Do ludzikow z Krakowa...
Do ludzikow z Krakowa...
Ludziki błagam przestańcie bujać się po rynku głownym w integralach... pracuje przy ryneczku i jakos tak sie sklada ze cały dzien lampie się na płyte rynku. Dosyc często widze ludzkiow w integralach ktorzy KURWA poprostu chca sie popisac czy co, pokazac jakie kozaki są. Wyglada to poprostu ZENUJACO!
Tu sie pewnie zacznie ataka na mnie, ze kaski i wogole, ze co mam bez kasku jezdzic... itp itd..
Jest jedno ale... widac odrazu ze kolo nie jedzie do "lasu*" na chopy (pomijajac fak ze w okolicahc rynku zawiele terenow do jazdy w kasku nie ma) widac tez ze z tego "lasu" nie wraca. POprostu wypicowany koles, w ubranku jak na dicho i w integralu na głowie przemieza wolno płyte rynku probojac nieudolnie zrobic manuala. NO PROSZE WAS. PRZESTANCIE. Jest mi pozniej wstyd zakladac full face...
*słowo las zostało uzyte jako ogolnik okreslajacy miejsce gdzie latwo jest sie rozpierdolic na rowerze
Ps. I tak na was nikt nie zwraca uwagi...
Tu sie pewnie zacznie ataka na mnie, ze kaski i wogole, ze co mam bez kasku jezdzic... itp itd..
Jest jedno ale... widac odrazu ze kolo nie jedzie do "lasu*" na chopy (pomijajac fak ze w okolicahc rynku zawiele terenow do jazdy w kasku nie ma) widac tez ze z tego "lasu" nie wraca. POprostu wypicowany koles, w ubranku jak na dicho i w integralu na głowie przemieza wolno płyte rynku probojac nieudolnie zrobic manuala. NO PROSZE WAS. PRZESTANCIE. Jest mi pozniej wstyd zakladac full face...
*słowo las zostało uzyte jako ogolnik okreslajacy miejsce gdzie latwo jest sie rozpierdolic na rowerze
Ps. I tak na was nikt nie zwraca uwagi...
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
a niech se nawet jedzie w zbroi na pelikanie mi to jakoś nie mogło by przeszkadzać - nie wiem skąd się bierze taka chęć robienia" przykazów", prawideł - niech se jeździ kto chce w czym chce jak mu to sprawia przyjemność po co komuś psuć krew? - gzreczni chłopcy równo jedźcie z kaskiem pod ręką po rynku - penie by tak ci pasowało. :) głupi post dlatego juz tu więcej nic nie ma sensu pisać
pa
pa
.: mimmo :.
Qcor ciesze sie ze wyrazasz swoj poglad w cywilizowany poglad-to sie chwali :D.Ale Twoj post jest niewiele warty bo przeciez ci co sie bujaja w integralach dalej sie beda bujac...a tak btw-ja sie zawsze umawiam pod skarbonka jak jade do lasku bo mam blisko :).A tak btw-gdzie pracujesz??
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Nie obrazajac Piotrexa... on jezdzi tylko pod skarbonke i do domu na obiad:D<joke>... Qcor, chyba preferujesz jazde przez planty, albo bocznymi uliczkami, bo skoro uwazasz ze to "nieciekawie" wyglada...jechac przez rynek w integralu... ale swoja droga jak by faktycznie wyrznac jakos przy popisach "nieudolnych manuali" to chyba lepiej miec ochrone na cymbał, nie?
Ten post chyba nie o mnie, bo ja nie jezdze przez rynek z chełmem na glowie bo "pizga w czape" (jest gorąco:D)... a nieudolnych manuali tez nie robie... wogole nie robie:D
Ten post chyba nie o mnie, bo ja nie jezdze przez rynek z chełmem na glowie bo "pizga w czape" (jest gorąco:D)... a nieudolnych manuali tez nie robie... wogole nie robie:D
www.feel-free.pl
Już mam taki mętlik w głowie, że już sam nie wiem. Ja jeżdże różnie, ale zawsze tą samą trasą i to przez Rynek. Tak przez Rynek bo mam najkrócej. Różnie, czasami w kasku czasami wisi na kierownicy ale zawsze mając go na głowie czuje jakiś dyskomfort... Tzn przejeżdżając przez Rynek... Może to dziwne uczucie ale jakoś mnie to irytuje... Dlatego prędziutko przemykam, żeby jak najmniej mnie było widać i już w boczne uliczki... Ogólnie nie lubie się pokazywać w miejscach publicznych i to w założonym ff... Podzielam po częsci opinię Qcora ale niech sobie robią co chcą... Jak widzę takich ludzi (żeby nie użyć słowa pozerów- bo to ryzykowne stwierdzenie) to się tylko uśmiecham i przejeżdżam dalej...
pozdro
pozdro
http://cosmos.pinkbike.com/
O KUR*A Cosmos :) ja do Ciebie nic niemam ale chyba większość.. ehkm Ciebie uważa za pozerka :P
ale dobra niema sie poco klucić tyle że jak jestem na łopacie i w innych miejscach to nieraz się toczy gadka że Cosmos to pozereq :p
Dobra wój z tym pozdro dla Cosmosa :P
ale dobra niema sie poco klucić tyle że jak jestem na łopacie i w innych miejscach to nieraz się toczy gadka że Cosmos to pozereq :p
Dobra wój z tym pozdro dla Cosmosa :P
http://www.pinkbike.com/photo/1220348/
jeszcze nie tak dawno temu czytałem tu jakiś temat w stylu "czy jeździcie/czy nie wstydzicie sie jeździć ww ff". no i wtedy poczytałem sobie że niektórzy jeżdżą w nich cały czas i leją na ludzi którzy z nich polewają. inni na to że trzeba jeździć w kasku wszedzie i zawsze nawet po bułki do sklepu bo nie zna sie dnia ani godziny i takie tam. podane były przykłady jak ktos na prostej drodze pozbył się uzębienia itp. itd. ogólnie wszyscy byli za tym żeby jeździć w ff wszedzie i zawsze. dzis czytam ze ff przez rynek to lans i wogóle pozerestwo. no to jak z tym w końcu jest ? rzadko jeżdże w fullfejsie, najczesciej w kasku xc, ale jestem zdania że lepszy lans z fullfejsem na łbie niż jazda z gołą głową. mysle ze dopóki tacy lanserzy nikogo na tym rynku nie rozjeżdżają to czemu mieliby przez ten rynek nie jeździć. jeżeli przez to czują sie lepiej niech jeżdżą ;D. jak byłem mały to fascynowały mnie polemiki czemu gość XXX jeździ fullem za kupe kasy po parku. teraz jestem duży i takie polemiki mnie nie grzeją. podobnie jest z kaskami. chcą niech jeżdżą, komu to przeszkadza ?
http://tapety1920x1200.blogspot.com
nie chodzi o prawidła- CHODZI O TO ZEBY TAKIM ludziom pomoc...
uswiadomic ze wygladaja kretynsko i wcale nikogo nie intryguja ani nikomu nie imponuja- wrecz przeciwnie...
I jeszcze raz podkreslam ze to kolesie po ktorych widac ze na tym roweze nei byli w lesie* ani razu...
uswiadomic ze wygladaja kretynsko i wcale nikogo nie intryguja ani nikomu nie imponuja- wrecz przeciwnie...
I jeszcze raz podkreslam ze to kolesie po ktorych widac ze na tym roweze nei byli w lesie* ani razu...
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość