Najwieksze wpadki na rowerach
Najwieksze wpadki na rowerach
wpisujcie tu najwieksze wpadki i wtopy jakich doswiadczyliscie albo jakich byliscie swiadkami :D ja widzialem jak kiedys na miescie gosc z daleka zauwazyl panienki i gdy juz podjezdzal do nich to chyba chcial modulacje wykonac albo piwota jakiegos ... w kazdym razie troche za bardzo do gory pociagnal... skonczylo sie tak ze jego krocze mialo spotkanie pierwszego stopnia z mostkiem nigdy nie zapomnie miny jego i tych panienek :D
Hej mlody junaku smutek zwalcz i strach
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
no ja swojego czasu na pustym chodniu o szerokości z 5 metrów zaparkowałem na jakiejś kobiecie...do dzisiaj nie wiem jak ja w nią wjechałem, lub zbiegające dziecko z górki wprost pod moje koła...skutek? dziecko przeleciało chyba ze 3 metry..jak zobaczyłem tatusia tego dziecka to miałem chyba najszybszy start na bike'u na świecie :-)
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=369421
ja kiedyś w Parku Skaryszewskim jeździłem w betonowym jeziorku bez wody..... chciałem pojeździć bo ścianie basenu która miała z 45 stopni pochylenie... no to rozpęd do 25... najazd... pedłuje.. patrz... BŁOTO!!! i lu przyrodzeniem w mostek i na bok na błoto :D potem do domciu przez miasto :]
GG: 4819897 mail: netrex@tlen.pl
...nie deptaj trawy... skacz!! :D
...nie deptaj trawy... skacz!! :D
jak sie uczylem whelle to akurat nieszczesliwie tego samego dnia wczesniej mi kumpel linke od przerzutki przedniej zerwal(stary sprzet) no i jak podnioslem kolo i aczalem pedalowac to nagle lancuch spadl i wskutek tego nogi polecialy do prodzu i lydkami otarlem o pedaly(wellgo) na prawej nodze mam 5 blizn a na lewej 4 (1,5 roku temu) no i dupa na mostek polecialem:/ a druga "akcja" to jak sie bawilem w skakiwanie na funboxa... no i obok staly dwie euro paltey, bez problemu na nie wskakiwalem, ale cos sie nie udalo i mi prawa noga spadla i znowu spotkanie z pedalem wellego...efekt?:) 20 cm rozciecie ale takie zeskie ze kosc bylo widac:D przez jakies 4 miechy ropialo:d a teraz wyglada kozacko:D
ja raz jezdilem chyba z tydzien bez hamulcow itraz jechalem sobie na skatepark.wiazd na niego jest rownoleglu do chodnika.wiezdzalem juz tam bezproblemowo bez hampli ,krazylem i jezdilem w kolko az wytrace predkosc.a raz szly sobie jakies laski tym wiazdem na skatepark ze nie moglem tam zakrecic no to chcialem zrobic to w drugo strone-lecz nie wyszlo bo byly tam krzaki posadzone rownolegle do chodnika.i bah w te krzaki przy takich fajnych laskach hehe
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
ja chcialem przyszpanowac przed panienakmi robiac barspina ... na plaskim(kiedys to byl dla mnie cholerny wyczyn :D) no i robie ja tego barspina ale troche mnei przechylilo na bok a ze mialem rozwalona podeszwe to mi sie but przyczepil do pedala jak w spd i polecialem bezwladnie na bok prosto pod nogi tych dziewczyn :D szybko wstalem i ucieklem nawet na nie nie patrzac ... myslalem ze sie zesram ze wstydu :D
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
ja wczoraj, skakałem z qmplami na śniegu, z takiego zjazdu, po lądowaniu sie troche poślizgnołem, ale looz, utrzymałem kontrole nad rowerem, tak szczęśliwy, że nie ma gleby, a nagle 2 metry przedmna krzak... jak sie wje.bałem, to caaluteńki śnieg z niego spadł no i glega przez kiere, i znalazłem sie po drógiej stronie krzaczka ,hehe
24 Bicycles Le Toy 4
Manitou Travis
24 cale
http://www.pinkbike.com/photo/1637670/
Manitou Travis
24 cale
http://www.pinkbike.com/photo/1637670/
Ja kiedys przymierzalem sie do dropa ok. 1,2m i mysle sobie - lece.. za maly rozped i lot na morde :/ wstyd jak nie wiem, bo juz wieksze rzeczy lecialem :/
a kumpel nie wyhamowal kiedys po ladowaniu z dropa i mala brzozke cala z lisci ogo9locil - to byla kupa smiechu :D (pozdro Sponge_BoB)
a kumpel nie wyhamowal kiedys po ladowaniu z dropa i mala brzozke cala z lisci ogo9locil - to byla kupa smiechu :D (pozdro Sponge_BoB)
S> Tioga Factory DH 2.1 Pro (przod i tyl) <- 90zl/sztuka
-
- Posty: 327
- Rejestracja: 26.04.2004 10:36:14
- Lokalizacja: Brynów
- Kontakt:
Na Czantorii. Przejezdzałem waska sciezka pod kolejka i w jednym miejscu byl taki uskok. Na liczniku mialem ponad 40 kmh, nie stlumilem uskoku i wywalilem amorem w duzy korzen, przelecialem przez kiere i glowa pierdolnalem w drzewo. Nic mi sie nie stalo bo mialem fula, ale amor w rowerku sie zlamal...
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 02.10.2004 19:39:34
- Lokalizacja: Zadupie into galaxy far away ... :D
- Kontakt:
jeszcze w wakacje zaliczyłem b. wstydliwą glebe :/
Jade przez miasto po ulicy z 4'ema qmplami ... zagapilem sie na dupcie fajne ( ale moowie Wam, co za pupcie to były ...:) ogólnie to szybko jechaliśmy ... i dla szpanu z qmplem przyspieszyliśmy<- heh nie wiem jak to sie stało ale jak wyprzedzałem kolege, to on przyspieszał, a ja pod niego wjechałem ... qrwa ... kapa i tak chamsko "łupnąłem" o asfalt :/
Potem sie wszyscy lampią, laski w śmiech, a ja <- potargana rękawiczka, podrapałem sie cały ... <- ogólnie nie chce tego pamiętać :)
Jade przez miasto po ulicy z 4'ema qmplami ... zagapilem sie na dupcie fajne ( ale moowie Wam, co za pupcie to były ...:) ogólnie to szybko jechaliśmy ... i dla szpanu z qmplem przyspieszyliśmy<- heh nie wiem jak to sie stało ale jak wyprzedzałem kolege, to on przyspieszał, a ja pod niego wjechałem ... qrwa ... kapa i tak chamsko "łupnąłem" o asfalt :/
Potem sie wszyscy lampią, laski w śmiech, a ja <- potargana rękawiczka, podrapałem sie cały ... <- ogólnie nie chce tego pamiętać :)
Whoever Doesn't Ride for Love Or Fun Of It - Shouldn't
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości