SR DURO 2005r
Jezdzi sie na nim swietnie, bardzo ladnie pracuje przy mojej wadze a lekki nie jestem. Wczoraj bylem na kaurach ( http://www.gravity.intertop.pl/main/trasa.html ) ten ostatni stolik lece spokojnie nawet z niewielkiej pretkosci bo amor mnie sam wybija czego niedalo sie zrobic z RST gila plus tl (rozwalilem go na kazurach)
jako, że to jest posto o duro to tylko napiszę co o tym gównie myśle i pojde jesc obiad.
w zasadzie to nie będzie o nim, tylko o bezsensownosci kupowania tego szajsu wogole. jak widze zestaw dragstar+ns to padam ze smiechu (chodzi o nsa ofc, dragstara mam - jazda na gownianym amoze na pewno nie boli tak jak jazda na taniej ramie). nie kupowac tego gowna tylko dozbierac 200, nawet 400 zł i kupić coś normalnego! blacka, uzywanego marcoka. nawet nowego za tą kase... bla bla itd... takie oszczednosc na santuraci sobie mozna wiadomo gdzie wsadzic, tak samo jak tego amora. no.
i nie ma co płakać, że kasy nie ma tylko zapierd*lać na jakims byle jakim widelcu (pozyczonym, kupionym za 50 zł itp) przez nawet pol roku. ja poczekalme i sie doczekalem. nigdy na gownie pokroju santura nie jeździłem (no może uzwyalem jako zastępczego, ale nie kupiłem).
nom. kolejna złota myśl z pamietanika 'nie od wczoraj jeżdzacego bikera, buehehe' (zeby nie powiedzieć doswiadoczonego w skladniu, muahahahhehehe itd:PPPP). fin.
w zasadzie to nie będzie o nim, tylko o bezsensownosci kupowania tego szajsu wogole. jak widze zestaw dragstar+ns to padam ze smiechu (chodzi o nsa ofc, dragstara mam - jazda na gownianym amoze na pewno nie boli tak jak jazda na taniej ramie). nie kupowac tego gowna tylko dozbierac 200, nawet 400 zł i kupić coś normalnego! blacka, uzywanego marcoka. nawet nowego za tą kase... bla bla itd... takie oszczednosc na santuraci sobie mozna wiadomo gdzie wsadzic, tak samo jak tego amora. no.
i nie ma co płakać, że kasy nie ma tylko zapierd*lać na jakims byle jakim widelcu (pozyczonym, kupionym za 50 zł itp) przez nawet pol roku. ja poczekalme i sie doczekalem. nigdy na gownie pokroju santura nie jeździłem (no może uzwyalem jako zastępczego, ale nie kupiłem).
nom. kolejna złota myśl z pamietanika 'nie od wczoraj jeżdzacego bikera, buehehe' (zeby nie powiedzieć doswiadoczonego w skladniu, muahahahhehehe itd:PPPP). fin.
http://skocz.pl/grbf.com <-Filmy.
http://skocz.pl/mfoty <-Foty.
http://skocz.pl/mfoty <-Foty.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości