Mam problem. Przy kreceniu bebenka do tylu napotykam na opór (krece, krece i opor, i musze krecic mocniej... i tak w kółko). To przeszkadza, bo łancuch mi spada, jak przestaje pedałować. Wiecie, jak da sie tozniwelować?
moze byc tak ze konusy (te sruby skrecajace piaste, a raczej lozyska) masz za mocno przykręcone! Postaraj sie je troche poluzować ale tez nie tak żeby kolo latalo na boki tlko tak aby mozna je bylo dokrecic palcami jak najmocniej!!
te nakretki co trzymaja lozyska w momencie jak krecisz do tylu tez sie zakrecaja. odwrotnie - gdy krecisz w przod beda sie rozkrecac, az na kontre nie trafia. tak wiec trzeba mocno je skrecic z tymi nakretkami kontrujacymi i tyle.