No wiec mam amorka no i on ma troche (no moze troche wiecej :P) krzywa rure sterowa :( i zapewne jedyny sposob to wymiana! tylko teraz pytanie do was jakie sa tego koszta? da rade do jakos zrobic samemu? aha mam jeszcze jeden amor w ktorym jest akurat rura dobra (gorzej z reszta :P) czy da rade to jakos podmienic???
Xx WWW.BIKEWOLOMIN.PRV.PL xXx WWW.FORUMBTW.PRV.PL xX
zależy co samemu potrafisz ! poztym jest to bez problemu do zrobienia moge ci powiedziec jak to zobic najpierw obcinasz stara rure przy samej koronie poznije pojedynczym brzeszczotem delikatnie rozcinasz to co zostalow koronie najlepiej w 3 miejsczch i wypadnie ci resztka rury sterowej nastepnie bierzesz mlot i napied......w nowa rure tak zeby weszla w amora oczywiscie wszystko z wyczuciem nie odpowiadam za ewentulan wyrzadzone szkody ::) heh nie seryjnie sam tak robiie i nic mi sie nie stało siedzi nowa rura jak by tam byla od zawsze pozdro
heh no dobra ale zalozmy ze juz porozcinam ta krzywa rure i chce wstawic druga ale ona przeciez jest w drugim amortyzatorze :/ a jej przeciez nie bede rozcinal :P to mam wziac jej wyj***** z mlotka az wypadnie??? czy co?? :p
Xx WWW.BIKEWOLOMIN.PRV.PL xXx WWW.FORUMBTW.PRV.PL xX
Ale macie patenty... jak masz to tak robic to lepiej wogole sie nie dotykac... Najpierw wybijasz stara rure, potem nowa wciskasz uzywajac wyciskacza do lozysk... Mlotkiem to gowno sie da