APEL DO BIKERÓW Z KRK - REFLEKSJA
O tym co sie stało w wawozie moze pisać chyab tylko "ziemniak". pewnie to opisze jak bedzie miał jescze na to siłe.
Chodzi o to ze 3 dresów z młotkami i siekierami napdało na nich gdy tam jeździli. Gdyby nie zbroje i kaski to pewnie by ich pozabijali. To była prawdziwa gehenna dla tych bikerów. Ze az nie chce sie o tym mówić.
Wąwoz na mistrzejowicach. Koło petli autobusu 123. Za osiedlem ośiwcenia koło osiedla złoty wiek. Jakby za Geantem MultiKinem i Aqua parkiem gdy pojdziesz w strone biedoronki na oswiecenia to tam z tyłu nie ma drogi asfaltowej tylko ziemnia i zaraz zaczynaja sie inne osiedla. tam są mistrzejowice i Złoty wiek.
Proponuje tez przeczytac artykuł z poczatku tego tematu.
Chodzi o to ze 3 dresów z młotkami i siekierami napdało na nich gdy tam jeździli. Gdyby nie zbroje i kaski to pewnie by ich pozabijali. To była prawdziwa gehenna dla tych bikerów. Ze az nie chce sie o tym mówić.
Wąwoz na mistrzejowicach. Koło petli autobusu 123. Za osiedlem ośiwcenia koło osiedla złoty wiek. Jakby za Geantem MultiKinem i Aqua parkiem gdy pojdziesz w strone biedoronki na oswiecenia to tam z tyłu nie ma drogi asfaltowej tylko ziemnia i zaraz zaczynaja sie inne osiedla. tam są mistrzejowice i Złoty wiek.
Proponuje tez przeczytac artykuł z poczatku tego tematu.
heheh ja swojego czasu woziłem ze sobą chromowaną rurke.. taka dość ciężka (lepsze niż bejsbol) slużyla mi po pierwsze jako przedłóżenie imbusa a po drugie do ewentualnej oborny.. także popieram motomysz bo dobrze mówi.. chyba nikt z nas nie czuje sie bezpiecznie samemu wyjeżdżając na miasto.. z odzyskaniem komórki jest bardzo ciężko (tylko przez znajomości) bo komórek jest dużo (tych samych modeli) rower natomiast znacznie łatwiej odzyskać (tak mi się wydaje).. ale napewno trzeba zglosic jego kradzież na policje.. a prucz tego przydałoby sie jakoś zapogiegac tym kradzieżom.. co do podpuch wątpie żeby znaleźli się tacy bikerzy którz na to.. a pozatym policja na to nie pójdzie! (chyba)
-
- Posty: 653
- Rejestracja: 06.07.2004 11:26:38
- Lokalizacja: kóre naprawde złą sławą owiane jest. Skawina
- Kontakt:
racja racja, jebac dresoow, nie dajcie sie, cza miec mocną psyche lae sie da, jak sie bijesz z silniejszym to wygrasz psychiką a nie bicepsem :)
noście se sobą rurki, imbus, klucze do korby, byle co czym można walnąć w łeb albo kolano, chociaz próbujecie walczyć, a na policje musowo iść !! bo jak oni qrwa maja cos znależć jak sie im nie mówi że cos zgineło i nie powie kto ukradł ??
Ati_RB takie teksty to se możesz..wiesz....to juz było mówione duzo razy i mnie wquriwia atakie gadanie *******...jak mam dres to co....to gówno...noś go z dumą bo nie szata a czyny człowieka zdobię !!!!
noście se sobą rurki, imbus, klucze do korby, byle co czym można walnąć w łeb albo kolano, chociaz próbujecie walczyć, a na policje musowo iść !! bo jak oni qrwa maja cos znależć jak sie im nie mówi że cos zgineło i nie powie kto ukradł ??
Ati_RB takie teksty to se możesz..wiesz....to juz było mówione duzo razy i mnie wquriwia atakie gadanie *******...jak mam dres to co....to gówno...noś go z dumą bo nie szata a czyny człowieka zdobię !!!!
Haro Nyquist...R24.....http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1874
Jakby co to tutaj daje adres mailowy Rzecznika Policji Malopolskiej rzecznik@malopolska.policja.gov.pl Ja wysle do niego maila z zapytaniem czy by poszli na taka prowokacje (tylko ze teraz nie mam czasu (jade do babci na swiateczny obiadek)) I wy jak macie czas to tez wysylajcie jaka jest sprawa. I im wiecej maili tym (chyba) bedzie lepiej rozpatrzony wniosek. wiec mailto:rzecznik@malopolska.policja.gov.pl
Baja dobrze gado! "Nie szata a czyny człowieka zdobią!" .
