dla wtajemniczonych :-D to żeś dojebał Arti__RB .......a tak na marginesie...jeżeli komuś brakuje miejscówek to może porobicie traski np. w okolicach Bodzowa?? tam są niezłe tereny
Tak , fakt pod kopcem jest bardzo fajnie ;] i mnie tam sie jeszcze żadna miejscówka nie znudziła.
A Wolski Forest Rlz!i! Tylko dostać się tam na góre ciężko <- Odrazu mówie ze na autobus sie nie załapałem.
To jak chłopaki,BUDUJEMY :D Zrobimy fajny tor do 4X.zabierzemy się w wakacje a teraz jest dużo czasu żeby zastanowić się co i jak (miejsce,projekt) Nie ma co liczyć na innych trza samemu zrobić.I nie musi to być przy wolskim ani dualu tylko np tam gdzie nic nie ma żeby nie było nawalone wszystkego w jednym miejscu tylko ładnie porozkładane;)Kto by się na to pisał???Pare osób.A jak się zrobi to jakieś zawody małe walniemy...:D TO JAK???
Projekt zalezy od miejsca.
Czyli najpierw musimy miec MIEJSCE
potem PROJEK (ja sie moge tym zająć)
Puzniej LUDZI
Nastepnie lopaty--> Budowa
NA koniec jazda na maxa.
Proponowane hopy:
dable- ok.5, 8, 10 metrow
Big kraweznik (cos w rodzaju malysza- nie znam nazwy)
2,3 dirty
iles tam scianek, band itp
Moje wymagania co do miejsca :
1 dluga trasa, okolo 200metrow (dobrze ja wykorzystamy)
2 duza szerokosc trasy
3 łatwa dostępność (dla baikerow)
P.S.
Moze tak trase do 4x w miescie?? Np: wokol wawela :P
ja sie dolaczam i moge robic czysta przyjemnosc!!!!!!! ale mozna na poczatek jakis legalny w parku jakims zrobic czy cos, mysle ze kilka dabli i jakis duzy stolik , jakby co to jestem do dyspozycji!!!!!!!! pozdroooooo
Wszystko co potrafisz wymyśleć i w co uwierzyć, możesz to osiągnąć!!!!!!!
no to jest już nas 4 :D jeszcze parę osób i będzie fajnie.Myśle że na legalny tor raczej nie mamy szans:/(ale zawsze można spróbować) :) Co do miejsca to może ktoś zna jakieś fajne miejsce.Jak coś to niech napisze...Myśle że może coś z tego wypali---> PzDr
znam taką miejscowe, ze nikt jej nie rozkmini.
Nie ukrywam ze jest ukryta...Ale ziemi duzo, trasa nie znana, prosta i dluga. Ludzi tam praktycznie nie ma.
Niedaleko lasu Wolskiego!
Nowy shore w krakowie jest tak słabo ukryty, że aż boli.
Na waszym miejscu nie budowałbym za wysoko bo już całkiem będzie na widoku.
Aaaaaa i radzę ograniczyć ilość ścieżek dojazdowych do minimum bo teraz powyżej shora jest rozjeżdżone strasznie. Miejmy nadzieje że jak liście puszczą to nikt niepowołany nie zauważy.