Kałamcy na allegro

Piotrek_MIZI
Posty: 48
Rejestracja: 02.01.2005 19:08:46
Lokalizacja: Andrychów
Kontakt:

Kałamcy na allegro

Post autor: Piotrek_MIZI »

Spredawałem krbe truvativ husselfelt 32 i 22 zęby z rockingiem.
20 minut przed zakonczeniem aukcji dwaj użytkownicy którzy licytowali odwołali swoje oferty, jeden anpisał ze mu rower ukradli heh nizeły żart dziwne ze 20 minut przed koncem aukcji natomiast drugi ze kupił inną tańsza i tu rodzi sie pytanie po co licytuje ??
Jednak w Polse mieszka jeszcze duzo mało mądrych luidzi OMIJACIE TAKICH Z DALEKA NA AUKCJACH i walćie wielki napis nie chcesz kupić nie licutuj !Ale ja i tak nie wycofam tego przemiotu bo nie mam takiego obowiązku może to ich czegoś nauczy!
slayerek
Posty: 703
Rejestracja: 23.04.2004 20:20:55
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: slayerek »

pewnie zrobil to z powodu takiego ze sami mieli podobna korbe, wystawili ja taniej i ludzisak widzac ze u ciebie sa zainteresowani ta chociaz masz drozej to poco maja przeplacac i kupia od nich :) ( nieiwem czy skumales ale ******* estem i neichce mi sie tlumaczyc ) ;d
Yuen
Posty: 199
Rejestracja: 19.04.2004 20:42:50
Lokalizacja: Krakow
Kontakt:

Post autor: Yuen »

Jakos mnie to nie zaskoczylo....
Nie bulwersuj sie bo na glupote nie ma bata...
Olej debili, wstaw negatywa
Pro rider^^
KorreS
Posty: 562
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: KorreS »

Przyuszczam, że tu nie chodzi o głupotę. Ja też czasem biorę udział w kilku aukcjach jeżeli jestem zainteresowany a interesujących przedmiotów jest kilka. Tylko że zazwyczaj jak już kupię to jako powód prośby o odwołanie oferty jest "kupiłem już taki sam przedmiot"...

Jak napisał Slayerek to że jest to aukcja nie znaczy to że biorący w nich udział to frajerzy i będą przepłacać.

Inna sprawa, że są też zyeby, które bawią się podbijając stawki na aukcjach.
jaco
Posty: 1164
Rejestracja: 13.12.2004 08:16:54
Lokalizacja: warsaw/rembertów
Kontakt:

Post autor: jaco »

przecierz wiadomo ze koleś nie napisze ze np: z braku kasy albo ze se tylko chciał zalicytować,tylko ściemni jakiś powód.
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Mi kiedys dzieciak kupil amor i potem powiedzial ze nie ma na niego siana...

Wytlumaczylem mu jakie ja bede mial z tego problemy, ze nie chce takiej sytuacji i mogl myslec wczesniej... nio ale wyrkecal sie jak mogl. Ze trudna sytuacja akurat, ze jakis tam wydatek wypadl...

Ale sie wqrwilem... Zadzwonilem do niego na koma i powiedzialem ze jak nie zaplaci to wezme ekipe, pojade tam i go zakopie wlasnymi rekami... Niech pozycza kase od starego albo od kumpli, wali mnie to. ALbo bedzie siano albo bedzie martwy.

Na drugi dzien o 11:22 dostalem przekaz telegraficzny , gosciu za 8 dni mial amorek w domu.

Obie strony zadowolone...
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Aha, zeby mnie ktos nie mial za nie wiadomo kogo... Nie zamierzlem go tknac :D Ale wiedzialem, ze kase ma , tylko nie chce zaplacic :D
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

..mnie tak dwie osoby z rama w **** zorbily :/ kupily juz jeden przez tydzien kit wciskal ze zaplacil *** ****** pewnie siedzi tu na forum niech przeczyta to...a drugi kupile sobie amorek bo suuuper okazja i tez nie chcial ...dziwil sie ze negatywa dostal lol tez siedzi tu na forum....

