi jest :/
^^
A wypadek rzeczywiscie nieprzyjemny :( , wszedzie tak jest ze ludzie chodza.
Ja tam akurat spotykam sie z roznymi reakcjami, czasem cos fajnego krzykna, czasem zagadaja jak sie np podprowadza. A czasem sa bardzo niemili i tylko sie przypierdalaja. Tak to juz z ludzmi jest :/
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
ostatnio zaczepilem jednogo bikera z osiedla coby sie ustawic na smiganie po lesie, a ten mnie nie wiedziec czemu zbluzgal :/
co do pieszych to coraz czesciej staram sie jezdzic w tygodniu, gdyz w weekendy (szczegoolnie niedziele) nie da sie prawie rozpedzic w lesie :/ a rodzinka to juz na pewno nie ustapi :/
co do pieszych to coraz czesciej staram sie jezdzic w tygodniu, gdyz w weekendy (szczegoolnie niedziele) nie da sie prawie rozpedzic w lesie :/ a rodzinka to juz na pewno nie ustapi :/
S> Tioga Factory DH 2.1 Pro (przod i tyl) <- 90zl/sztuka
ostatnio jakis typ do mnie zaczol bluzgac mial ok 36 lat ze zycia swojego nieszanuje i jestem przeszczepem a zrobilem bana pod kraweznik (doszedl do mnie na swiatlach) i tam jakies obelgoi do mnie jednak zucilem rower i do niego KURWA CO !! i mu w ryja heh tak sie postepuje odrazu sie zamknol no i spierdolilem to bylo w nocy na woli :D
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=359651
<lol> 8ik3r, miałem podobnie, tyle śże dziadzio się dopierdolił jak się do skoku z małego dropka zbierałem.
"Jak ty nie szanujesz własnego życia to ja o nie zadbam! A jak nie ja to polocja! Już idę zadzwonić! Przez takie rzeczy ludzie na wózkach CHODZĄ!" <lol>
Ale z tą babką to niezły przypał... Bym się zdrowo wnerwił na jaj miejscu :/
"Jak ty nie szanujesz własnego życia to ja o nie zadbam! A jak nie ja to polocja! Już idę zadzwonić! Przez takie rzeczy ludzie na wózkach CHODZĄ!" <lol>
Ale z tą babką to niezły przypał... Bym się zdrowo wnerwił na jaj miejscu :/
http://thecitypuzzle.pl - gry miejskie dla aktywnych
http://www.pajacyk.pl/
http://www.pajacyk.pl/
ja w tym roku mialem wypadek bo jak sobie smigalem po lesie za zakretem natrafilem na jakiegos "miejscowego" - typ zamiast spieredzielac bo mialem troche na liczniku stal i sie patrzy :/// chyba pierwszy raz widzial rowerzyste w integralu (chyba po raz pierwszy w ogole widzial rowerzyste :PP ) wiec musialem lekko odbic no i boom :( tydzien chodzenia z glowy i dwa tygodnie bez bika :(( Kolo tylko wykrzykiwal ze to nie jego wina... a wystarczylo zeby zrobil krok w jedna strone..
"Words of wisdom - Full Face helmet"
ja zawsz jak jeżdze po mieście,czy w lesie to czekam jak ludzie przejdą,denerwują mnie.A i tak słychać teksty typu "nie popisuj się" albo coś w tym stylu.Bezsensem było by zamknięcie trasy,przecież na drogach jest tyle potrąceń przez auta,a nie zamyka się dróg.
Prawda jest tezr taka,że czaswm ludzie sami whodzą pod koła, a i tak jest twoja wina.
Prawda jest tezr taka,że czaswm ludzie sami whodzą pod koła, a i tak jest twoja wina.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
jezdzilem wtedy na Chelmie kiedy wystapila ta pyta.Suki nas atakowaly 3 razy zeby dowiedziec sie kto sie wdupcyl w babke ale oczywiscie zgodnie z SoLiDarnOscIA o niczym nie wiedzielismy :) koles ktory byl sprawca , a w sumie poszkodowanym bo szybko skonczyl jazde zwinal sprzet i pojechal do domku...byl podobno artykul o tym zdarzeniu w Gazecie myslenickiej ale go jeszcze nie widzialem...trzeba uwazac i tyle ...piesi sa gorsi od drzew i kamieni (ale kto jest mądzejszy?) bo sie ruszaja :)
a Gr O MIszcz to rzeczywiscie pijak i narkomanin [O_o]
a Gr O MIszcz to rzeczywiscie pijak i narkomanin [O_o]
www.druidbicycles.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości