Dirt Jumper 150 mm
Dirt Jumper 150 mm
Czy da sie przerobić DJ II lub III 04 tak żeby miał 150 skoku?? i który ma leprze tłumienie.... bo podobno jest jakaś różnica.
z góry dzieki za odpowiedź
pozdr.
z góry dzieki za odpowiedź
pozdr.
OZD!!
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Wszsystko sie da. Pytanie jakim kosztem, zaufaj mi ze nei jest to warte zachodu, zwlaszcza ze Oba te amorki nie dzialaja plynnie, i nie beda mimo zwiekszenia skoku.
To nie sa amory do freeridu, nie zrobisz z tego taniego amora fr...
Chcesz plynnych 150 kup sobie 66RC, z150 czy tez shermana <-- tez wynalazki...
Nie ma fajnych amorow na rynku ;/
To nie sa amory do freeridu, nie zrobisz z tego taniego amora fr...
Chcesz plynnych 150 kup sobie 66RC, z150 czy tez shermana <-- tez wynalazki...
Nie ma fajnych amorow na rynku ;/
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Słyszałęm ze tracą na sztywności bardzo, pozatym tylko daje sie dłuższe podkładki pod golenie wewnątrz i sie sróby dłuższe daje(ie wiem czy dobrze mówie). Gregorio kiedyś już wspominało o tym ale odradzało bo golenie górne były przesadnio wysoko podniesione względem dolnych goleni . a tłumienie? nie wiem który ma lepsze:)
http://tiny.pl/hsdl <-- moj rozpierdalacz kosmitów :)
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
To sa juz niszowe sprawy.
Chodzi mi o to ze przecietny rider, dysponujac przecietnymi pieniedzmi i to nie malymi bo wywalamy na to gowno spora kase. Mnie jej nei brakuje, ale doskonale sobie zdaje sprawe z tego ze 1500zl za dwie umoczone rurki to wpizdu forsy. Dodam ze chodzi o jednopolki!
I za te cene nie da rady kupic widelca ktory zniesie nasze katunki, co wiecej ZA ZADNE rozsadne pieniadze nie mozna takiego nabyc bo ich nie ma.
Jak dla mnie rynek cierpi na brak wytrzymalych, zywotnych i dobrze pracujacych amortyzatorow jednopolkowych w przystepnej cenie.
W polskich warunkach wiekszosc nawet tych najtanszych jest juz poza zasiegiem, dlatego dzieciakom ktorzy dostaja 20zl kieszonkowego na miecha wydaje sie ze amor za 1400zl musi byc zajebisty... A NIE JEST.
Nie raz juz widzialem bardzo przykre rozczarowanie takich ludzi.
Szczerze polecam za taka kase kupic sobie uzywanego monstera np 99. On przezyje te wszystkie nowe amory. I nie plakac ze ciezki ( bo wazy tylko 4 kg ) Pracuje lepiej niz cale to tanie gowno. Zreszta lacznie z tym drogim gownem ;p Aha i nie plakac jak ktos mi powie ze jezdzil na zle dzialajacym. To ze jezdziles zjebanym lamborghini nie znaczy ze cala seria jest do bani. Jak ktos umie ten widelczyk przygotowac pod siebie to bedzie wniebowziety.
Kurde mam problem z wyrazeniem tego co czuje, tak zeby do wszystkich dotarlo.
Chodzi mi o to ze przecietny rider, dysponujac przecietnymi pieniedzmi i to nie malymi bo wywalamy na to gowno spora kase. Mnie jej nei brakuje, ale doskonale sobie zdaje sprawe z tego ze 1500zl za dwie umoczone rurki to wpizdu forsy. Dodam ze chodzi o jednopolki!
I za te cene nie da rady kupic widelca ktory zniesie nasze katunki, co wiecej ZA ZADNE rozsadne pieniadze nie mozna takiego nabyc bo ich nie ma.
Jak dla mnie rynek cierpi na brak wytrzymalych, zywotnych i dobrze pracujacych amortyzatorow jednopolkowych w przystepnej cenie.
W polskich warunkach wiekszosc nawet tych najtanszych jest juz poza zasiegiem, dlatego dzieciakom ktorzy dostaja 20zl kieszonkowego na miecha wydaje sie ze amor za 1400zl musi byc zajebisty... A NIE JEST.
Nie raz juz widzialem bardzo przykre rozczarowanie takich ludzi.
Szczerze polecam za taka kase kupic sobie uzywanego monstera np 99. On przezyje te wszystkie nowe amory. I nie plakac ze ciezki ( bo wazy tylko 4 kg ) Pracuje lepiej niz cale to tanie gowno. Zreszta lacznie z tym drogim gownem ;p Aha i nie plakac jak ktos mi powie ze jezdzil na zle dzialajacym. To ze jezdziles zjebanym lamborghini nie znaczy ze cala seria jest do bani. Jak ktos umie ten widelczyk przygotowac pod siebie to bedzie wniebowziety.
Kurde mam problem z wyrazeniem tego co czuje, tak zeby do wszystkich dotarlo.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
no bo sęk w tym, że nie mogą wyprodukować amora który spodoba sie karzdemu bikerowi i będzie łatwo osiągalny kasowo. Przecież to by sie nie opłacało. Wolą zgarniać kase co rok za nowe modele z nowymi rozwiązaniami.
A tak naprwade myśle że nibyło by problemem zaprojektowanie super zprzętu takiego o jakim karzdy maniak marzy.
wszędzie chodzi o --> KASE <-- i walke o klijenta
A tak naprwade myśle że nibyło by problemem zaprojektowanie super zprzętu takiego o jakim karzdy maniak marzy.
wszędzie chodzi o --> KASE <-- i walke o klijenta
OZD!!
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Witam, a wiec tak, z technicznego punktu widzenia jak i mojego jednopolki ktore sa dostepne na rynku to jest kupa, marcoki to juz nie te same mocne marcoki co za dawnych lat, rs sa za drogie dla przecietnego bikera, manitou ktore robi amorki ze shodzaca anoda za 1200zł. Prawda wybor jakichs tanich i nowych amorkow spory jest,ale zaden z nich nie jest tym amorem co byly sprzed lat,wogole rozwodzac sie nad ta sprawa to jednopolki jest to takie z punktu technicznego niepoprawne, a dlaczego bo zawszedwie polki byly mocniejssze i beda,ola barspiny,popieram w zupelnosci Maxa i kilku moich przedmowcow, taki monsterek(cud,miód).A wracaajc do tematu rzperobienia dj na 150,to zly pomysl,praca jak z pupy,szybciej zlapie luzy,sztywnosc,kupa a korona mozze nie wytrzymac zostan przy 130 a jak nie to kup jakiegos starego juniorka czy cus.pozdro
www.lostinmedia.pl
www.tapeclothing.com
www.tapeclothing.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości