Dlaczego urywa mi haki?
Dlaczego urywa mi haki?
Notorycznie urywam haki, wymieniłem prawie wszystko, łącznie z ramą, pierwsza przejażdżka na nowej, znów się ujebał. Mam jedną zębatkę 36 z przodu, 2 rockringi, manetkę sram 9.0 przerzutkę (miałem, bo się urwała) 4.0, kasetę 5.0 i łańcuch PC-38. Wygląda to podobno tak jakby cały napęd ciągnięty był do tyłu. Bęben w piaście został sprawdzony - to nie to. Ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy to łańcuch, ale mam go dopiero 3 miesiące i nie wiele jeździłem. Macie jakieś sugestie?
ja na poczatku tez mialem taki problem kupiulem nowa przezutke i po 2 tygodniach i ja wciaglo w szprychy :/ , musisz skrocic lancuch na maxa i ja mam teraz przezutke zapieta takim sciagaczem ze jej teraz nie urwie :D a i tak nie uzywam jej takze moze byc tak , czesto wciaga jak ladujesz plasko i masz za dlugi lancuch
http://tiny.pl/h9dh - Mój rower
http://tiny.pl/slr - Moje aukcje
http://tiny.pl/slr - Moje aukcje
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 11.10.2004 14:17:00
- Kontakt:
Ja miałem to samo, co chwile albo urwany hak albo wyskoczyła sprężyna w przerzutce... Miałem dość po tym jak przed najlepszymi wyjazdami rozwalił sie hak, przerzutka, i połamało szprychy, pozatym miałem dość napinaczy itp. Teraz zmieniam rame i montuje SS, mimo tego, że uwielbiam NSy, ale na singlu też sie da, a pozatym lepiej przy zjeździe, łańcuch jest cały czas równo napięty i cała siła idzie w napęd:)
http://www.pinkbike.com/photo/1370736/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości