Shiver DC czy 888 RC ???

[seba69]

...no wlasnie,co lepsze bo cena podobna
...moze jakies praktyczne opinie, ktos jezdzil na jednym i na drugim???

[LoneWolf]

Ja bym polecal Shivera DC (jezeli porownujemy modele 2005)

Poprostu lepiej mi sie na nim jezdzilo, o wiele bardziej freerajdowy niz 888, ktory tez ejst wyjebistym amorkiem.

[Qube]

wiem ze shiver jest mieekki

[O_o]

ja teraz mam shivera i jak do tej pory najlepsza 2 polka na jakiej jezdzilem.zajebista praca fakt ze troche miekki ale nie zdazylo mi sie go jeszcze dobic.

[Qube]

no shiver full wypas chcialbym go miec

[LoneWolf]

wiem ze shiver jest mieekki

Co za problem zmienic olej lub sprezyny?

[ciamek]

Shiver jest zajebisty, miekki, lyka wszystko i nie dobija. Troszke gnie sie na boki ale to tak bardzo nie przeszkadza w jezdzie po gorach czy skokach. 888RC to raczej zawodniczy sprzet, jesli nie zalezy Ci az tak bardzo na masie i chcesz po prostu jezdzic to Shiver! Mam i jestem zachwycony jego praca.

[MaxDamageDA]

Jemu zapewne chodzilo o miekkosc - w sensie sztywnosci bocznej. Mimo to wolalbym shive z tych dwoch.

Jesli zas mialbym ci polecac amor do fr to tylko i wylacznie monster 2002/2001. Jesli nie przeszkadza ci waga i adapter post mount - to 2003.

Jesli zas chcesz czegos niezniszczalnego ( w monstrach 2001/02 latwo lamia sie polki ) kup avalancha. Bynajmniej nie mtn8 bo kosztuje tyle co nowa zjazdowka w polskim sklepie, ale dhf'a z jednym tlumikiem nawet, styknie. I da sie go kupic juz od okolo 6 tys.

[mimmo]

oddaję głos na shivera - tyle się mówi złego o ósemkach - mimo, że większość to "legendy" to skądś się wzięły - jeśłi chodzi o wytzrymałość i niezawodność to shiver zostaje sam na polu walki - wybrał bym go bez zastanowienie.