tak ja juz wczesniej koledzy proponowali - buty na deske bede OK, sam mam DC Shoes, maja plaska podeszwe, jest gruba i przy ladowaniu nie czuje pinow, takze podeszwa jest szeroka - pare razy mnie juz uratowała przed nie milymi upadkami na siodlo.
tak ja juz wczesniej koledzy proponowali - buty na deske bede OK, sam mam DC Shoes, maja plaska podeszwe, jest gruba i przy ladowaniu nie czuje pinow, takze podeszwa jest szeroka - pare razy mnie juz uratowała przed nie milymi upadkami na siodlo.
ja jezdze w adidaskach za 50pln :] i daje rade, dobrze jest bo ładnie przylegaja do stopy, nie ma takiej martwej strefy gdzie stopa nie czujesz podeszwy na bokach ( w takim czyms baaardzo trudno sie jezdzi ). powyzsze opinie o butkach na deske jak najbardiej trafne. np. Vansy. albo airwalkery.
ja polecam buty sk8towskie na plaskiej szerokiej podeszwie prawie za kostke! i firme ktora to polecam to WORKER cena nie przekracza 114plnow wiec jak sie rozjebia po 3 miechah to nie bedzizesz plakac
Jakies na deske wes. Czesto w jakis supermarketach sa takie jakies niby skate ale podobno sa spoko i za jaka cene. Osobiscie nie nabylem ale kumpel mowi ze jest git.
NOoo niewiem jak wy ale jak mas zpedałka z dobymi pinami (ja mam NS Pancake) to musi być tylko MOCNA I SZTYWNA PODESZWA najlepiej takie na deche bo te piny trzymają i tak każdego buta bo tak są przyczepne a jak bedziesz miał miekką podeszwe to tylko ci sie bedzie cała stopa łamać:/ jak masz przyczepne pedała to tylko twarda (b o jak jest miekka to sie podeszwa sdzybko niszczy:/) i PŁASKA to przedewszystkim';]
ja jezdze w vansopodobnych i sa zajebiste gdyby nie fakt ze sie poprostu rozlatują :[
a do chodzenia mam adidasa na deske i słuza tylko do łazenia bo jak dla mnie n platformie nie trzymaja dobrze...
Hmm... ja mam jakies adidasy do biegania na biezni... podeszwa trzyma zajebiscie... a to ze sie buty rozlatuja... trudno, wazne ze sie trzymaja. Generalnie to jezdze w trialu i polecam raczej buty z miekka, "piankowa" podeszwa, bo te trzymaja najlepiej (sam takich nie mam, ale te cale monty itp maja taka wlasnie:D)
ja już rozwaliłem jedne adidasy( skejtoskie) i całkiem nie dawno drugie jakieś skejtoskie, były na grubej( tz. 1cm) podeszwie i szerokie. teraz kupiłem znowu skejtoskie za 49zł ale jeszcze nie jeździłem. Jednak po takowym kontakcie buta z platformą stwierdziłem że zle nie bedzie.
także polecam buty tanie, szerokie, na grubej podeszwie, szyte a nie klejone, z gumy o współczynniku gęstości - jak kto lubi...
buty skejtoskie