pekniety point - gwarancja mkbike
pekniety point - gwarancja mkbike
Sytuacja wyglada mianowicie.Jako poczatkujacy rowerzysta kupilem rame point/project-x w czerwcu ubieglego roku w znanym wszystkim sklepie mkbike na ktora wystawiona zostala pisemna gwarancja na okres 24 miesiecy. Pod koniec maja tego roku (licze 11 miesiecy eksploatacji z czego wiadomo ze w zime jezdzi sie mniej nie wspominajac ze mialem akurat mature wiec sezon zaczolem duzo pozniej ale kogo to obchodzi) zauwazylem rysy przy glowce ramy z obydwu stron. Wyglada to tak : http://www.republika.pl/mat231/IMAG0003.jpg . Po kontakcie mailowym ze sklepem wyslalem rame. Po tygodniu od dostarczenia przesylki dostalem odpowiedz, ktora mowi ze: "po ogledzinach stwerdzono ze uzywana niezgodnie z przeznaczeniem rama byla eksploatopwana w sposob exstremalny i nie jest to wada materialu tylko sposob exsploatacji ramy spowodowal jej uszlkodzenie" oczywiscie reklamacja zostala odrzucona. Zamierzam sprawe oczywiscie skierowac do rzecznika konsumenta czy jak to sie tam nazywa poniewaz skoro przeznaczenie tej ramy to - cytat ze strony sklepu :"Dual/Dirt" (i tak tez byla jezdzona) a wydaje mi sie ze jest to jedna z dyscyplin sportow ekstremalnych to dlaczego sklep zaslania sie argumentami typu "rama byla uzywana w sposob ekstremalny" :) Przeciez jest to totalny absurd! Poza tym jak po ogledzinach sprzetu mozna stwierdzic ze byl on uzywany "ekstremalnie" skoro rama jest porysowana od normalnego uzytkowania, zadnych wgniotow itp.Moge jeszcze dodac ze jezdzilem na dj-u 110 skoku o co bardzo dokladnie dopytywal sie sklep. Moze to ja mysle zle? Oswieccie mnie :) Moze ktos juz mial doczynienia z procesem reklamacji w mkbike albo z rzecznikiem konsumenta?Czy ktos dochodzil swoich praw w Urzedzie Ochrony Praw Konsumenta, jak wyglada taki proces? Wszelkie porady do tego co moge zrobic w tej sytuacji mile widziane. Z gory dzieki.
normalnka bym powiedzial ;] napisz jeszcze jeden mail do nich i niech ci wyjasnia termin " sport ekstremalny " i jak to sie ma do opisu ramy na ich stronie oraz poinformuj ich ze jak sprawa nie bedzie pomysl wyjasniona zglosz ja do rzecznika praw konsumenta
jak to zrobisz to na 99% sprawa bedzie rozstrzygnieta na twoja korzysc ale moze to trwac pzdr
jak to zrobisz to na 99% sprawa bedzie rozstrzygnieta na twoja korzysc ale moze to trwac pzdr
www.mm-foto.pl
mi jak pekl point to odrazu napisalem maila i powiedzieli mi ze gwarte odzuca, to jest totalnie nie fer wobec klijenta ale ja niemialem checi na zabawe w zaskarzanie tylko go pospawalem. sadze ze jest napisane do czego to rama i jak najbardziej powinienes sie domagac swojej racji.koledze kiedys nie uznali gwarancji na cos niepamietam co ze niby bylo skakane poszla mamusia do zecznika praw konsumenta i dzieciak nowe dostał:)
Ja mialem podobna sytuacje, jednak nie z rama i nie przez neta, tylko z butami ;]. Za pierwszym, drugim i ktoryms tam razem reklamacje odrzucali podajac proste przyczyny (uzywane nie zgodnie z przeznaczeniem, ze byly za duze itd). W koncu moj ojciec poszedl do tego urzedu i cos tam robili, robili i na koniec oddali kase. Rada- trzeba reklamowac do skotku i probowac roznych metod
na początki zeszłego roku kiedy to umiałem tylko whellie. Przyprowadziałem do Armotbike'u 2 kumpli (tam kupiłem rower i poleciłem im ten sklep)weszliśmy z bikami na teren sklepu i koleś chcwile z nimi pogadał o tym co chcą po czym mnie sie zapytał czy ja z nimi jeżdze. Powiedziałem że tak a on że w takim razie moge pożegnać się z gwarancją... roześmiałem się normalnie, powiedziałem że jak mi zdjęcia pokaże że używam nie zgodnie z przeznaczeniem roweru to sobie może uanawać te rame za prom kosmiczny i sobie poszedłem w h#j. Kumple mówili że miał mine jakby go ktoś w jaja kopnął heheh cfaniaki pieprzone myślą sobie że mogą odrzucać gwarancje kiedy im sie tylko podoba.
Hehe prawda jest taka że MKbika to już przeszłość, nie ten sklep co kiedyś.
Nieraz u nich kupowalem i wszystko było ok, póki nie przyszło co do czego i nie zwaliła sie piasta (winzip). Ile ja sie z nimi pierdo.lilem to poprostu szkoda gadać. 3x wysyłalem i niby robili i wszystko miało byc ok i h.uj zawsze to samo. W koncu za 4x wysłałem i dałem starszemu z nimi pogadac bo sie wkurwi.ł maksymalnie już na nich. w sumie trwało to zajebi9scie długo za nim wreszcie wymienili na nową (dabomba z dopłatą) ale nie predko cos kupi u tych skurw.ieli bo ich poprostu nienawidze. wszystko jets fajnie póki sie nic nie zje.bie.
Odradzam kupowanie u nich bo im sie w dupach poprzewracało bo chyba za duzo klientow mieli ale mam nadzieje ze to sie zmieni bo robia takie numery ostatnio ze sie w głowuie nie miesci.
Nieraz u nich kupowalem i wszystko było ok, póki nie przyszło co do czego i nie zwaliła sie piasta (winzip). Ile ja sie z nimi pierdo.lilem to poprostu szkoda gadać. 3x wysyłalem i niby robili i wszystko miało byc ok i h.uj zawsze to samo. W koncu za 4x wysłałem i dałem starszemu z nimi pogadac bo sie wkurwi.ł maksymalnie już na nich. w sumie trwało to zajebi9scie długo za nim wreszcie wymienili na nową (dabomba z dopłatą) ale nie predko cos kupi u tych skurw.ieli bo ich poprostu nienawidze. wszystko jets fajnie póki sie nic nie zje.bie.
Odradzam kupowanie u nich bo im sie w dupach poprzewracało bo chyba za duzo klientow mieli ale mam nadzieje ze to sie zmieni bo robia takie numery ostatnio ze sie w głowuie nie miesci.
hehe...post jest o ramce a zmienił sie na najazdki na mk bike =] a co do ramy to zas nie rób takiej afery!!! mi też pękła i nic z tego nie robie!!! w jaworznie jest minimum 5 złamanych "pointów" i co z tego! czego chcesz sie spodziewać od gówna za jakieś ok. 400zł. wg. mnie to jest ramka na 1 sezon=]
PoZdRoOOOO
PoZdRoOOOO
LoL
http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd
http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd
http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
a czy on robi afere ? poprostu mowi jak jest z reklamacjami w MKBike, z reszta w SkiTeam'ie tak samo w ***** robia ludzi i wmawiaja im ze wiedza lepiej jak sprzet byl eksploatowany (trudne slowo :)) a jak Ciebie pytali z jakim widelczykiem jezdziles bylo powiedziec ze z RST Gila T4 :D ciekawe czy by napisali ze exploatowany extremalnie
kieruj sprawe do rzecznika praw konsumenta bo Ty masz racje a nie oni
kieruj sprawe do rzecznika praw konsumenta bo Ty masz racje a nie oni
a moim zdaniem powinienes zrobic im afere, tu nie chodzi o to za ktos polamal kolejnego pointa tylko o te ze po kiego **** oni wystawiaja gwarancje na rame, ktora badz co badz jest do ekstremalnej jadzy a potem po peknieciu ramy oni odrzucaja gware bo byla uzywana w sposob ekstremalny! rob afere i obys odzyskal kase albo nowa ramke! pozdro!
Ta rama jest dla osób początkujących, którzy zaczynają ten sport jest bardzo tania i za wiele od niej nie można oczekiwać. Nie znam Cię i nie oceniam, ale wiem, że osoby które dopiero zaczynają jeździć szybciej niszczą sprzęt (częstsze niedoloty, spadanie na płaskie, zamiast na pochyłość itp.) W poprzednim tygodniu zwrócił się do nas klient któremu zrobił się luz w "gnieździe główki" i stery mają przez to luz. Gwarancji nie uznaliśmy, bo to raczej normalna usterka, inaczej to typawa usterka dla ram aluminiowych słabej jakości, które były mocno używane. Poradziłem człowiekowi co można z tym zrobić. On zachował się normalnie przynajmniej w moim odczuciu, kupił rramę za 340 zł i poprostu wie, że to nie jest wersja pro. To tak jakby użyć fiata 125p do rajdów i dziwić się, że się psuje. Z podziwem patrzę na młodych kolesi, którzy na rst Gila latają na dirtach, dla mnie samobójcy. Gdyby rama pękła na spawie, gdyby pękła gdzieś po środku, to wiadoma sprawa - wada materiałowa. Generalnie radzę wysyłać sprzęt do dystrybutora nie do sklepu, bo sklep nie zawsze jest obiektywny i sklep nie powinien podejmować takiej decyzji, bo przecież to nie oni decydują o wymianie sprzętu. Nie bronię sklepu, mówię tak ogólnie.
Zadowoleni klienci i dobre ceny ...
www.rowerowy.com
... na maile odpowiadamy zawsze
www.rowerowy.com
... na maile odpowiadamy zawsze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości