skradziono rower na ramie Merida MATTS Sport 700-18' i amorku Suntour Marathon XCPRO-DRL 26 (z blokadą w manetce).
Rama była tegoroczna, wysokosc 18' cała srebrna z czarnymi napisami (pod lakierem), stery zintegrowane Cane creek.
Numer seryjny ramki to WC21296X
Amorek był równiez tegoroczny, cały czarny (innych kolorów chyba nie ma) z białymi napisami
numer seryjny amorka to bi1583
nie sądze żeby ktoś chciał spylić rower w całości ale na wszelki wypadek:
obręcze alexrims ace 26
klamkomanetki Alivio
pedały czerwone platformy welgo
kierownica to tioga DL
p.t. Sora SS
p.p SRAM 3.0
kaseta 5.0 i łańcuch PC48
piasta tył MARS 9000 czarna pod V-ki
Kobra to Acera lub Alivio
wszystkie cześci miały nie więcej niż 8 miesięcy i nie były specjalnie zużyte
jeśli ktoś miałby "niesamowitą okazje" żeby kupic taki sprzet to prosze o kontakt na gg 4443534.
człowieku moż eszlak trafić od tych ciągłych kradzieży juz drest nie mają czego kraść tylko rowery już większą kożyścią było by dla nich okradanie monopolowego albo coś
Taa... a jak się jeszcze słyszy, że taki rower idzie dalej w świat "za 200 jak z jednym teleskopem, a za 300 jak z dwoma" to krew zalewa cię ze złości...
ej ale z drugiej strony, pamietajcie, ze skradzione rowery sprzedaja tak po okolo pol roku. wiec jak traficie na wlasnie super okazje;) to po prostu trzeba powiadomic wlasciciela i niech on sam decyduje co zrobic. czy gadac z glinami czy tez wziasc kumpli i wykorzystac super okazje:)
nie tyle co kare smierci, co trzeba byc kolezenskim, jezeli bedzie ktos wam chcial opchnac rower, to wejdzie na dh0zone, powiedzcie o tym anonimowo i podajcie namiary, wtedy tee komu zajebali niech wezmie kumpli i zrobi wycieczke. samosad ruleeeezzzzzzzzz........