Eeee .... byłem ostatnio w białbym domku i nie sądze zeby na to poszli nie przepadam za nimi .... Pozatym to oni są zacofani o 100 lat! Spisują zeznania na maszynach do pisania ...(jak w kiepskim dowicipie :/) A stary komputer leży na szafie. Jak ktoś oglądał 13ty posterunek to mniej więcej tak wygląda biały domek .. (tylko prostytutek tam nie widziałem). A pozatym to policjantów nie stać na rowery , no chyba że jakiś ma Wigry 3 w piwnicy :PDJ MICROS pisze:Ze na przyklad wsiadacie na bajki (mogą być ubezpieczone) i jedziecie do najbardziej zadresowionej czesci miasta, a z 5 przebranych po cywilu gliniarzy za wami
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 16.01.2005 17:17:27
- Lokalizacja: Wolf.Co.Vice Village
- Kontakt:
Wiesz, z noszeniem czegos przy sobie jest srednio. Tak samo z napierdalaniem sie... Ja np. nie wiem, czy mialbym odwage jebnac dresowi kosa w bebechy... Poza tym jak cie napajdaja, to jestes na rowerze i najczesciej ich jest wiecej, czyli moga z toba zrobic w sumie, co chca... Najlepiej jezdzic grupami po min 3 osoby, bo dresy rzadko chodza wiecej jak w 4 (chyba, ze sie do nich na osiedle przyjedzie). Gaz, to dobra mysl, ale to na jednego zadziala. W kazdym razie ucze sie taekwondo teraz, co mnie nauczy kopnac po ryju, moze troche odwagi i zarobie. Chodzi mi caly czas o to, ze ja sie nie wychowalem na osiedlu (w sumie to mieszkalem na pradniku 10 pierwszych lat zycia, ale wtedy jeszcze nie bylo dresow jakos), takze mam skrupuly no i troche obawe, ze dostane nie daj Boze czyms w brzuch... Jesli bym mial pewnosc, ze nie maja zadnych kos/siekier, czy cos, to jeszcze sie moge napierdalac, ale na widok kosy bym zmiekl prawdopodobnie. Dlatego - trza jezdzic grupami, to raz. Dwa, ze policja pomaga. Mnie z kumplem raz ozyli jak wychodzilismy ze szkoly. Ukradli mi klucze i 3,50zl:P Kumplowi costam 20zl. Wkurwilem sie i zglosilem na policje, starzy mowili "co sie bedziesz szlajal po komisariatach", ale sie nie dalem. Teraz kolesie siedza: 2, 2 i 1,5 roku, bo mieli inne rozboje. Na rozprawie, gdzie ich skazywali, mieli lzy w oczach prawie, ze pojda siedziec.
Wiecie, dresy sa cwaniaki, ale do pierdla zaden nie chce isc.
Prowokacja to dobry pomysl. Tylko musi byc to dobrze zorganizowane, zeby ktos przypadkiem np w bebechy nie dostal, jak sie bedzie klocil, ze roweru nie odda...
A co do Nowej Huty, to tam ludzie chca juz wprowadzenia armii... TO jest juz PARANOJA, naprawde. Mam w klasie kumpli, co tam mieszkaja, sa kolesie twardzi, ale po zmroku zaden nie wyjdzie polazic po osiedlu... TO jest BARDZO zle... Jak mieszkalem na pradniku (a to bylo raptem jeszcze 7 lat temu), to ludzie bali sie skinow, ktorzy poza tym, ze dziwnie wygladali, to nic nie robili, zadnych dresow nie bylo... A teraz pradnik nie jest bezpieczny... Na wszystkich blokowiskach bycie dresem to juz nawet nie moda, tylo troche sposob na przedtrwanie, bo jak nie masz kumpli z kosami, to sobie nie pochodzisz po osiedlu... Dresow IMO tak latwo sie nie wypleni, bo to juz jest za duza grupa spoleczna... To tak jakby zakazac bycia metalem... Ale za ich tepieniem podpisuje sie obiema rekami i nogami. NIE MOZNA sie dac zastraszyc, bo dresy bardziej bija tych, co spierdalaja, niz tych, co sie tluka. Duzo z nich to cipy, ktore uciekaja, jak sie postawisz, ale - niestety - sa tez tacy, co marza o tym, zeby kogos zapierdolic i sie potem pochwalic kumplom. I z takimi ludzmi jest cos bardzo nie tak. Ze zabije i jeszcze sie z tego cieszy... Nie do pomyslenia dla normalnego czlowieka.
Trasy rowerowe sa obczajane przez drechow i coraz czesciej ci robia sobie tam wypady. Duzo slyszalem przypadkow, ze dres sobie "zalatwil" rowerek i szpanuje po osiedlu, a gowno umie. TRZEBA BUCOW TEPIC, a na trasach rowerowych to nie wiem, dzialka plazmowe, co rozpoznaja, ze jak dres, to zajebac:P:P
Wiecie, dresy sa cwaniaki, ale do pierdla zaden nie chce isc.
Prowokacja to dobry pomysl. Tylko musi byc to dobrze zorganizowane, zeby ktos przypadkiem np w bebechy nie dostal, jak sie bedzie klocil, ze roweru nie odda...
