KAWALY - dowCIPY
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 06.05.2004 20:01:43
- Kontakt:
a znacie znacie może toOoo ?! mówie wam super kawał :D !
ale jest git mówie wam :D:D super super serio !!!!
Tata mówi
-Ale Dom duży dom..
Syn Odpowiada:
-no rzeczywiście ..
Tata pyta się:
-masz na wódkę?
Syn Odpowiada
-nie mam
Wiewiór na to:
-Macie orzeszky ?
Tata i syn odpowiadają
-nie
Tata i syn pytają:
-a masz na wódkę?
Wiewiór na to:
-nie mam zapytaj niedźwiedzia
Tata , Syn , i wiewiór idą do niedźwiedzia
puk puk (pukają do jaskini niedźwiedzia)
Niedźwiedź pyta się:
-Kto Tam ?
Churem odpowiadają:
-3 ch**e
Niedźwiedź mówi:
-wejdźccie 3 chuje
Churem odpowiadają:
-Dobrze
...i niedźwiedź wszystkich zjadł
HAHAHAHHAHAHAHHAHAHA kapujecie nie bo oni chcieli wódke a on ich zjadł buahahha :D:D:D:D
BBBBBBBBBBBBBBbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbuhahahhahahahahahahahahhahaahhahaahahahahahaha <lol> ;PPPPPPPPP....
ale jest git mówie wam :D:D super super serio !!!!
Tata mówi
-Ale Dom duży dom..
Syn Odpowiada:
-no rzeczywiście ..
Tata pyta się:
-masz na wódkę?
Syn Odpowiada
-nie mam
Wiewiór na to:
-Macie orzeszky ?
Tata i syn odpowiadają
-nie
Tata i syn pytają:
-a masz na wódkę?
Wiewiór na to:
-nie mam zapytaj niedźwiedzia
Tata , Syn , i wiewiór idą do niedźwiedzia
puk puk (pukają do jaskini niedźwiedzia)
Niedźwiedź pyta się:
-Kto Tam ?
Churem odpowiadają:
-3 ch**e
Niedźwiedź mówi:
-wejdźccie 3 chuje
Churem odpowiadają:
-Dobrze
...i niedźwiedź wszystkich zjadł
HAHAHAHHAHAHAHHAHAHA kapujecie nie bo oni chcieli wódke a on ich zjadł buahahha :D:D:D:D
BBBBBBBBBBBBBBbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbuhahahhahahahahahahahahhahaahhahaahahahahahaha <lol> ;PPPPPPPPP....
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 06.05.2004 20:01:43
- Kontakt:
Mecz o SUPERPUCHAR, 100 tysiecy ludzi na trybunach. Kibice szaleja,
wrzeszcza i ogolnie jest fajno. Wszyscy oczywiscie stoja, wszyscy oprocz jednego faceta, który zamiast patrzyc na gre, ostro sie onanizuje, nie zwracajac na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktos to zauwaza i zaczyna sie przygladac. Potem szturcha drugiego i juz po chwili duza grupa ludzi patrzy na ostro walczacego z "klejnotem" goscia. Kilka minut pozniej caly stadion patrzy juz na faceta, ktory nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery sie na nim skupily. Wreszcie zawodnicy obu druzyn zauwazyli brak dopingu i tez patrza tam gdzie wszyscy. W koncu - UUUUHHHH! Facet skonczyl, czerwony z wysilku ale szczesliwy... Schowal interes, wyciagnal papierosy i zapalki. W tym momencie widzi, ze caly stadion patrzy w milczeniu na niego. Gosciu zamiera z fajka przy ustach i
zapalona zapalka , spoglada powoli wokolo i w koncu mowi ze
zrezygnowaniem:
- Niieeeee no, kurwa nie mowcie, ze tu jarac nie wolno....
wrzeszcza i ogolnie jest fajno. Wszyscy oczywiscie stoja, wszyscy oprocz jednego faceta, który zamiast patrzyc na gre, ostro sie onanizuje, nie zwracajac na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktos to zauwaza i zaczyna sie przygladac. Potem szturcha drugiego i juz po chwili duza grupa ludzi patrzy na ostro walczacego z "klejnotem" goscia. Kilka minut pozniej caly stadion patrzy juz na faceta, ktory nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery sie na nim skupily. Wreszcie zawodnicy obu druzyn zauwazyli brak dopingu i tez patrza tam gdzie wszyscy. W koncu - UUUUHHHH! Facet skonczyl, czerwony z wysilku ale szczesliwy... Schowal interes, wyciagnal papierosy i zapalki. W tym momencie widzi, ze caly stadion patrzy w milczeniu na niego. Gosciu zamiera z fajka przy ustach i
zapalona zapalka , spoglada powoli wokolo i w koncu mowi ze
zrezygnowaniem:
- Niieeeee no, kurwa nie mowcie, ze tu jarac nie wolno....
miś szedl po pijaku przez las, potknal sie o korzen, wpadl na drzewo i wybil sobie wszystkie zebe.... taki obciach, postanowil sie gdzies schowac... wskoczyl wiec w krzaki i czeka az mu zeby odrosna...
po dwoch dniach, rownierz w nocy, lasem idzie mysliwy... nagle uslyszal poruszenie w krzakach, swieci tam latarka i pyta
-kto tam?!
- nieświeć....
:D:D:D
lepiej brzmi opowiadany na zywo :-)
po dwoch dniach, rownierz w nocy, lasem idzie mysliwy... nagle uslyszal poruszenie w krzakach, swieci tam latarka i pyta
-kto tam?!
- nieświeć....
:D:D:D
lepiej brzmi opowiadany na zywo :-)
http://bodzio.pinkbike.com/
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Jasiu i tata odbierają poród mamy w domu Nagle gaśnie światło i nic nie widać tata mówi do Jasia:
-Jasiu weż latarke i świeć ja będe odbierał dziecko.
Mama prze ,krzyczy i jest tata odbiera,odbiera jednego,drugiego-troszke zdziwiony,trzeciego-przerażony,czwartego
i mówi:
-Jasiu gaś latarke bo do światła lecą.
-Jasiu weż latarke i świeć ja będe odbierał dziecko.
Mama prze ,krzyczy i jest tata odbiera,odbiera jednego,drugiego-troszke zdziwiony,trzeciego-przerażony,czwartego
i mówi:
-Jasiu gaś latarke bo do światła lecą.
http://bodzio.pinkbike.com/
Jasiu dostał w szkole zadanie:
napisać opowiadanie z czterema wątkami (sensacyjnym, religijnym, historycznym, miłosnym)
Jasiu zmieścił się w jednym zdaniu:
-O mój Boże (wątek religijny)
-szepnęła hrabina (historyczny)
-jestem w ciąży (miłosny)
-tylko nie wiem z kim (sensacyjny)!
napisać opowiadanie z czterema wątkami (sensacyjnym, religijnym, historycznym, miłosnym)
Jasiu zmieścił się w jednym zdaniu:
-O mój Boże (wątek religijny)
-szepnęła hrabina (historyczny)
-jestem w ciąży (miłosny)
-tylko nie wiem z kim (sensacyjny)!
http://bodzio.pinkbike.com/
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości