kubasiedlcenie ******* że do siedlec, jeszcze naszego zioma z litwy w błąd wprowadzasz 8 latku na da-poincie, nie dość że w siedlcach nikt nic nie umie ( wiem bo tam mieszkam) jedyne co bunnego robią po 70cm i jeden koles manuala prez jakieś 100m to max więc nie ma co do siedlec przyjezdzać jeżeli chcesz sie dobzre bawić bo nie dość że tu nikt nie umie jezdzić dobrze tylko są sami początkujący to jeszcze nie ma gdzie bo ani mówrów nie ma ani górek do skakania ogulnie kupa
A ja wam mówie jeździe na festiwal rowerowy do Szklarskiej Poręby!! Trwa 3 dni a są na nim wszyscy wymiatacze z różnych stron Polski.To jest wielkie rowerowe święto:D
u4 pisze:A ja wam mówie jeździe na festiwal rowerowy do Szklarskiej Poręby!! Trwa 3 dni a są na nim wszyscy wymiatacze z różnych stron Polski.To jest wielkie rowerowe święto:D
Dirt, Dh dla wszystkich skoki do wody, ale nastreet chyba nie bardzo i impra zwyczajowo tydzień trwa :D takie after party zawsze jest, dużo ludzi jeszcze siedzi i tak sie przeciaga
Grześ ty juz masz zakaz wypowiadania sie na forum a jak sie wypowiadzasz to pisz tak aby Cie inni mogli zrozumieć... Bo tyle co ty błedów robisz to...uhhhh( i nie mów ze masz dysleksje bo ja niby też ma stwierdzona i jakoś tylu nie robie... a poza tym czy to tak trudno odpalić Worda i sprawdzic co jak sie pisze??) bo kończysz z tym sportem. A co do jazdy to ie mów o sobie. Bo ja np nie lubie streetu tylko FR wole skoczyć do lasu albo na hopki ala dual( w dal nie na wysokosć) bo ostatnio kilka porobilismy. Wole skoczyc na żwirownie itp. kubasiedlce A ty gnojku sie nie wypowiadaj bo jakos Cie nigdy nie widziałem na rowerze.
A co do miejsca na przyjazd to polecam Festiwal w szklarskiej porebie. Sam bym pojechał gdybym niejechał na obóz z Skura...