o co chodzi- BMX 24?? po co??
-
- Posty: 595
- Rejestracja: 02.04.2005 03:32:50
- Lokalizacja: Ze świata, kraju, miasta, dzielni gdzie nawet niebo jest *******...
- Kontakt:
od kiedy bmxem daje sie po błocie i kamulcach??Tassadar pisze:prodte:
na bmx lądujesz i wydaje głośny głuchy odgłos BRZDĘK!!!
A na mtb słychać tylko ciche psst i łapy tak nie bolą, pozatym góral lepiej sobie radzi z kamieniami, piachem i mokrą nawieszchnią, nie powiesz że nie, jazda jest znacznie bardziej komfortowa i na bmx nie usiącziesz, no ale osobiście uważam że mtb powinien mieć przynajmniej tylną przerzutkę, wygodniej się jeździ i jest szpan jak się wkręca w koło.
pozdro,
zdrowie dla papieża
ride agressive by progressive
Nie po co, a dzieki komu? A mianowicie dzieki duzym firmom, ktore momentalnie podchwycily ten temat i zaczely sponsorowac kilku zawodnikow i stworzyly otoczke niezwyklosci wokol street-mtb calkowicie zerznietego z bmx-street. Wystarczylo kilka filmow i dobrze oplaconych zawodnikow-przechrztow (trialowcow -> "streetowcow") pokroju Riana Leach'a czy Jeffa Lenosky'ego, aby ten marketingowy zabieg chwycil i kazdy dzieciak na calym swiecie uganial sie za kolami 24" najlepiej w wersji na 48H. Wystarczy spojrzec na tegoroczne oferty duzych firm. I tak mamy do wyboru Speca P1 - rower z napedem ss, jednym hamulcem, malym kolem, w miejskich barwach, za ktory klient jest gotowy slono przeplacic (3200 za rower na tanim widelcu, bez zadnego osprzetu, z beznadziejnym hamulcem) czy np. Mongoose'a Rituala - podobnie jak P1, z dodatkowm pegiem (to jest dopiero swicidelko przyciagajace oko i otwierajace portfel klienta) i mocowaniem pod manetke na ramie (gdby ktos jednak sie skusil na przerzutke) za "jedyne" 2600, ktore placimy za wiekszosc czesci no name (badz sygnowanych przez mongoose'a - na to samo wychodzi) i za "oryginalnosc" sprzedana w kilkudziesieciu tysiacach sztuk na calym swiecie.
Ogolnie cala ta moda (z pelna swiadomoscia nazywam to moda) ukierunkowana jest przez producentow, dystrybutorow, filowcow, jednym slowem "branze", a po co? Chyba kazy wie po co sprzedaje sie rowery...
p.s. Sam od kilku lat jezdze na rowerze z napedem ss, a od roku z kolami 24".
Ogolnie cala ta moda (z pelna swiadomoscia nazywam to moda) ukierunkowana jest przez producentow, dystrybutorow, filowcow, jednym slowem "branze", a po co? Chyba kazy wie po co sprzedaje sie rowery...
p.s. Sam od kilku lat jezdze na rowerze z napedem ss, a od roku z kolami 24".
http://www.g3riders.com/
Ja mialem kiedys BMX'a i dla mnie byl to po prostu malutki rowerek. Mam ok188 cm wzrostu i zle mi sie na nim jezdzilo. Zeby sie gdzies dalej przejechac to trzeba bylo z siebie flaki wypruwac. A dlaczego MTB/street ? Bo to fajna sprawa. 1 ze fajnie wyglada 2 ze sie dobrze jezdzi 3 nie bola mnie nadgarstki od sztywnych kol i widelca 4 pomimo tego ze jest SS i trzeba sie troszke nameczyc to moge jednak dojechac z pkt A do pkt B. 5 przy niewielkim nakladzie finansowym mozna go przebudowac (2ga korba, 2 kolo z kaseta, przerzutka i manetka) na rower do FR. Jednym slowem jest bardziej uniwersalny. A to jak [t][o][m] wspomnial ze powstal taki trend i moda - JAK DLA MNIE BOMBA. Ja osobiscie chcialbym miec oprucz streetowki, fula i jakiegos chopera/cruisera. :)
n0 ridE n0 fUN
Zgadzam się z [t][o][m]
Jeżeli chodzi o części BMX na rowery MTB to akurat jest taka moda teraz.
Firmy co roku wymyślają coś nowego żeby przciągnąć klientów.
BMX na 24" czyli cruiser jest przeznaczony do racingu nie do street'u.
Owszem można śmigać po dirtach na rowerze typu racingowy
ale raczej będzie nie wygodnie ponieważ kiera będzie za szeroka.
Dużo łatwiej wykonąć tricki na kołach 24" niz 26"
Części Bmx które są przeznaczone do dirt czy street mają być
ciężkie żeby wytrzymać takie katowanie. Części do racingu są lekkie.
BMX czy MTB to zalęzy od ciebie.
Zauważyłem że dużo osób więcej czasu poświęca na głupie komentarze
niż jeżdzenie na bike'u.
DON'T TALK SHIT JUST RIDE !!!!!
Jeżeli chodzi o części BMX na rowery MTB to akurat jest taka moda teraz.
Firmy co roku wymyślają coś nowego żeby przciągnąć klientów.
BMX na 24" czyli cruiser jest przeznaczony do racingu nie do street'u.
Owszem można śmigać po dirtach na rowerze typu racingowy
ale raczej będzie nie wygodnie ponieważ kiera będzie za szeroka.
Dużo łatwiej wykonąć tricki na kołach 24" niz 26"
Części Bmx które są przeznaczone do dirt czy street mają być
ciężkie żeby wytrzymać takie katowanie. Części do racingu są lekkie.
BMX czy MTB to zalęzy od ciebie.
Zauważyłem że dużo osób więcej czasu poświęca na głupie komentarze
niż jeżdzenie na bike'u.
DON'T TALK SHIT JUST RIDE !!!!!
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 30.09.2004 17:29:16
- Lokalizacja: aerozol do stosowania zewnętrznego 46,3mg/g
- Kontakt:
hmm. czyżby mój streetlegal z widelcem treka bruisera, na mocnych obreczach, piastach 14mm, z pegiem i grindiskiem i łańuchem 3/16 był racingiem , buahah?
nawet geometria- racing ramy, jak bmx, streetlegal jest tez na 26", ktrótki widelec, wyższa kiera, alu ramka czesto, lekkie carbonowe widelce, wszuystko lekkie, carbion piasty 10mm etc... to jest racing. Na racingach zawodnik nie pozwolił by skakać prawdziwych dirtów, tylko tor race'owy.
nawet geometria- racing ramy, jak bmx, streetlegal jest tez na 26", ktrótki widelec, wyższa kiera, alu ramka czesto, lekkie carbonowe widelce, wszuystko lekkie, carbion piasty 10mm etc... to jest racing. Na racingach zawodnik nie pozwolił by skakać prawdziwych dirtów, tylko tor race'owy.
spray...
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 11.10.2004 14:17:00
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość