widze ze kogos poruszylo moje pyt
po raz kolejny pojawia sie na forum... hmmmm, wiesz zanim go poruszylem rzucilem okeim na ost posty i nic takiego nie znalazlem
DH w warszawie ? warszawa jest plaska wiec nie znajdziesz tu nic ciekawego (dluzszego) jesli juz to bardziej FR, jest kilka miejscowek w wawie z dropami itp...
Dh jak sama nazwa wskazuje to ZJAZD! w warszawie nie ma górzystych terenów więc nie pozjeżdżasz...możesz co najwyżej sobie zjechać dookoła Śmieciary,albo z kazoory czyli odcinki po kilkaset metrów...DH to w górach kolego:)
"Synku,ale czy ty skaczesz tak po murkach i schodach???" - Mama:P
a ja szukam morza w warszawie.... i od 17 lat nie moge znalezc, tak jak trasy dh:/
cos pseudo dh było kiedys na smieciarze (ul. bartycka) ale nie wiem czy jeszcze istnieje, a nawet jezeli to i tak nie jest to zbyt bezpieczna okolica
QbaqBA pisze:a ja szukam morza w warszawie.... i od 17 lat nie moge znalezc, tak jak trasy dh:/
cos pseudo dh było kiedys na smieciarze (ul. bartycka) ale nie wiem czy jeszcze istnieje, a nawet jezeli to i tak nie jest to zbyt bezpieczna okolica
"kolego" pochodze z terenow gdzie do morza jest 1/2h drogi
i jak zapewne nauczyli Cie w szkole (lub przynajmniej probowali),nie sa to zbyt gorzyste tereny. Wystarczy troszke wyobrazni i checi a na sztucznych lub naturalnych nierownosciach ludzie jakos sobie radzac
Nie pozostaje nic innego jak substytutdla gorskich tras i tego wlasnie szukam
Mokry pisze:QbaqBA dlaczego mowisz, ze smieciara znajduje sie w niebezpiecznej okolicy? zwineli ci tam cos kiedys albo cos w tym rodzaju?
pytam bo mieszkam niedaleko i czasami tam jezdze.
a ja mieszkam jeszcze blizej niz ty i wiem ze jesli sie tam nie jezdzi wieksza grupka tak minimum 6 osob to moze byc niezaciekawie :/ mojemu kumplowi tam zajebali raz rower
a wiec jak chcesz sobie delikatnie potrenowac ochotniczo to stadion skry i wpaniale schody pozostaja, pare murkow po stronie stadionu/klubu pradise, trening silowo techniczny na kladce nad al. niepodleglosci, w trakcie zimy mozesz zawsze wskoczyc do pustego zbiornika na polach mokotowskich, jest jeszcze gorka na sczesliwicach gdzie w zimie parapeciarze buduja hopy. sama ochota stricte jest plaska jak kineskop trinotrona. pozostaja wyprawy do innych zakatkow stolicy.
chcecie cos exteme?? jedzcie metrem na stacje Stoklosy i tam sa chody... jest kawal niezlego lociku... jak ktos sie odpowiednio nie rozpedzi to ma naprawde duzy problem.. (mowie o hardach)... a tak poza tym to jeszcze na powislu mozna sie troche pokrecic....
kiedy organizujecie jakis wypad na podboj wawki jakas wieksza gropka...
dajcie znac jak bedziecie cos krecic...
pzdr