ja se jedna noge trzymam na pedale, a druga daje gdzies z tylu na rame i krece... z ta kiera mi jeszcze caly nie wyszedl, jakos wolno mi sie kreci :()... glupie to jakies ;)
jakkielnia ma wspornki to musisz ja ustawić tak by jak patrzec z boku na widły lub amora kiera była równo alni nie do przodu ani nie do tyłu no ni musisz mieć siodło jakies fajnie by złapac kolanami oczysiście ustawiasz sobie je na takiej wysokości na jakiej ci najłatwiej złapać siodło kolanami :p no a potem łapiesz siodło kolanami rower szarpiesz tak jak by na manuala ale odchylając sie nocno do tyłu ciałem no i zakrecasz rękó i masz :D trzeba ćwiczyć to banał jeden dziń i umiesz tylko sie niebuj zakrecic :p pozdro
my bike http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=583726 :D:D <ADASKO>
nie czytałem poprzednich postów..nie chciało mi sie, no to najlepiej ka masz tylko tylniachamulec długa linka, musisz sobie tak ustwaićsiodło zeby Ci sie dobrze udami trzymało, łapiesz nogami odchylasz sie do tyłu lekko podrywach(nie za mocno zebycna plery nie poleciał) i po prostu mechnij reką żeby kierka sie kreciła. ja sie dosć szybko nauczyłem, napierw miałe kiere pointa 700m i skkróciłem do 600mm wypasss i 1 2 tygodnie napierdalaja nogi...
pozdro i daj znać jak sie nauczysz :D
ja dzisiaj probowalem. 180 robie zawsze a 360 udaje mi sie obrocic i albo nie lape kiery albo za bardzo dop tylu lece. wyjebalem sie pare razy i zrobilem sobie przerwe. jutro powinienem sie naumiec. jeszcze raz sobie przeczytalem wasze posty obejrzalem 20 razy film serdaka i jutro trenuje:P
mi sie udalo zrobic z 310 ;p a 180 robie bez problemu w obie strony. w lewo umiem te 310, a w prawo to z 200..... i mam problem, bo nie moge jakos roweru wysoko podrzucic i utrzymac kolanami, umioem trzymac z 20 cm nadz ziemia... a wyzej to rady nie daje
a taka rada, do wszystkich którzy wolno kręcą ;] nie kręćcie dwoma rękami (jedna do góry jedna na doł) tylko jedną, tak którą robicie zamach do siebie, na początku może być ciężko podnieść ale za to potem łatwiej łapać w powietrzu i szybciej sie kręci ;]
hmm.... ja sie najpierw uczyłem x-up'a na ziemi.... napedzic sie, zrobic x-up'a przejechac tak kawalek i wrócic... jak juz umiesz ten trik to tylko mały krok do barspina.... i najwazniejsze... NIE BÓJCIE SIE WYCHYLIC DO TYŁU ! ja ani razu przy nauce nie lezałem na plecach. w ostatecznosci mozna skoczyc do tyłu. Pozdro
=--> El Bankierro Loco aka. § Paragraf § <--=
www.dh-zone.com/forum/search.php