Jutrzenka

[Sven]

> Kotofczanski : jakos nie ma problemu z innymi ludzmi na jutrzence nic deska czy rolki! tylko to mtb i mtb!

nawzajem

> nie wiem czy wiesz ale ten koles nie robi tylko to co mu wpadnie do głowy tylko jakies tam okreslone przejazdy!!! i ma to zaplanowane zazwyczaj!

no spoko niech se jeździ w koło po całym sk8parku, mi to nie przeszkadza, ale wy też nie pierdolcie że ja najeżdzałem przez pewien czas z boku na funbox (powtarzam ze za każdym razem puszczałem was pierwszych), bo ja też mam zaplanowane zebym nie właźić za każdym razem na góre rampstaru tylko wole sobie zrobić 180 na quaterze obok i najechać na funbox

[Griffin]

yyyyy, gdzie napisalem o specjalnym zajezdzaniu drogi?? bo ja sie niestety nie dopatrzylem takiego sformulowania, ale zapewno lepiej wiecie co chcialem powiedziec...

powiem Ci ze rozpedzanie sie przez pol jutrzenki robiac kolo nie jest dobrym pomyslem z tego wzgledu ze osoba ktora widzi ze przejezdzasz przez piramidke mysli ze jedziesz na bank ( i zreszta tak powinna myslec), a ty tymczasem robisz psikusa i dajesz w bok na funbox... co moze zmylic nie jednego... swoja drogą bylo na 7, a nie 10 ale to juz mniejsza z tym...


pozdrawiam.

[frirajder]

No to widzisz Griffin, teraz jesteś o tyle mądrzejszy, że już wiesz, po przejechaniu przez piramidkę da się jechać na funbox. To już chyba nie będzie problemów, nie? Niech sobie chłopak najeżdża, jak chce.

A swoją drogą to nie rozumię: chyba wystarczy, że zobaczysz raz, że ktoś jedzie na piramidkę a potem na funbox i już wiesz, że tak będzie jeździł. I jeżeli cały czas tak jeździ to już w ogóle... jakieś opóźnione kapowanie?

[Griffin]

chyba ty masz opoznione kapowanie, bo rozmawiam z MTB-owcami z WARSZAWY (jak nie wiesz gdzie to, to sprawdz na mapie)... wiec nie mam zamiaru z Toba dyskutowac... przeprowadzisz sie i zaczniesz jezdzic w Jutrzence (oby nie) to wtedy sie mozesz wlaczyc...

[frirajder]

"powiem Ci ze tez tam byłem i znam przyczyne tego dlaczego tak sie dzialo (mowie o zajezdzaniu Ci drogi, bo zle komentarze nigdy sie nie skoncza), ale niestety Ci jej nie zdradze, bo wyjdzie na to ze sie wywyzszamy i nie potrafimy przyznac do bledu... no a tak nie jest wiec zyj w nieswiadomosci..."

"yyyyy, gdzie napisalem o specjalnym zajezdzaniu drogi?? bo ja sie niestety nie dopatrzylem takiego sformulowania, ale zapewno lepiej wiecie co chcialem powiedziec... "

To może nas uświadom, nie będziemy musieli zgadywać.

[SDSW]

Kurwa pojebani jestescie na maxa w zyciu nie widzialem bardziej pojebanych ixiarzy, wy chyba nie zauwazliscie ze mamy 2004 rok i ludzie nie jezdza tylko na rolkach, deskach i ixach powstalo od **** nowych dyscypilin w ktorych miejscem do jazdy jest m.in skatepark, wogole ostatnio sie rzuciliscie na to jutrzenke i wpierdalacie sie calymi wycieczkami po 20 osob i w takich warunkach nie da sie jezdzic. W wakacje jakos z tym problemow nie bylo bo przyjezdzalo po okolo 5 ixiarzy i zachowywali sie normalnie a wy czujecie sie mocni bo jestescie w duzej grupie. Staniecie kurwa taka ekipa i w **** sie nie da na funboxa napedzic, bo sie napaliscie na tego quatera z duzym bankiem. Juz wole pojezdzic na wilanowskie niz ********* sie z takimi ludzmi

[Griffin]

mowilem o tym co zostalo napisane pozniej, czyli o jezdzeniu w kolko przez piramidke i najezdzaniu lukiem na funbox, zamiast z rozpedu, tak jak by wypadało...

rozumiem ze moglbys nie zjezdzac gdybys sie bal (to luzik), ale ze zjezdzales z tamtad, po czym dalej jezdziles w kolko, jest dla mnie dziwne...


