Jestem z Krakowa i liczę na ludzi któży w tym pięknym mieście mieszkają!
Jakiś ***** wymyślił żeby mi ukraść rower! Była to Kona Shred, rocznik 2004. Rama miała standardowy granatowy kolor i rozmiar S, czyli taka dość mała i śmiesznie wyglądająca. Wszystkie inne części były jak w standardzie...
ZNAKIEM SZCZEGÓLNYM ROWERU BYŁ HAMULEC HAYES MX-1 ZAMONTOWANY NA MZ-COMP'IE!!(takim jakie dodawano seryjnie do takiego roweru)!!!
Dodatkowo w miejscu gdzie łańcuch obija ramę był rozciągnięty siliconowy czepek :) spięty na czarnych zipach (2 lub 3)!
JEŚLI TYLKO KTOŚ ZOBACZY MÓJ ROWER TO BIĆ/ŚCIĄGAĆ/ROBIĆ CO SIĘ DA!!!
MÓJ NUMER KOM : 607 401 607
MÓJ NUMER DOM : 636 31 63
gg:5101183
jest na to sposob
dziala tylko jesli masz spore znajomki i jestes pewien ze rower i kradziej mieszkaja, sprzedaja na osiedlu
powiec paru kumplom(najbardziej wpływowym zeby rozejrzeli sie czy nie mozna kupic kradzionej kony shred jesli znajdziesz oferte to sprawdz czy to na pewno złodziej (czepek_)
potajemnie zgadaj sie z psami zeby zrobili nalot i kontrole
powodzenia ja kiedys odzyskałem tak rame
pzdr
Nie mam fotek!! Jakoś tak wyszło że nie mam....
Całe zdarzenie miało miejsce w okolicy ulic Lea i Przybyszewskiego. Ktoś perfidnie upatrzył sobie mój rower, a potem włamał się do mojej piwnicy i zabrał mojego rowca....
Jeszcze raz proszę o rozglądanie się za rowerem!!
wafel po co ci foty raz my nie z krakowa a 2 ze kolo pisze ze seryjna kona shred czyli www.konabikes.com szukasz i masz taka jak ja chcialem kupic -,- a hampel tarzcowy hayes chyba wiesz jak wyglada :P
wspolczuje ale coz - polska
racja - piny nie wybaczaja co chwila 12 nowych dziur
no popatrz we wszystkich komisach.....nawet tych najmniejszych..i powiadom policje.....czasami potrafią cuda :]
a wogole to współczucia...i miejmy nadzieje że szybko się znajdzie !!!
Trzymajcie rowery w pownicach i pakamerach a napewno nie będziecie tracić kolejnych sprzętów.
Ale i tak ci współczuje, bo jak ja bym starcił bajka to nie wiem co bym zrobił.