co myslicie o tym amorku. Mimo iż jest to najtańszy model tej firmy, działa mi całkiem spoko. A naprawdę, dobiłem go już wiele razy i nic. A tak szczerze, to wolę to niż zjebane DURO zjebanej firmy
michalwisniewski@vp.pl (50 zł) - kto chce kupić
albo ten: jestem_lepper@o2.pl (20zł)
judy TT to ch ujnia, kolega miał, jak skakał przez garby to tak mu napierdalał ze całe osiedle słyszalo :/ duro to klasa :D a pozatym to po kiego ch uja taki topic jak juz masz tego amora i wiesz jak działa, po co ci nasza opinia o nim ?? :/
fffurfa wkurzyłęm się jak przeczytałem topica ;) Najpierw planowałem rst omege t5 ale wiadomo - russian shit technology. Potem napaliłem sie na ego Judy , mam możliwość kupić go za 250 , wymieniłbym mu sprezyny na twardsze i byłoby spox. A tu znowu dupa ;) potrzebuje jakiegos amora przejsciowego miedzy moim obecnym a bomberkiem na ktorego zbieram kase. No i najlepiej najtańszy. ;)CO myślicie gdyby w TT wymienić spreżyny na wardsze ? wyrobiłby w streecie i lajtowym DH/FR ??
a ***, który z was jezdził na judy tt?? jest w miare mocny i dobrze zbudowany!! latełem puki nie kupiłem blecka na nim i sie nauczyłem latec, jest w miare twardy. ale jak na taki amor za taka cene jest calkiem dobry zamias innego syfu w koncu to rs a nie jakis suntor
ja to mam gdzies na czym ktos jezdzi jak mialem ****** amor to poprostu nie skakalem tylko walilwem xc np zeby sobie nie rozjebac ryja :) ale dziwi mnie to ze ktos pisze ze amor jest ****** i gowno
jezeli uzywa go niezgodnie z przezanaczeniem to wiadomo ze albo sie polamie albo zlapie luzy