w niedziele jedziemy bo w sobote to jade na deske :P wiec w niedziele o 11:00 tak jak mongoł mówi?? tylko że nie na rynq :/ bo mam 10 razy bliżej do lasku czy doi parku niz na rynek :]
ja jestem za niedziela i o 11 : 00 mi najbardziej pasuje....żadena sobota ani poniedziałek :P
czuje cos ze bedzie lipa z tym dualem, zeby to mialo sens to musialoby naprawde duzo osob jechac w 6 czy 7 to tego nie wyjeździmy, w sobote bede w lasku na łopacie to sie zobaczy jaki jest snieg czy sie latwo ubija czy nie i sie w sobote wieczorem zgadamy jeszcze ok??
generalnie jesli sie zbierze tak z 10 osob to ja z cosmosem bo on napewno bedzie chetny i garym mozemy jechac ale to musi byc tak z 10 osob conajmniej, a jak nie to zawsze zostaje nam lasek wolski :)
no offence - ale z was panienki, my to w stolycy zapindalamy cale dnie od 9 do 19 bike i nie ma ze boli :P snieg deszcz lod bloto a rower jedzie. tylko moja deore na tyle mowi takie pogodzie 'nie' ale ciiii. ferie sa, korzystac trzeba :D
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
no yo powiem tak na zaden dual nie jade bo snieg jest maxymalnie ****** musi byc mocna ubity zeby sie dalo jeździc, i chodzbyśmy w 30 pojechali na ten dual to nie pojeździlibysmy sobie specjalnie pierdole nie jade na dual jutro jade do lasku