to pierdolinj jej napierw w ryj a potem powiedz : co mialas suko na mysli krzyczac do mnei ciacho i napluj na nia :D hahaha nie no zartuje ... ja tam bym nie podjechal do niej jestem niesmialy :D
moze jestes gruby i dlatego ciacho :D
moze dlatego ze miales kupe na oponie
moze dlatego ze wygladaz slodko
wiele jest mozliwosci...najlepiej bys zrobil gdybys zapytal czy to do Ciebie bylo i co mialo znaczyc...
Widze ze nie jarzycie o co cho, niezle ciacho=niezly towar, czyli po prostu fajny kolo. Najwyrazniej byla toba zainteresowana i pewnie miala ochote Cie schrupac. No chyba ze spodobala jej sie twoja skocina. Zawaliles...
.....he he he
Posłucham się dziewczyny :) dzięki scrap :D to jest najbardziej prawdopodobne z tych wszystkich wypowiedzi.A no i może to określenie jest używane częściej, u dziewczyn niż, u facetów... dlatego my nie znamy znaczenia tego słowa i nie potrafimy go właściwie zinterpretować.
[b]YZ[/b]
mysle ze jak znajdziesz jutro ta panne i zapytasz sie:
- ej sorry, dlaczego wczoraj krzyczalas za mna ciach?
to nie bedzie najlepsza gadka i watpie zeby od razu po tem dale ci eklera:PPP
zrob lepiej inaczej znajdz jakas panne krzykniej do niej CIACHO i sprawdz co zrobi, wtedy bedziesz wiedzial co chciala tamta
A czy ja powiedziałem że podjade do niej i odrazu się zapytam " - ej sorry, dlaczego wczoraj krzyczalas za mna ciacho? "
Najpierw się z nią zapoznam pogadam o innych ważniejszych sprawach, a jak rozmowa się rozwinie to dopiero się zapytam delikatnie o tą sprawe z CIACHEM ...
Idiotom nie jestem i potrafie rozmawiać z dziewczynami.