brynow : stalem ja, igor i bodajrze gumis i co chwila ktos (udolnie albo nie) jezdzil. a ze obok byla rozmowa to juz tak zle?? pytam sie jeszcze raz? poza tym nawet jak wejde na rampe, jak tylko ktos (rolkarz, deskarz, bmxiarz, etc) chce wejsc i posmigac a ja nic konkretnego nie robie to mu miejsce ustepuje.whatever...
jak juz ktos wyzej powiedzial temat do nieczego nie prowadzi, tylko kazdy musi napisac swoje 3 grosze, w sumie czemu nie.
===
hmm moze tak bedzie lepiej ? tylko ludzie nie wchodzic sobie w droge i nie rzucac kurwami na innych i czasem przykmnac oko i bedzie looz. pozdrawiam
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Kolesie na bmx'ach jakos smigaja bez fulfejsow (fakt nosza zwykle kaski) i nie umieraja. Przy okazji robienie poreczy nalezy do nieco bardziej rzeznickich akcji niz gapik z 10 schodow. O zbrojach plytowych nie wspominam :)
no patrz... a dave mirra...
ff biora sie z tej prostej przyczyny, ze wiekszosc z nas juz zaliczala ladowania na zebach...
ja sie z kolei dziwie bmxiarza, deskarza i wogole ze nie nosicie kaskow...
Ej ja niewiem wogóel ciesz sie ze nie mieszkam w warszawie bo bym sie nirmalnie załąmał!! panowie Podział moze byc ewentulanie n Nasza jazde i XC a nie jeszcze BMX czy mtb spodobały mi sie 2 cytaty "Hu,j to jest Polska Polaczki małe wredne Sku.r.wy.syn.ki . tylko patrza jak komus doje.bac" to jest całkowita prawda bo nigdzie wiecej tak raczej nie ma tylko niestety u nas "hmm moze sie boimy ze bez dwupólkowego amortyzatorka rower nie wybacza tak bledow ??" i do tego baardzo dobrze ktos napisął niektórzy maja te 20 centów skoku i sa fajnie bo nie umieja spadac wogóle ale ze maja duzy amor to sa fajni!! ja nigdy bym niechciał miec fula amorek z przodu do 100 albo sztywniak i niewiem ale ja bym z checia sie przezucił na bmxa ale całe zycie smigam na duzych kółkach po 2 mam prawie 1.90 wzrostu i jednak troche mi nie wygodnie na xie;/ i po 3 za duzo juz qrwa kasy włozyłem w ten ****** rower na duzych kolach zeby teraz sie przesiadac na Xa!! i jeszze jedno niewiem czemu panuje jakies durne stiwerdzenie ze BMX nie lubią MTB a MTB nie lubią bmx?? nie mam pojecia zz tego co widze to takie akcje sa tylko w duzych miastach bo zeczywiscie ludzie na BMXach nie przepadaja jakos za nami jebie mnie to ja do nich nic nie mam wjebie sie komus w parku powiem sory i staram sie uwazac:/ jak powiem Sory czy cos i tak sie koles namnie patrzy jakbym mu stara zajebął ale wali mnie to ja przeprosiłem jak cos zrobiłem nie tak. Wiadomo ze duze kółka wszsytko odziedziczyły od Xów no ale mi jest naprzykład wygodniej na duzym!! moze być całkowicie jak bmx (sztywny singiel itp) tylko jednak troche wiekszy!!:/ Bmx sa kozackie i tego nic nie zmienia ale jednak nie kazdy lubi umie jexdzic na nich!! i z tego co tu wyczytałem macie naprawde klimaty na tej waszej jutrzence ze pozazdroscic:/ nie miałbym zamiaru wogole tam jeździc chociaz lubie skatepraki i "nie udolnie" próbuje naśladowac bmx i co? i to ze to jest mój freeride i jebie mnie to czy to sie wzieło od bmxów czy nie!! Proste......
A co do rurek to ci ludzie sa juz naprawde nieziemscy i jak popatrza na Mtb to im sie zygac hce i sie im nie dziwie to są "pojeby" w pozytywnym tego słowa znaczeniu bo jednak zeby czesac rurki to juz naprawde trzeba sie poprostu nie bac i juz!! i ci ludzie przewaznie bez kasków itd ale to juz ich prywatna sprawa:P podziwiam i tyle......
SDSW wez Ty mysl. Koles pisze czemu jezdzicie w pierdolonych ff po MIESCIE. tam gdzie nie ma jebanych 50 metrowych dropow i innych bredni. Pojmujesz to proste pytanie czy mam literowac. Jak bedziecie sobie skikac w gor do dolow to mozecie sobie nosic nawet kule do zorbingu, ale zeby wjechac z kraweznika to lekkie przegiecie paly.