Jaki rower do dirtu/streetu za cene okolo 3000zl?

[hi men]

3,143k4r2 dokładnie stp wymiata, a konkretnie rama. Ona sama jeździ i po drodze robi triki :P

[Zielas]

http://rowerowy.com/index.php?strona=pokaz&id=291 - To jest dość dobre... Ale ma sztywniaka i trzeba umieć jeździć żeby sie nie połamać na pierwszym dircie:P bo wiadomo przy nauce nieraz na przód sie poleci :P heh wiem cos o TYM język i wargi mi zszywali :P heh bno ale było mineło :P

[Pavel]

Kupuje ta kone jednak, dzisiaj bylem w skiteamie zobaczyc ją - zajebisty rowerek i za ta cene chyba najfajniejszy:D

[elnariel]

Weź p1... zobaczysz że za jakiś czas będziesz musiał pakowac mase kasy w cześci. W p1 nie ma się co zepsuć... na singlu tez się wygodnie jeździ. Ja w ogóle nie narzekam na brak przerzutek, a np. na angielski czy do kolegi na drugi koniec miasta dojade. A jak geometria jest toporna to po co ci taki rower...

[Pavel]

Juz pisalem co mysle o p1 i nie zmienilem zdania.....

[Kamol]

hahahah, co za pacan, pyta sie o zdanie, ale już sobie rower wybrał i chodziażby było 100 ludzi przeciwko niemu to on i tak jeśli usłyszy chodziaż jedną oponie dobrą to to kupi, weź po *** topic zakładałeś ?? żałosne, pośmiałbym sie z ciebie gdy korona ci pęknie, korki wyjebią w oczy korba sie zjedzie, pedały złapią luzy, koła sie pocentrują, kiera sie wygnie w dół, przerzutka i manetka rozwali, a hamulce nie będą hamować ..... amen

[andrut]

w konach urywa się główka sterowa , barrrdzo często, a na dodatek jezdzi się jakna mule
jestes pavel początkujący i naprawde jeżeli dosiądziesz konę dłuuuugo takim zostaniesz , naprawde , takie jest moje zdanie
wezmiesz konę , i beziesz żałował, amor ci po miechu pęknie , bo to tajwan
bierz gianta albo p1

[Pavel]

Kamol sam jestes pacan, po to topic zakladalem zeby sie zorientowac mniej wiecej! nie wiem czy tak ciezko to zrozumiec.... i kupie rower taki jak chce a nie jak 100 ludzi na forum ! amen