wkurwiaja mnie takie osoby i to akurat 2 po rzad od ramy sie trafily

moze ktos chce w konu kupic pitbulla duo ? ;]
www.mm-foto.pl
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

ja mialem dla typa zrobic rower... nawet detki i gripy kupilem, powiedzialem ze draga na niezlym osprzecie za 1500 dam (nie wazne co bylo). typ mowi : ok biore (foty dostal, wszystko). przyjezdza z ojczulkiem, i patrza ogladaja, tam nie mialem pivotow do amora, i kola pocentrowane byly (wspomnialem o tym) ale jako ze mnie pililo z kasa powiedzialem ze 1250 i puszcze... a ojczulek typa mowi "ale ja mam ze soba tylko 1000 i wiecej nie dam..." to myslalem ze mnie *** strzeli, mowie 1500 a ten mi z 1000 przychodzi... pokazalem drzwi typowi po prostu ;/

a potem jeszcze dzwoni do mnie "zostaw amora wezme go na bank, tak tak!" no to ja pytam 3 razy czy na bank bo mam innych kupcow, on ze tak... potem na tydzien "wyjchal" i zadnego info czy go chce czy nie... :/ wrocil, dzwonie 5 razy, pisze na gadu, zero odzewu i tylko potem "nie biore bo costam ojciec mi kasy nie da"

zero odpowiedzialnosci u ludzi...
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
SlaY
Posty: 1208
Rejestracja: 29.09.2004 15:16:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: SlaY »

no niestety bywa tak na allegro :( ludzie czesto niechca nic kupic a licytuja bo mysla ze to zabawa :/ ale tak bylo i bedzie i nic na to nie poradzisz :/ pozdrawiam
-Przemooo-
Posty: 3577
Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: -Przemooo- »

trzeba pisac ze nie licytowac od tak bo nie bedziesz uwzglednial wymowek i beda mieli problemy :) moze to ich czegos nauczy jak zalapie kilka negatywow za takie blachostki
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

ja po prostu nie sprzedaję na allegro, jak już muszę, to tylko jak ktoś poprosi, by mieć komfort psychiczny.

w taki piękny sposób nikt mnie jeszcze nie wy***ał :]
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

jak nie na allegro to jak sprzedajesz ? poza ? chyba ze znajomym....

poza allegro tera nikt nic nie chce kupic...
www.mm-foto.pl
lankru
Posty: 1799
Rejestracja: 25.11.2004 19:09:00
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

Post autor: lankru »

Ej a u mnie byla tez nie zla sytuacja... Sprzedalem dla typka morek: wszystko spoko, sie dogadalismy, zreszta dzwonil do mnie 10 razy dziennie na kom czy juz wyslalem i sie pytal o wszystko, no ale nie dziwilo mnie to, poprostu chcial wszystko wiedziec zeby nie bylo niespodzianki... Wyslalem amorek za pobraniem, bo tak mu bylo wygodniej, czekam 3 czy 4 dni na odpowiedz od niego czy doszedl amorek i czy wszystko wporzo no ale zero odezwu :/ Po jakims tygodniu przyszla do mnie paczka zwrotna z amorkiem :/ no to pomyslalem ze moze cos sie stalo czy cos, ze moze paczka sie rozjebala, albo sam nie wiem juz co myslalem bo sie przejalem:/ No i wrescie odezal sie ten typ a raczej zadzwonilem do niego(odebral chyba po 10000 probach:/) No i sie pytam co jest, czemu nie wzial amorka, a ten mi mowi: Ty ja sie rozmyslilem, kupuje co innego bo mam okazje :o


Doslownie zwalilo mnie z nog :/ Powiedzialem tylko: Ty ******* i ****** i ***** i **** i jestes ***** i **** itd.

No poprostu nie dorozwoje... :/
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
Arti__RB
Posty: 140
Rejestracja: 04.06.2004 17:30:42
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Arti__RB »

A ja kupiłem nie dawno amorka Votec na allegro za 750zł. koles zapewniał ze wszystko ok.itd. wysłal mi za pobraniem, jak przyszedł amorek pojechałem z nim do serwisu a w srodku jedno wielkie gówno......zjebane wszystko co było do zjebania,,,ale nie wazne dzwonie do kolesia ze jak nie odda kasy to załtwimy to inaczej i pierwsze zgłaszam do allegro,,amorka wysłałem z powrotem za pobraniem i odzyskałem kase......miałem farcik ,,,,, ale nie polecam kupowania czeog kolwiek od kolesia o nicku marin6
http://arti.pinkbike.com/album/old-photos/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość