historyjka:)
-
- Posty: 1074
- Rejestracja: 14.10.2004 22:29:25
- Lokalizacja: miasto: profil
- Kontakt:
poprzebijał mu płuca, rozerwał żołądek i jelita, aż w końcu wylazł dupą razem ze zwieraczem. Tak zmasakrowany bohater nie był w stanie przeżyć ani minuty więcej... Umarł, okazało się, że nie ma nieba, ani piekła, ani niczego w tym stylu, po prostu umierając znikał, miał kasowanie pamięci i KONIEC!
Boga, ani magii voodoo nie ma, zenek/józek/czesiek/franek/... nie pośmiga w piekle, ani nie powstanie jako zombie.
tak poza tym, temat był fajny na starym forum, tutaj była już tylko bezsensowna próba pisania historyjki sado-maso-zoofilo-pedofilo-plantofilo-nekrofilo-bi... może jakiś uraz?? :P
.....:::::tak czy inaczej KONIEC!!!!!:::::.....
Boga, ani magii voodoo nie ma, zenek/józek/czesiek/franek/... nie pośmiga w piekle, ani nie powstanie jako zombie.
tak poza tym, temat był fajny na starym forum, tutaj była już tylko bezsensowna próba pisania historyjki sado-maso-zoofilo-pedofilo-plantofilo-nekrofilo-bi... może jakiś uraz?? :P
.....:::::tak czy inaczej KONIEC!!!!!:::::.....
i józek zasnął i umarł, a jego ciało uległo stałej dematerializacji, zniknęła wszelka możliwość odtworzenia dna, gdyż zniszczeniu uległy wszelkie jego fragmenty. po tym fakcie wyginęły wróżki, czarownicy i inne odmieńce, a także każdy, kto byłby w stanie ożywić józka.
w taki oto sposób wszelkie nadzieje na dalszą lekturę losów józka legły w gruzach...
w taki oto sposób wszelkie nadzieje na dalszą lekturę losów józka legły w gruzach...
a wtem urodzil sie mlodszy brat jozka GWIDON kupil sobie wigry3 i pojechal na redbul rampage wtem podczas gdy lecial z najwiekszego dropa ,dresy z dzikiego zachodu zazucily mu lasso na glowe i sciagneli z roweru poczym wsiadli na rower jeden na bagaznik a drugi pedalowal potem pojechali na stacje PKP i wsiedli w pociag do ZYRARDOWA gdzie........
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość