Bieda polskich bajkerów...Czyli chrosciel znow pier****...

[[]_ ([]) []_]

Ja tam nie jestem bardzo biedny, był czas ze miałem starych przy kasie mam wie teraz rower - pointa ze sredniawym amorem bardzie sie z tego ciesze, jeszcze 2 miesiące temu kombinowałem jak by tu starego na black nakrecic i wtedy... nie bło juz tyle kasy :( zrozumiałem ze kasa nie bedzie płynąć bez przerwy, teraz juz mi sie nie spieszy do blacka... doceniam to co mam czyli moje (patrzące na inne rowery) kochane gówno za które inni zapewne wiele by dali... jak tylko moge daje kolegom znajomym moje opony nawet jesli je tylko lekko zuzyje ta sam bede zbierał miesiąc na opone nową by ktoś inny mógł dostać moją tak smao stare częsci sprzedaje pół darmoo by ktos inny mógł doswiadczyć tego co ja (jazdy na biku skoków, tricków itp)...jednoczesnie jak te 3-4 miesiace temu było wiecej kasy gdy sobie streetowałem ktos powiedział ze szpanuje ze mam starych przy kasie i wógóle powiedział ze gdy miał taka fure to tez by to zrobił.... bez wachania dałem mu sie karnąć i powiedziałem - zrób to co ja...wiadomo co wtedy. nie mogłem też wytrzymać tego gdy ktoś mówił ze jestem bogaty poprostu nie wiem czemu było mi głupio i wstyd. teraz gdy kasy nie ma tyle (blacka nie mam) i 2 miechy zbierałem na piaste (bede miał we wtorek jupiii) czuuje sie duzo lepiej!

p0zdr0wer

wesołych swiąt (~) (~) (~)

[wd40]

Apropo to się wd40 zastanów po co kolesiowi taki rower?? Lubisz szpanerów? Bo ja nie... widać sam masz dużo kasy i śmigasz na fullu więc nie wiesz jak się przykro robi jak się widzi pozera na V10 co mu rodzice kupili żeby dziecko mogło poszpanować...

hmm- mam fulla, sa hopy dropy z ktorych boje sie skoczyc (mimo zajebistego bike, ktorego jeszcze nie skonczylem skladac i ff) ale to nie oznacza, ze jestem pozerem! Szczerze powiedziawszy mi wisi czy ktos sie lansuje- ja jezdze dla siebie. Pozatym napisales "Nie nic mi nie przeszkadza, niech się sobie lansują po ulicy na v10" i "Najbardziej to mnie wkurza to jak przyjezdzaja kolesie na fullach i sie boja skakac z skoczni" czyli sam sobie przeczysz :PPP

Podsumowujac- ja jezdze dla siebie, dla wlasnej przyjemnosci, leje na ludzi, ktorzy maja sprzet do lansu, leje tez na tych ktorzy nie lubia mnie dla zasady.

[joachim]

Ja rozumiem że robi się wam przykro jeżeli widzicie takiego pozera który ma zajebi.sty rower. Ale postawcie się w sytuacji takiego pozera. Przykładowo pozer przyjeżdża na miejscówke i lansuje się ze swoimi kolegami i koleżankami ale na tej miejscówce jest koleś który ma ******* rower ale odpieradala takie triki że aż głowa boli. I co wtedy taki pozer robi?? cegła kurwa i myśli : ja pierdole ale prze hu j . koleś czuje się niedowartosciowany .W tym tkwi wszystko!! pierdolcie jaki kto ma rower ale zwróćcie uwagę na to kto jak jeździ i kim jest !!!!!! Pamietajcie jak bedziecie dążyc do celu to go osiągniecie !!!! pozdrawiam

Krzysiek

[Pawlas]

co do zarabiania pieniedzy to ja mam 14 lat i se radze, woze zlom, czasem jakies gazety rozniose, jak jest zima to chodzisz po domach i sie pytasz czy czasem nie trzeba odsniezyc jakiegos chodznika lub podworka za jakas symboliczna kwote, jest wiele sposobow na zaroienie kasy wystarczy tylko ruszyc glowa :) aha i musze wam sie jeszcze pochwalic ze znalazlem dzisiaj 50zl :D

[Konradek]

I znowu zrobila sie chujn.. Temat mial być o biedzie polskich bikerów, a nie o tym kto jest pozerem!! Że wd40 ma jakiegoś fajnego bika to nie powód żeby na niego najeżdżać !!!!

[kryzys]

A czy ktoś napisał, że jest pozerem?? Napisałem, że widocznie ma fajnego bika, ale nie pisalem "ty pie****** pozerze nie umiesz zrobic dropa jeba** lamo". Pozer dla mnie to ktoś kto przyjeżdża z koleżankami pokaźać jak wspaniale skacze na swojej sanci, a gówno umie. Rozumiem też, że nie wszyscy mają do tego smykałkę, a mają fajne rowery, ale często widać, że koleś próbuje przełamać strach i z czegoś skoczyć i taka osoba dla mnie nie jest pozerem... A po takim pozerze poznasz odrazu, że on z niczego nie skoczy, nie podejmie wyzwania bo ma rower tylko dla szpanu. Napisałem też, że mogą się lansować po ulicy, ale w takim razie niech nie przyjeżdżają na skocznie jak nie chca nic próbować tylko pokazać swoją bryczkę... Po prostu brak słów...

[kryzys]

A bieda polskich bikerów bieże się z tąd, że nasz kraj jest zacofany o 10-20 lat w porównaniu z zachodem, ale pomimo tego jestem dumny, że tu mieszkam:]

[lukassszzz]

Pomimo takiej sytuacji jaka jest i tak kocham nasz - swoj - kraj...
Pracowalem na zachodzie (bo wlasnie zarabialem na rowra) i strasznie mi sie tesknilo za krajem. Zwlaszcza za okolica, torem - tyle pracy tam wlozylem z kumplem ze szkoda by bylo nie moc sie juz tam bawic - naszymi gorami - dla mnie sa najwspanialsze i najlepsze - moze wszedzie nie ma wyciagow super tras rowerowych - ale to sa gory w moim kraju, miejsce gdzie sie czlowiek wychowal...za znajomymi sie teskni :/ no i co jak co - ale panienki to mamy najlepsze :P
Koniec bredni...

[PawianBiker]

nareeszcie jakas porządna rozmowa a nie zjazd po ludziach, ale do rzeczy:
ja sam musze mozcno kąbinować by zarobić na bika, oki rodzice zarabiają nieźle ale bez przesady, kasy mi na rower nie dają za bardzo, najwyrzej tu kasa no opone, tu sie dołożą do kasety, ale kąbinowałem miałem na początku rometa, uzbierałem na draga, i przez 3 miechy miałem w nim amorka na 1 cal:P kupowałem taniej części po kumplach itp. teraz zamarzyła mi sie streetówa z dirt jumperem z przodu, i dąrze do tega jak holera, sprzedaje starego po zaniżonej cenia( przynajmniej próbuje sprzedać:/) i mam trochę odłożonej kasy i mogę mieć nasdzieje że mi starczy... a jak kąbinuje? miałem kiere do kompa dostałem na gwiazdkę parę lat temu i po co mi ona teraz?? sprzedałem i tak parę innych rzeczy, dorobiłem się fulface'a myśle sobie fajnie, a po co mi 2 kaski, orzecha sprzedam, fajnie było by mieć 2 ale trudno, naraze moje marzenia to sprzedac stary rower i złożyć nowy tylko na nowych częściach, mam dość dopasowywania starych części do czegoś innego, wiercenie, szlifowanie itp.
oki sytuacja jest jaka jest raczzej my garstka bikerów nie przekona polityków żeby zmiejszyli poatki na części rowerowe, albo żywność... pozostaje nam to w czym polak jst podobno dobry od pokoleń, KĄBINOWAĆ!!!




Pozdro i 3majcie się jakoś to będzie, marzenia sie spełniają, trzeba w nie wierzyć i dąrzyć z całych sił do wprowadzenia ich w życie.

[krys_18]

AMEN!! i pozdro dla wszystkich kombinujących.

[Matias]

Kurcze, mam wrażenie że nowe forum jest inteligentniejsze:D Na wszelki wypadek nie bedę czytał innych tematów:)

[szele]

No to ja tez wrzuce cos od siebie :]
Sam nie naleze do ludzi zamoznych a wlasciwie to naleze do grupy gdzie przypadamniej wiecej 2500 moze 3000 na 4 osoby na miech . I co??? i nic dziekuje bogu za to co mam za wlasny pokoj za dwoje rodzicow za lodowke pelna a wielu moich znajomych niezadko musialo podkradac obiady ze szkolnej swietlicy... zycie nauczylo mnie szanowania tego co sie ma wystarczy przeciez wlaczyc jakis program typu uwaga zeby zoabczyc co ludzi meczy. Moja mama pracuje w szpitalu jak pielegniarka i zarabia 700 zl ( mialo byc po tych strajkach calych wiecej wiec po roku bez podwyzek poszly do sadu i wygraly sprawe ale kasy do dzis nie zobaczyly w maju ida znowu do sadu... ) a tata kiedys pracowal t tepsie i zarabial kolo 2000 ale ze tepsa juz sprzedala polowe firmy prywatnym to tata pracuje w prywatnej firmie za 1000 zl z groszami (teraz nie pracuje jest na chorobowym po doznal kontuzji reki wlasnie w pracy ) no i doszlo to tego ze tata w kwietniu wylatuje do usa zarobic na moje studia i wogule na lepsze zycie. ( byl juz w usa 10 lat temu - wrocil z nadzieja ze cos sie w kraju zmienilo po latach 80 tych nic sie nie zmienilo :/ . Co do rowera to kilka lat temu zobczylem jak dowch kolesi jedzie na wheelie przez ulice w miescie i przy krawezniku zrobili bunnego i jechali tak dalej.
spodobalo mi sie od razu - przez 3 lata jezdzilem na arkusie targecie bo tylko to mialem w zeszlym roku postanowilem kupic nowy rower wiec poszlem do pracy do wujka na budowe dostawalem 20 goli za 6-7 godzin zapierdalania na upale ale nie narzekalem bo przynajmniej na miejscu .... chcialem kupic fajna rame ale braklo kasy kupilem wiec gt agressora 3.0 na allegro za 250 zl wszystko co sie dalo przeszczepilem z arkusa a inne pokupowalem z uzywek i powoli zaczalem budowac czesc po czesci... jestem teraz w trakcie jego dalszej budowy.... przez pol roku jezdzilem na plastikowych pedalach bo kasa poszla rokszoka judy w koncu przy soku z 70 cm kraweznika pedaly nie wytrzmyaly o czym bolesnie przekonal sie moj wacek :P :P :P
dobra koncze bo jeszcze sie wzrusze :P dodam tylko ze od rodzicow kasy nie biore wogule bo poprostu jest mi glupio prosic a ja jestem z takich ludzi co wola sami cos zalatwiac pol roku niz prosic przez jeden dzien . kase dostaje od babci (kieszonkowe ) no i mial;em z roboty o ktorej juz wspomnialem na ten rok tez mam robote ( w angli ! ) wiec kase bede mial na pozadnego amora albo na lepsza rame . Dodam jeszcze ze jesli ktos jest ambitny i chce cos osiagnac to zawsze da rade. Takie wlasnie rozmowy pokazuja ile to forum jest lepsze od calego bajkekszyn. Tyle !! juz sie wyladowalem :P

[szele]

heheh ladnie sie rozpisalem

[szele]

a prospos czesci to podam dwa przyklady:
na allegro kupilem kiere zooma i krociotki mostek tez zoom ( teraz nazywaja go zoom dh na aukcjach :P:P ) za 26zl
a drugi przyklad:
korba deore+ przezutka przod deore+ nowy suport jakis tam(korba z wszystkimi blatami i dobrymi kwadratami ) za 60zl

Trzeba byc czujnym i szukac zawsze i wszedzie...

[qbator]

NARESZCIE!!!! Nareszcie ludzie piszecie z sensem,myślicie i pokazujecie, że bajkerzy z DH-ZONE to nie tylko chamy i profany:D więc skoro sie już podnieciłem to dorzuce coś co by to na kiepa nie wyjść:D A wiec po przeczytaniu WSZYSTKICH (tak sie zszokowałem:) proponuje wspólne rozwiązanie dla nas wszystkich..Primo: weźmy sie chłopaki do roboty i pokażmy klasę, pokażmy że chcieć to móc, że nie jesteśmy narodem, który tylko narzeka jak mu źle i kombinujmy kaske jak sie da (w granicach uczciwości of korz:) zaróbmy pieniążki na rowerki i ich utrzymanie..ja np. tylko i wyłącznie po to jade do Inglandu w wakacje aby wreszcie qpić porządny sprzęt...Secundo: gnojmy pozerów aby im te jak to nazwaliście "fałdziesiątki" zgniły w garażach od nieużywania (ze wstydu!)...Krótko mówiąc nie będę już pieprzył głupot (piffko:D) po prostu...zróbmy wszystko żeby było nam lepiej począwszy od zaraz! Wszystkiego najjajkowego!PZDR dla wszystkich porządnych ludzi!

[qbator]

i wiecie co....zaraz sie najebie za nas wszystkich:D!!!

[qbator]

cholera jeszcze jedno:) Jutro ok 13 korzystając ze świąt proponuje wyjść na bajk jakomś (:)) wielkom grupom jak by ktoś chciał to zapraszam pod kolumnę Zygusia:D

[qbator]

oczywiście kolumna Zygusia to w Wawie jest....

[qbator]

aaaa i jeszcze coś:DDDDD Jutro mówiąc mam na myśli dzisiaj czyli 28 marca czyli moje urodziny:DDDD