Bunny hop - jak wykonać
Bunny hop - jak wykonać
Byćmoże temat już zaistniał na kartach tego forum ale niestety nie udało mi się go znaleźć. Szukałem tego na necie ale solucje przemawiały do mnie tak samo niejasno jak facet od fizyki. Prosze podajcie wasze sposoby na wykonanie tego tricku ... THX
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 02.01.2005 19:08:46
- Lokalizacja: Andrychów
- Kontakt:
no ja sie tego nie mogłem nauczyc ale za ktoryms razem wszylo po prostu obserwujesz kogos kto umie banego i robisz to samo njalatwiej tak jedziesz sobie ciagniej w gore kiere mocno ile masz sił ale to na poczatku a pozniej jak przednie koło masz w gorze to zapierasz sie w paedałach i cigniesz rower do góry proste ale tak na serio to próbuj az Ci wyjdzie !!!!!nie zniechecaj sie rower to zabwa Bike Bogiem Prędkośc nałogiem a STREET podstawą
[Piotrek_MIZI_mizera] Andrychów
http://www.astercity.net/~macki/wtt/szkolka.htm tu jest pare trików.. ale bunny hopa chyba tam nie ma
Ja uważam że naucz się najpier skakać tak normalnie z dwóch kół naraz a bunnego to juz potem skumasz szybciutko a na początek będzie ci łatwiej jak poprostu poćwiczysz skakanie z dwóch kół naraz żeby nie komplikować chyba że juz to umiesz ale domyślam się że nie bo jak byś potrafił to bunnego zaraz potem też byś robił.Takie jest moje zdanie
na tej stronce http://www.spaceman.cz/main_en.html jest niezły kolo... Pokazuje kilka trików w tym bunnego... zassij sobie te filmiki i zrozumiesz o co w tym chodzi...
hmm... w sumie jak już sie nauczysz bannego to nie będziesz umiał wytłumaczyć jak to robisz.. ja nie pamiętam kiedy się tego nauczyłem! Ale przy złożeniu sie do podskoku musisz mieć jakąś tam prędkość, kiera w gore i reszta nogami ciągniesz pedały..
kurde, no nie wiem -> uczyłem sie tego uparcie i teraz nawet nie pamiętam od kiedy to umiem.
:)
pzdr
kurde, no nie wiem -> uczyłem sie tego uparcie i teraz nawet nie pamiętam od kiedy to umiem.
:)
pzdr
[url=http://images2.fotosik.pl/215/cc7232081b005fca.jpg]..na nowej miejscówce.[/url]
no więc ja ci proponuje żebys sie zaczął uczyć bunnego nie w czasie jazdy ale w czasie postoju. Nogi ustaw tak aby lewa była niżej niz prawa - najlepiej żeby lewe ramie korby tworzyło z podłożem kąt ok 45 stopni. Dzięki temu jak poderwiesz przednie koło oba ramiona korby będą ustawione równolegle do podłoża, co ułatwi wybicie.
Podrywasz przednie koło trzymając zaciśniety tylni hamulec, odbijasz się od pedałów i ciągniesz kierownice. Na tym etapie skup sie na samym wybiciu. Potem możesz dodać element "wypychania kierownicy w przód" co ustawia rower w powietrzu równolegle do podłoża. Potem możesz zaczą ćwiczyć te elementy podczas jazdy. I na koniec ważna rzecz - nie wiem jak to dokładnie pisać, ale ważne żeby pracowało całe ciało. Bunny i inne triki rowerowe polegają w głównej mierze na ukierunkowywaniu i odpowiednim zmienianiu wektorów sił działających na jeźdzca i rower. Cos jakby judo :) - wykorzystujesz siły które na ciebie działają w korzystny dla siebie sposób :D.
Podrywasz przednie koło trzymając zaciśniety tylni hamulec, odbijasz się od pedałów i ciągniesz kierownice. Na tym etapie skup sie na samym wybiciu. Potem możesz dodać element "wypychania kierownicy w przód" co ustawia rower w powietrzu równolegle do podłoża. Potem możesz zaczą ćwiczyć te elementy podczas jazdy. I na koniec ważna rzecz - nie wiem jak to dokładnie pisać, ale ważne żeby pracowało całe ciało. Bunny i inne triki rowerowe polegają w głównej mierze na ukierunkowywaniu i odpowiednim zmienianiu wektorów sił działających na jeźdzca i rower. Cos jakby judo :) - wykorzystujesz siły które na ciebie działają w korzystny dla siebie sposób :D.
http://tapety1920x1200.blogspot.com
hmm...
jest jedno fajne ćwiczenie które pomaga w późniejszej nauce bunnego. Polega na tym, że musisz nogami poderwać pedały. Osiągniesz to gdy tylko się usztywnisz w plecach i rękach, i pociągniesz nogi do góry i lekko w tył. Trochę nieczytelny jest to opis, ale w skrócie wygląda to następująco: jedziesz wolno, usztywniasz się w rękach i plecach, pchasz nogi do góry i lekko w tył ( w tym momencie stopy powinny się zaprzeć na pedałach, a tylne koło unieść do góry).Jeśli się dobrze zaparłeś to nie powinieneś się przesunąć względem bika do przodu tylko lekko podrzucić tylke koło.
Jak to już opanujesz to bunny jest już praktycznie twój: jedziesz, podrywasz przednie koło do góry i lekko wypychasz kierę przed siebie, ciągniesz nogi do góry i w tył (opanowałeś to już wcześniej). Przy ciągnięciu nóg oczywiście je uginasz w stawie kolanowym, aby poderwać ogon bika jak najwyżej.
Teraz trochę o balansie ciała (poprawia w znacznym stopniu efektywność skoku): na początku środek ciężkości daj lekko do tyłu (ułatwi poderwanie przodu). Gdy kierę już ciągniesz do góry przesuń się lekko do przodu (odciążysz tył i skrócisz dystans od kiery, którą wypychasz do przodu). Gdy ciężar ciała jest już lekko z przodu powinieneś zacząć odrywać tył bika. Przy lądowaniu oczywiście stawy łokciowe i kolanowe już nie są usztywnione tylko lekko zgięte, aby zamortyzowały lądowanie.
Przyglądaj się innym z boku jak robią bunnego (lub filmy), no i ćwicząc nie poddawaj się, a żaden krawężnik w mieście nie będzie już cię spowalniał.
PZDR
jest jedno fajne ćwiczenie które pomaga w późniejszej nauce bunnego. Polega na tym, że musisz nogami poderwać pedały. Osiągniesz to gdy tylko się usztywnisz w plecach i rękach, i pociągniesz nogi do góry i lekko w tył. Trochę nieczytelny jest to opis, ale w skrócie wygląda to następująco: jedziesz wolno, usztywniasz się w rękach i plecach, pchasz nogi do góry i lekko w tył ( w tym momencie stopy powinny się zaprzeć na pedałach, a tylne koło unieść do góry).Jeśli się dobrze zaparłeś to nie powinieneś się przesunąć względem bika do przodu tylko lekko podrzucić tylke koło.
Jak to już opanujesz to bunny jest już praktycznie twój: jedziesz, podrywasz przednie koło do góry i lekko wypychasz kierę przed siebie, ciągniesz nogi do góry i w tył (opanowałeś to już wcześniej). Przy ciągnięciu nóg oczywiście je uginasz w stawie kolanowym, aby poderwać ogon bika jak najwyżej.
Teraz trochę o balansie ciała (poprawia w znacznym stopniu efektywność skoku): na początku środek ciężkości daj lekko do tyłu (ułatwi poderwanie przodu). Gdy kierę już ciągniesz do góry przesuń się lekko do przodu (odciążysz tył i skrócisz dystans od kiery, którą wypychasz do przodu). Gdy ciężar ciała jest już lekko z przodu powinieneś zacząć odrywać tył bika. Przy lądowaniu oczywiście stawy łokciowe i kolanowe już nie są usztywnione tylko lekko zgięte, aby zamortyzowały lądowanie.
Przyglądaj się innym z boku jak robią bunnego (lub filmy), no i ćwicząc nie poddawaj się, a żaden krawężnik w mieście nie będzie już cię spowalniał.
PZDR
FUNRIDER
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości