dirt, street...o co tu do... chodzi???

[KuMiK]

bo to wina sprzedawców - często używają "dualówka" jako synonim niskiej ramy z charakterystyczną geometrią... i stąd to całe zamieszanie z dualówkami do streetu i dirtu. A początkującym może się to mieszać...

[screwdriver]

A mnie wkurza "moda na hardkor" o ktorej tu juz wspomniano... teraz prezes jest ten kto powiedzmy.. jezdzi na rolkach. Dlaczego? Bo rowerow do "hardkoru" jest mnostwo... a rolkarzy prawie nie ma. Pelno jest za to dzieciakow ze znizonym siodelkiem...

Co do rowerow dirt/street to mysle, ze rowery sa do siebie bardzo podobne. W obydwu mzna miec amor, ss, jeden hamulec. Duzo zalezy od indywidualnych upodoban. Mam kumpla, ktory skacze na dircie na norco vps...

pzdr

[Junior]

szczerze? pieprzycie jak nie wiem co...ja jestem jak najbardziej za tym zeby mlodzi kupowali tanie biki typu underground,sign itpo itd, niech jezdza i sie ucza, o ile im bedzie latwiej sie nauczyc trikow niz np. mnie jak jezdizlem na meridzie do xc 20" z mannitou magnum 4cm skoku, i skakalem na hopkach i sie uczylem elementow trialu [piwoty,skakanie na gumie itp itd] na wszystkim sie da a to ze maja maly rowerek rtto coz...po pierwsze moda, po drugie to dobrze, bedzie im latwiej. a o to chyba chodzi? nie jestesmy hermetycznym towarzystwem a wy podchodzicie do sprawy tak jakby tak bylo, z resztya widac to na forum, jezeli ktos ma w podpisie fgotke pointa z dleta czy draga z nsem/duro i do tego ma 14 lat na ten przyklad to nie jest dla was towarzyszem do dyskusji. smieszne to i przykre przy okazji, w sumie to mnie wali ze ktos uwaza ze mam ******* rower zlozony po najnizszych kosztach, wiem co umiem, w pelni mnie to satysfakcjonuje, to nie idzie sprzetem.

a co o ram do wsyzwtskiego, to no coz, jak ktos madrze zauwazyl kazdy by zlozyl co najmneij dwa rowerki...ja np. mialbym freerida i streetotrialowke. no ale mam tego pointa z delta i musze na nim trialowac, zjezdzac i skakac. i co poradze? takjie warunki szybko sie nie zmienia, i jakos mi to nie przeszkadza...a druga sprawa ze teraz powstala moda na duze bmxy do stritu, nie mowie ze to jest zle ale niech ktos nie narzeka ze ma bika do streetu a chcialby jescze dop xc i dh rownoczesnie.mam kumpla ktory smigal na konie stinky i wymiatal jak malo ktow streecie i trialu + na hopach i zjazdach byl nie do przescigniecia...a dodam ze ma 16 lat i na zdjeciach ma meride z chujowym santurem...i co? kazdy by powiezial jakis lolek nisko siodelko chujowa rama nastepny cwaniak i pozer bo ma nisko siodelko...to by bylo mile rozczarowanie.

podsumowujac to nie jestem w stanie pojac waszego rozumowania, dlka mnie rower do dirtu i stritu nie rozni sie jakos bardzo...sa oczywiscie wymyslu typu: do striotu musi byc kiera cro mo z poprzeczka...jakby sie na zwyklej nie dlao smigac...i tak mozna wymieniac w kolko...np ss..nastepny wymysl do stritu, duzy bmx..jak by ktos popatrzyl p[raktycznie w zyciu takich czesci nie zalozy chyba ze ma drugiego bika

[bodzio2k]

Cfaniak:
Pjerdolisz! ;-/ Junior ma rację. :-)

[Junior]

az sie zdziwilem ze ktos przeczytal to co napisalem...bo mi sie jakos tak rozciagnelo ;)

[Cichowczyc]

A ja nie rozumiem, czemu czepiacie się nisko opuszczonego siodełka ?

