Co myślicie o inicjatywie stwożenia pucharu polski w dirt jumpingu? Mam na myśli cykl kilku zawodów na dircie które można by nazwać pucharem polski. Na przykład pierwsza edycja odbyłaby sie u nas na Gocławiu, potem Milanówek ( mistrzostwa polski które tez by sie tam zapewne odbyły wcale nie musiałyby kolidować z pucharem) a na koniec zawody w szklarskiej podczas festiwalu rowerowego na zakończenie edycji w danym roku. Byłyby dwie kategorie wiekowe- seniorzy i juniorzy (np. do 15 lat). Seniorzy dzieliliby sie na mtb oraz bmx a juniorzy z racji mniejszej frokfencji startowaliby wspulnie. Po każdej edycji za miejsca na podium jakies drobne upominki od sponsorów (np. mostek czy stery) a dla zwyciezców (podium) całego cyklu cos wiekszego jak rama czy amor (w zalezności od chojnosci sponsora).
Cała impreza miałeby na celu zjednoczenie wszelkiej maści dirt jumperów i wspólną fajną zabawe na nieco wiekszej imprezie.
Puki co to tylko "prototyp" ale jak myslicie, czy byliby sponsorzy na takie coś (zapodajcie jakiś), czy frekfencja by dopisała czy ma to wogóle jakikolwiek sens według was? Gdzie jeszcze ewentualnie mogła by sie odbyć edycja tej imprezy (nie przychodzi mi na mysla zadna poządna miejscówka dirtowa poza tymi trzema)?
Jak dla mnie to spoko, ale pewnie bedzie mało osób, no chyba że nagrody będą super, bo jeździć po całej polsce za zawodami to chyba się wszystkim nie będzie chciało
Jestem za. Zgadzam sie z Frirajderem a powiem jeszcze, że napewno jeśli chodzi o ludzi na bmx to chętnie odwiedzamy zawody oddalone nawet o 300 km od wawy więc możemy pomóc.
no wrocław kozacki:D no ale co na kosmosie to jeden rytm dobry i 2 z boku duze a tak to pojedyńcze chopy!! a to jakis rytm powinien bc dobry;] a osobowice jakos nie wiem ale nie umie czesać trików na tamtym rytmie:D jakos go wogole nie kapuje;]
siem. masz fjny pomysl i ja tez jestem za zrobieniem takiej imprezy, ale jezeli mialo by to byc oficjalen to trzeba by pogadac o tym z PZKol, a jak wiecie to oni nie lubia za bardzo MTB i BMX w kadym wydaniu wiec moze byc ciezko takie cos zorganizowac oficjalnie ale zycze wam powodzenia w tworzeniu tego pomysly. A i jeszcze jedno. Jezleli PZKol by sie zgodzil i wcisnal takie zawody do kalendarza imprez rowerowych to mysle ze sponsorzy to byl by najmniejszy problem.. pzdr.
Zajebisty pomysł :) - myślę,zę sponsorzy by sieznaleźli - jeźli by była to durza impreza ;] , tylko juniorów też bym podzielił na kategorię BMX i MTB bo mogły by być jakieś sprzeciwy ?! ;] ...
wielki sory że smiałem zapomniec o tajnym dircie!!!!! no to by była 4 lub nawet 5 jesli liczyć Wrocław miejscówka.
a co do podziału juniorów na mtb i bmx jestem zdecydowanie za bo ja sam zapewe bym w juniorach startował, ale zakładałem że razem bo nieco powątpiewam w sponsorów i frekfencje.
No to kogo byście polecili na sponsora bo ja juz pisze to całe pismo z planem i wogóle. mi na mysl przychodzi NSX, DM, DC oraz X. Co sądzicie o wyżej wymienionych? Zapodajcie tez coś od siebie