Frirajder skonczysz wreszcie te swoje wypociny?? nie bywasz u nas, nie widzisz w czym problem, wiec siedz cicho i poczytaj inne tematy tego forum...

[frirajder]

Akurat tak się składa, że jeździłem na Jutrzence.

A to, że nie będziesz ze mną rozmawiać szczególnie mi nie przeszkadza. Nie piszę tego dla Ciebie, tylko dla innych.

[Griffin]

SDSW ok jezdzil na Wilanowskiej, i wez ze soba kolegow, zeby bylo was mniej w jutrzenie...

a wycieczke to ja wasza ostatnio zastalem... nas bylo raptem 6, a was chyba z 15...

[Griffin]

no to widocznie nie radzisz sobie z polskim za dobrze, bo twoje wypowiedzi sa kierowane do mnie...

[frirajder]

"Frirajder skonczysz wreszcie te swoje wypociny?? nie bywasz u nas, nie widzisz w czym problem, wiec siedz cicho i poczytaj inne tematy tego forum..."

Widzę, że potrafisz tylko obrażac innych. Z normalna rozmową są już problemy, tak?

[frirajder]

Są kierowane do Ciebie, ale nie zależy mi na rozmowie z tobą, tylko na pokazaniu, że pleciesz trzy po trzy.

[Griffin]

No to jak ty uwazasz tą wypowiedz za obraze, to faktycznie powinienes sie mnie posluchac i nie bywac w tym temacie, zeby sie to zbytnio nie odbilo na twojej psyhice...

[Krzywy]

hmm z innej beczki, bo widze ze tu sie dialog nawiazal

wie ktos jak w sobote z tymi zawodami rolkowymi co podobno beda? moze da rade posmigac czy nie bardzo?

[Griffin]

nie bardzo... jutrzenka zamknieta.

[Sven]

> Griffin :
> rozumiem ze moglbys nie zjezdzac gdybys sie bal (to luzik), ale ze zjezdzales > z tamtad, po czym dalej jezdziles w kolko, jest dla mnie dziwne...

specjalnie dla ciebie powtórzę - wole zrobić 180 na quaterze i napędzić sie z boku, niz właźić za każdym razem na rampstart !
a przez piramidke napędzałem sie tylko na początku jak było was dwóch

czy teraz już rozumiesz? bardziej sie tego nie da wytłumaczyć ..

[Griffin]

to moze trzeba maly rower kupic? wygodniej na "rampstart" sie wchodzi wtedy...

[Griffin]

napisalem ze "jest to dla mnie dziwne", a nie ze nie rozumiem, wiec nie wiem po co to tlumaczysz :/

[nibyptak]

Kurwa mac ludzie w morde ******, weźcie popatrzcie co Wy piszecie, kurwa mać widze że ludzie od MTB chcą tutaj się jakoś pogodzić, zjednoczyć a bmxiarze no to ni *****. Ja pierdole babcie Marysie weźcie jakieś konkrety ustalcie co i jak, jak będziecie na tym całym rampstarcie to sobie jeździjcie na zmiane raz bmx raz mtb, ja pierdole Lublin takie ******* miasto i da się jakoś pogodzić ixowców z mtb na skateparku a w warszawie to widze że **** bombki strzelił. Popatrzcie na ten temat, ciągle leca kurwy, chuje, pizdy, cipy. Wejście sobie pierdolnijcie po piwku to Wam się uspokoi. Mówie głównie o bmxowcach bo oni tu widze rządzą i kłócą sie że są lepsi, ale przyznam że przyjeżdżanie na rowerze do dh (zresztą **** na jakim rowerze) na skatepark i stanie w jednym miejscu (zazwyczaj jest to środek parku) to też troche przesada.
Wiec uważam że powinniście przyfolgować trochę bo kłócić się to każdy popierdoleniec potrafi

Amen