Zobaczycie mnie na ulicy i z daleka mnie ocenicie po siodełku? Chu* was to boli, jak ja mam siodło. Czep się swojego. Oceniacie ludzi po rowerach a nie po umiejętnościach ! A siodło nisko trzymam bo tak lubie i tak mi lepiej. Nie mam draga z duro choć to i tak nic nie zmienia.

JO!

[choody.com]

:asd ja nie mam nisko siodla bo sie chujowo robi barspiny ;asd ;asd a jezdze na kolach 24" bo sie latwiej kreci :P

sranie w banie to wszystko :P jezdze na stocku tylko dlatego ze mozna miec amora ;P a w zasadzie to ja nie rozumiem tego ze ludzie skladaja duze bmxy... przeciez to utrudnianie zycia jest :D na malym sie wszystko latwiej robi :P

[makos]

cwaniak_71 pieprzy gupoty, Junior ma racje. tyle od mnie :p

[KuMiK]

A ja mam Draga i z czymś gorszmy nawet niż Duro i mnie to jebie... gówno mnie obchodzi jak się mój rower nazywa czy to jest streetówka, dirtówka, tirówka czy trialówka... liczy się tylko to, że mi się dobrze jeździ, się nie psuje i mam jako takie sprzętowe możliwości do realizowania się.
A takie gadanie buduje niepotrzebną otoczkę systematki, terminów i specjalistycznej mowy... i co z tego? czy to wpłynie na to jak jeździmy?

Dlatego podsumowując: A litlle less converstation => little more ACTION - czyli w wolnym tłumaczeniu: mniej pier.dolenia więcej jazdy :P

[emtecc]

KuMiK popieram

[cwaniak_71]

TwojaStara! wiesz ruznica jest adekwatna do ceny...czesci streetowe sa trwaqlsze bo musza wytrzymac wieksze obciazenia jak skaczesznp na plaskie to widzisz...a w dircie do przewaznie skaczesz i londujesz na londowisku ktore jest pochyle...
TylerDurden to co napisales z tym treialem na roweze do dh to to prawda bo mam nawet taki film na kompie jak gosc robi tricki trialowe na fullu

tu macie link ale strona transfer przekroczyla
http://www.thc.j.com.pl/zasoby/filmy_d.htm

dla zainteresowanych to film nazywa sie: "ndfr3"

pozdro

[Junior]

ten "gosc" to Inur :] pozdro ;)

[cool_cat]

cwaniak jak nierozumiesz sie w strt/dirt to nie zakladaj takich glupich postow ... zeby porownowali dh do szosy to owszem , a strt od dirtu niczym nierozni sie , mam na mysli sprzet ... moge teraz brac swoj rower i jechac na dirt i bedzie z.ajebistym rowerkiem do dirtu , teraz jezdze strt/park ...

[KOXX]

ja mam takiego dużego BMX-a i zrobiulem ta, tylko dlatego, bo chciałem mieć amorka.
jak widać na zdjęciach z pinkbika nie wyszło i narazie będę jeździł na sztywnym, ale kiedyś może przyjdzioe czas, że se nazbieram na DJ-a jakiegos :)
czyli podsumowując - duże BMX-y warto mieć, bo możesz se do niego później wstawić amorek i hamulce tarczowe. to jest naprawdę duża różnica jeździć na amorku, a na sztywnym...

[Wrona]

Wedlug mnie to jest tak: Na rowerze do strertu mozesz skakac na hopkach, a na prawdziwym rowerze do dirtu za duzo nie zrobisz na ulicy (jednak w streecie liczy sie wytrzymalosc). Co nie znaczy ze sie nie da. Jak ktos chce to i na "kolarzowie" albo "skladaku" moze skakac na hopkach - powodzenia zycze :)

[jojosize]

Przecież na street'ówce można jeździć w dircie i na odwrót nie widze problemu...ludzie nawet na DH skaczą po dircie a czasem się zdaży XC