A co do Nowej Huty, to tam ludzie chca juz wprowadzenia armii... TO jest juz PARANOJA, naprawde. Mam w klasie kumpli, co tam mieszkaja, sa kolesie twardzi, ale po zmroku zaden nie wyjdzie polazic po osiedlu... TO jest BARDZO zle... Jak mieszkalem na pradniku (a to bylo raptem jeszcze 7 lat temu), to ludzie bali sie skinow, ktorzy poza tym, ze dziwnie wygladali, to nic nie robili, zadnych dresow nie bylo... A teraz pradnik nie jest bezpieczny... Na wszystkich blokowiskach bycie dresem to juz nawet nie moda, tylo troche sposob na przedtrwanie, bo jak nie masz kumpli z kosami, to sobie nie pochodzisz po osiedlu... Dresow IMO tak latwo sie nie wypleni, bo to juz jest za duza grupa spoleczna... To tak jakby zakazac bycia metalem... Ale za ich tepieniem podpisuje sie obiema rekami i nogami. NIE MOZNA sie dac zastraszyc, bo dresy bardziej bija tych, co spierdalaja, niz tych, co sie tluka. Duzo z nich to cipy, ktore uciekaja, jak sie postawisz, ale - niestety - sa tez tacy, co marza o tym, zeby kogos zapierdolic i sie potem pochwalic kumplom. I z takimi ludzmi jest cos bardzo nie tak. Ze zabije i jeszcze sie z tego cieszy... Nie do pomyslenia dla normalnego czlowieka.
Trasy rowerowe sa obczajane przez drechow i coraz czesciej ci robia sobie tam wypady. Duzo slyszalem przypadkow, ze dres sobie "zalatwil" rowerek i szpanuje po osiedlu, a gowno umie. TRZEBA BUCOW TEPIC, a na trasach rowerowych to nie wiem, dzialka plazmowe, co rozpoznaja, ze jak dres, to zajebac:P:P
Pro rider^^
Co do prowokacji: Nie piszcie mejlów do rzecznika !! Ja to załatwie osobiście przez najomosci mojego starego z komandantem głownym policji w krakowie albo przez posterunek na którym była załawtiana sprawa z wąwozu.
Co do ludzi chętnych na "wystaiwnie sie" ... sam moge to zrobić, tylko niech jescze ktos pojedzie ze mną.
Noście rzeczy ze soba i nie bójcie sie ich urzyć. Zauwazyłem ze darcie ryje w nibogłosy tez moze pomóc: "cos w stylu: KURWA ZŁODZIEJE POMOCY AAAAA RATUNKU" ... chłopy sie raczej speszą.
Dresów fakt nie da sie wytępić, ale ja nie mam nic do kogoś kto ma spodnie z napisem nike, czy pitbull tudziez hooligan. Niech sobie ma i niech sobie w nich chodzi, ale niech rozumie ze nie może na mnie podnieśc reki na ulicy bo gorzi mu za to 3 miesiące paki.
Co do ludzi chętnych na "wystaiwnie sie" ... sam moge to zrobić, tylko niech jescze ktos pojedzie ze mną.
Noście rzeczy ze soba i nie bójcie sie ich urzyć. Zauwazyłem ze darcie ryje w nibogłosy tez moze pomóc: "cos w stylu: KURWA ZŁODZIEJE POMOCY AAAAA RATUNKU" ... chłopy sie raczej speszą.
Dresów fakt nie da sie wytępić, ale ja nie mam nic do kogoś kto ma spodnie z napisem nike, czy pitbull tudziez hooligan. Niech sobie ma i niech sobie w nich chodzi, ale niech rozumie ze nie może na mnie podnieśc reki na ulicy bo gorzi mu za to 3 miesiące paki.
dokładnie o to chodzi takie akcje prowokacyjne mozna robic nawet samemu usawiasz rower pod skelpem obok jkiś skurwysynów w okolicy pełno kumpli
jak ktos tknie sprzet to najebac i na policje ze macie złodzieja czy to takie tródne?? koniec tego po ostatnich przejsciach doszedłem do wniosku ze trzeba to definitywnie ukrucic
jak ktos tknie sprzet to najebac i na policje ze macie złodzieja czy to takie tródne?? koniec tego po ostatnich przejsciach doszedłem do wniosku ze trzeba to definitywnie ukrucic
www.mud-brothers.com
-
- Posty: 1685
- Rejestracja: 23.09.2004 18:47:34
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
no i widziecie ... każdemu napewno coś takiego sie zdazyło wiec zbierzmy sie rweszcie do kupy jako bikerzy i poróbmy takie akcje po wczesniejszym poinformoawaniu policji ... jezeli złapiemy tak z 4-6 osób to wiesc sie rozniesie po miescie dośc szybko i tak jak ktoś juz tutaj pisał nikt nie bedzie kradł bika bo nie bedzie pewien ze to czasem nie jest wystawka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 4 gości