Można robić Wheelie bez hamulca ?
-
- Posty: 699
- Rejestracja: 23.06.2004 16:28:23
- Lokalizacja: gocław
- Kontakt:
to ze sie kiwasz na boki w duzej mierze ( na poczatku nauki, bo potem to juz wszystko jedno, jak dobrze umiesz to nie ma znaczenia ) zalezy od predkosci i prezlozenia ( szczegolnie przelozenia ) im ciezsze tym lepsze.... wiadomo ze nie jakies tam ultra mocne, ale generalnie zaczynajac wheelie z jakiejs tam predkosci ( 15-20km/h ? ) o wiele latwiej utrzymac rownowage, a ze ciezsze przelozenie to wiecej przejedziesz, nie zmeczysz sie i generalnie jakos tak wygodniej :D..a predkosc duzo ci wybaczy, mozna robic o wiele plynniejsze ruchy cialem, aby korygowac postawe.... mowie tyle, ze swojego doswiadczenia, ale wiadomo, kazdy jezdzi jak mu najwygodniej ( jezdze wheelie na stojaco )
ten koleś pode mną to ***** :D:D
jeszcze dodam, ze bez hampla sie da.........bardzo dlugo, ja np. sie przyzwyczailem do zmiany prezlozen w trakcie wheelie ( jesli nie uzywam hampla......co sie czasem zdaza ) jak za szybko kreci to troche lzej zaczne krecic...i w pewnym momencie cyk na nastepna zebatke, tak zeby trzasku nie bylo i dalej :-) ( ale taki patent to na 2,3 przeskoki przerzutki wystarcza....potem albo jest juz za szybko albo, co o wiele czesciej , za ciezko :D:D:D )
ten koleś pode mną to ***** :D:D
a wroclawska sciezka rowerowa ciagnaca sie od tego parku przy grabiszynku do slimaka przy zjezdzie na "skrot" nad zalew opatowice ( => droga na kilimandzaro ) to najdluzszy kawalek gdzie mozna sobie to pocwiczyc :D:D:D oczywiscie mowa o najbardziej plaskim miescie dla bikerow w Polsce - WROCLAW :D
ten koleś pode mną to ***** :D:D
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 30.12.2004 01:09:42
- Lokalizacja: dolnyslask
- Kontakt:
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości