Ja mialem te hebelki z przodu i tylu i to z tarczami 203mm i musze powiedziec ze do DH ani nawet do FR to sie one ie nadaja bo klocki to wystarczaly na 1 do 2 dni jezdzenia i to klocki clarksa, a jakbylo cieplo to lubialy sie tez palic tarcze albo gotowal si plyn prawie i palilo uszczelki wiec do XC lao do bujania to sa ok i sie naaja a do niczego innego to juz niestety nie.
Mam go na przodzie od jakiegoś tygodnia, pracuje z blackiem, na razie nie jest źle choć mogłoby być lepiej, może to kwestia dotarcia. Po zjeździe z nartostrady i powrocie po mokrym asfalcie tarcza zmienila mi kolor :] Aha, powiedzcie mi dlaczego raz tarcza jest ok a innym razem obciera mi troche? :/ No i czym sie czyści tarcze?
Może wystarczy śróby dać na LOCTITE 243 i po kłopocie sprawdźcie dokręcenie śrób. Równiez zacisku koła. Tozszerzcie troche te "widełki" pomiedzy klockami, które odpowiadają za to aby klocek nie obcierał...