Krakowska Straz Miejska!!! Nooocccooooo;/

[yasiuuu]

Witam Wszystkich... mialem dzisiaj z qmplem nieciekawą sytuacje... a mianowicie... Krakowscy bikerzy powinni kojarzyć "korzeń" na zakolu Wisły pod wawelem... skakalismy tam w 4 osoby wlasnie na tym dropiku "korzeniu"... 2 qmpli odjechalo... a po chwili przyjechal centralnie pod drop'a radiowóz (strażowóz:P)... funkcjonariusze kulturalnie nas poprosili o zejscie na dół... zostalismy spisani za "niszczenie zieleni", choc obok siedziala grupka metali i ganiały dzieci... najwyrazniej wpadlismy im w oko... naszczescie nie widzieli jak skaczemy na uskoku, ale ktos nas sprzedal (jakis konfident z tłumu)... ponoc jakby nas zlapali "na goracym uczynku" to bysmy mieli przerabane - ponoc to by bylo traktowane jako przestepstwo (jasne jasne) a nie wykroczenie bo ten kawalek ziemi (z korzeniem) ponoc nalezy do zabytkow "klasy zero" (jasne jasne)... ponoc jakby sprzedac nasze rowery to by nie wystarczyly na pokrycie kosztow naprawy (trawy);]... dotego powiedziano nam ze ubezpieczenie tego nie pokryje... a OC (odpowiedzialnosc cywilna)?! W pelni by pokryla takie cos... zwlaszcza ze obejmuje zdarzenia "losowe" (co stego ze skakalem, nie wiedzialem ze sie trawa (ktorej nie bylo) zniszczy)... naszczescie skonczylo sie na upomnieniu... ale uwarzajcie na takie akcje... jakbysmy zaczeli spieprzac (no problem) to prawdopodobnie by nas zgarnal radiowoz ktory wlasnie stal pod "smokiem wawelskim"... a ci strazacy to jacys niekompetentni... z jednym sie klucilem jakie zarzuty mi postawia to sie zaczal platac... a drugi ktory spisywal qmpla jakal sie jak by sie przestraszyl czegos... hehe... jeszcze mowili ze ci co mieszkaja na wawelu to im to przeszkadza ze niszczymy zielen (zapomnieli o kilku tysiakach turystow ktorzy sie tam dziennie przewijaja)... i nie dodali ze na wawelu mieszkaja krolowie... ktorym to chyba nie przeszkadza ze dwa niewiniatka sobie skacza na dropiku;] Sory za takie zanudzanie, ale trza cos zrobic z tymi zabytkowymi trawami - tego jeszcze nie bylo ze korzen po spruchnialym drzewie nalezy do zabytkow (tak jak wawel)... rozumiem jak bym im jezdzil po murze albo szarzowal po smoczej jamie...no nic... uwarzajcie na strazakow bo z nimi sie inteligentnie nie pogada (pewnie mature kupili a nie zdali)... yo!

[Domo]

fascynujące...

[corny]

po pierwsze : "choc obok siedziala grupka metali i ganiały dzieci... " :PPPPPPPPPPPPPPPP

po drugie: "bez kametarza"

po trzecie: my mamy w meiscie straz meijska na rowerach a wy nie :P

[Yuen]

n/c niezly ROTFL;] Trzeba bylo panu strazakowi dac pieniazki na okulary i leki + wlac mu trochu oleju do lba (najlepiej od jakiegos amora:P)... Widac panowie strazacy wola, zebysmy siedzieli pod blokiem i chlali winiacze, albo najlepiej ludzi szyli niz robili cos, co rozwija. Zaloze sie tez, ze gdyby byla tam np matka z dzieckiem i to dziecko by sobie wyrywalo rzekoma trawke, toby byl spokoj, jeszcze by sie cieszyli, ze sie dziecko tak ladnie bawi... Mnie ostatnio jakas kobieta opierdolila, jak stalem (juz nawet nie probowalem zadnych trickow) na bloniach i na kumpla czekalem. A opierdolila mnie za to, ze niszczymy piekne miasto, las i zielen i kto to widzial, rower jest od jezdzenia. Powiedzialem jej, ze przyjde w nocy w dresie z nozem w reku i poszla:P Niektorzy ludzie mnie dobijaja.

[marcoch]

no ja tez mialem juz kilka "akcji" z krakowskimi strazakami....
nie mowie o tym ze mi chcieli dac mandat za jazde po rynku bo to standart ale kiedys na masie stalem sobie spokojnie znaczy siedzialem na biku a strazaki mnie wypatrzyli z "tłumu" innych i zemy podszedl na chwile i mi kolo mowi ze widzial jak skacze po scenie ( bo taka akurat byla na rynku ) no to ja grzecznie ze to nie ja skakalem i jak mi to udowodni ze to ja.. ( a serio nie skakalem ) no to cos tam sie w sumie kols zawiesil.. i nie wiedzial co powiedziec i po krotkiej chwili namysłu powiedzial ze no to oki ale nie mam swiatelek ;p;p;p i chcial mi dac mandat ( jak nie za tamto to za to ):P no to ja wtedy grzecznie ze po co mi swiatełka jak ja na tym rowerze nie jezdze tylko siedze i sie nie ruszam.... no to koles juz wogole nie wiedzial co powiedziec i odpuścił....

ale oglolnie to mają chłopaki nasrane w głowach.....

[Kid]

Powiedzialem jej, ze przyjde w nocy w dresie z nozem w reku i poszla:P Niektorzy ludzie mnie dobijaja.

buahahahahahahahha... kozak akcja:D

[motomysz]

btw. Na walwelu mieszkają ludzie. Z moja dziuchom do klasy chodzi koleś który mieszka na wawelu, ale jemu to raczej nie przeszkadza bo generlanie chłop sie zajmuje piciem wina.

Tak woogole jak kiedys z nim rozmawiałem to ma przejebane.. nie wyjdzie z domu przed 7 rano i nie wejdzie do domu po 22 wieczorem po wawel zamykaja :| Jak wchodzi "do domu" to musi pokazać legitymacjie straznikom bo inaczej musiałby zapłącić za wstęp :|

Mamy w Krakoie policje na rowerech ... tzn wiem ze kiedys była... ostatnimi czasy ich nie widuje.

A jak mi sie kiedyś policja przyczepiła to odjechałem :) ... jakos mnie nie szukali.. chodziło im o to ze przejchałem przez przejście.. w dodatku na czerownym :D:D

[SlaY]

yasiuuu to ty jezdzisz na mastiffie z wedge :>? (czy to nie ten jasiu)pozdro :]

a co do tematu "kraków miastem rowerów" wlasie pokazali jakim rowerowym mistem jest krakow...eh nie rozumiem jak kawalek pnia drzewa moze byc zabytkiem , ich mozgi sa zabytkami bo ich dawno nie uzywali . koniec

[krys_18]

no moze nie w krakowie ale w Tarnowskich górach tez jest kilka przydu***nych kolesi w mundurach jeden minie zatrzymał na ulicy gdy sobie kultularnie jechałem między ludźmi na tylnim kole i gada ze nie mam dzwonka a ja centralnie kolesiowi parsknołem śmiechem w twarz <lol2> no ale jak sie uspokoiłem to mnie puscł bo pocisłem ścieme ze do szkoły jade.
a dróga scena z cyklu "wybacz mi" to taka ze sobie skacze wieczorem na ławce i widze idzie 2 pałkazy w moim kierunku no to ja hop z ławki i zaczynam pomału sie oddalac od nich a wtedy 1 woła "panie rowerzysto, pan sie zatrzyma" a ja "nie ja sie nie zatrzymam" i tak zdupiłem :D

moze ktos jeszcze napisze jaką miał ciekawą sytuacje z słuzbami porządkowymi lol moze to nie jest dokładny taki temat ale nikt sie chyba nie obrazi.

[Lupus]

btw. Na walwelu mieszkają ludzie. Z moja dziuchom do klasy chodzi koleś który mieszka na wawelu, ale jemu to raczej nie przeszkadza bo generlanie chłop sie zajmuje piciem wina.

Tak woogole jak kiedys z nim rozmawiałem to ma przejebane.. nie wyjdzie z domu przed 7 rano i nie wejdzie do domu po 22 wieczorem po wawel zamykaja :| Jak wchodzi "do domu" to musi pokazać legitymacjie straznikom bo inaczej musiałby zapłącić za wstęp :|

ale jaja!! :D hehehheheh, o tym to nie wiedzialem ze tam ktos mieszka :))
to faktycznie ma chlopaczek przekichane, nawet z imprezy musi wrocic przed 22 :/

[olisko]

hehehehe to neich sobei koles zrobi drabine po murach do domu :D:D:D:D::DD:
ale tak ogolnie to przerąbane...:/:/:/ a strażaki to stare cwaniaki...wiec lepiej nie zaczynać :)

pozatym ja juz płaciłem za brak światełek..

albo jade sobie po plantach za autobusem i layt jade zaraz za nim i nagle słysze że cos za mną ryczy...no to sobie myśłe znowu jakis tuning tumika koles zrobił i jazda..a okazało się że to panowie ze strazy miejskiej...i koleś zjechał na lewy pas i otwiera okno a ja zapierdalam za autobusem i mówić nie moge bo zdyszany jestm a chłop mi mówi kolego...a ja cooo!!? a on no tylko nie takim tonem...a ja dobrze..to koleś mi mówi prosze zjechac na chodnik..a ja że nie bo jade sobie za autobusem i jest szybciej..a on że mam zjechać... bo to jest baardzo niebezpieczne i on nie che odpowiadac za ewentualny wypadek..a ja mówie że przeciez żadnego wypadku nie bedzie...to koles sie speszył zamknął okno i pojechgał :D:D rozwalił mnjie po prostu..żadnej reakcjii po prostu odjechał :)

pZdR

[Yuen]

Heh, zdupcanie przed policja nie jest dobre, bo potem jest opinia, ze jestesmy be i nas scigaja... Zatrzymac sie, spokojnie porozmawiac, na sile nam mandatu nie wsadza... Po co uciekac, jak sie nie ma nic na sumieniu? Tak to potem idzie taki policjant i mowi po kumplach "ach ci rowerzysci! skacza i jeszcze uciekaja, zli, niedobrzy, zlo wcielone, dzieci szatana, palic, zniszczyc, gin, przepadnij" itp...

A tak apropo - myslalem, ze zabytkiem moze byc budowla;] Ale TRAWA????? Musiala miec z 300lat, ze zabytek klasy 0... Ze tez wtedy trawe buowali...Kto by pomyslal:P

[allied]

no to normalka ostatnio dostalismy mandat i 4 upomnienia za jezdzenie po chodniku : DDD

[maverick-g]

no kurde heh u mnie straz miejska gada narazie... a policja ostatnio wlepila mi i kolesiom po 50 zyli ... stalismy sobie gadajac pojawilo sie 2 ... mysle nie bede sie zawijał bo nic nie robie - mamy znak o zakazie ruchu ale ja stałem nieruchomo :P noi cyk podeszli bla bla : BO TY SKAKAKŁES PO SMIETNIKU I MURKU !!! mowie jasne niby kiedy i zzaczelo sie ostro przyjechala suka z 3 typami nastepnymi jakies grozby ze 250 zł i ze oni to maja pamiec do twarzy itd skoncyzlo sie na 50 zł i stwierdzeniu ze wydaja wojne rowerzystom ... i teraz jest zabawa ze jak idzie patrol to trza sie bujnac na chwile ... lipa na maxa czlowiek zestersowany smiga ...

[thcthc1]

Dwa lata temu w moim rodzinnym miescie Toruniu zostalem dumnym wlascicielem mandatu na kwote 250 zlociszy za skok z gotyckiego murka .

o co chodzi ? co z prawdziwymi przestepcami?

[dhcyc]

eh hehe eh.....u nas sie z policją ganieliśmy po mieście i naprawdę fajnie był, jak tak specjalnie dla nas po chodnikach jeżdzili, a donousł sam komendant ;D........no i co....akurat byli wtedy chłopaki z innego miasta, na trialówkach, spisali kilku, bo nie zdążyli uciec, no bo jak na takich małych kółkach i nic więcej się nie stało. Drugi przykład: nasz słynny Lisek (pozdro ;)), skakał sobie jkaby nigdy nic z budki telefonicznej, przyjechał te pedały, spisały go już któryś raz z rzędu i nic więcej, z tego co wiem, żadnych konsekwencji, także nie masz się czym martwić :)

[elnariel]

Mnie spisali za nieoznakowane wykopy na terenie prywatnym... Przynajmniej tak to określili :) BUAHAHAHA

[Rufus]

od kiedy w warszawie bodajze wiceprezydent miasta albo inna wzglednie wazna persona powiedziala, ze nie beda robic sciezek bo "warszawa to nie wies i tu sie jezdzi samochodem" nie dziwia mnie przypierdalajacy sie straznicy... niestety musimy byc swiadomi ze wiekszosc ludzi, nawet jesli z wyksztalceniem, jest prymitywna i chamska. Czesto "z urodzenia" i nic na to nie poradzimy - pozostaje ich tylko tepic.

[krys_18]

Rufusostatnie zdanie the best "pozostaje ich tylko tepic."