chce sobie kupic nowego v-brake!! i zastanawiam sie czy nie zbednie jest mi potrzebny booseter?? co on wogóle zmienia?? czy wogóle coś robi?? czy jest potrzebny??
przy vbrakeach też pomaga... podobno lepiej działają i tyle :P w magurach jakby bez boostera to mogło by ramę pogiąć, a przy v'kach nie ma aż takiej siły...
załóż Vke - wyreguluj naciśnij z całej siły klamke i zobacz jak ci sie ładnie rama rozgina, no hyba że to jakaś harda suka, to jest niewielkie ale zawsze siła zamiast w hamowanie idzie w ramy rozginanie :P na przodzie też by sie przydał, zawsze jakieś dodatkowe wzmocnienie.
[url=http://www.mpo.com.pl/]II wheels - I Passion[/url]
jak kto z wawy mam na sprzedaz bustera acora, karbonowy, za nowy dalem chyba 35 czy 40 zeta ale od jakiegos czasu nieuzywany jest gdyz poniewaz mam tarcze i brak piwotow w ramie :P
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
iceman - amorek w jakims stopni usztywniasz, ale malo to daje:D Moj kumpel tak ma ale jak zdejmuje booster to golenie sa krzywo w stosunku do siebie!! :D