Malowanie kasku!
Malowanie kasku!
Z gory powiem ze uzylem opcji szukaj. sprawa polega na tym ze mam kask ff. jest poobijany a poza ty chce miec inny bo duzo osob taki ma. chcialem go pomalowac w dun conie ale tam trzeba dlugo czekac i kosztuje to 50 pln, a ja nie chce zadnych wzorow tylko kask koloru bialego. malowanie proszkowe odpada bo za duze temperatury, lakiernia samochodowa tez bo cos tam mi powiedzieli ze tego nie robia. jestem zdany sam na siebie. i z tad pytanie: czy ktos malowal sobie kask. jakies porady? jakiego lakieru najlepiej uzyc, czy jest to trwale i sie po tygodniu nie zacznie luszczyc, itp.
pozdr
pozdr
Rockets Crew! [url]http://www.facebook.com/rockets.crw[/url]
MOj kumpel molawal sobie ramke, co prawda, ale malowal.
Najpierw drobnym papierem sciernym na mokro, pozniej podklad no i farba, a na koniec lakier bezbrawny, musisz robic to z sporej odleglosci zeby sie zacieki nie robily.
Efekt maloowania kumpla byl taki, ze bylel zdziwiony ze on sobie kupil nowa ramke(a to byla stara pomalowana:p)
Zadna sztuka
Najpierw drobnym papierem sciernym na mokro, pozniej podklad no i farba, a na koniec lakier bezbrawny, musisz robic to z sporej odleglosci zeby sie zacieki nie robily.
Efekt maloowania kumpla byl taki, ze bylel zdziwiony ze on sobie kupil nowa ramke(a to byla stara pomalowana:p)
Zadna sztuka
Moje "maleństwo" ... http://refiko.pinkbike.com/album/first-full/
ja malowalem se sprayem nie wiem jaki to byl dokladnie ale calkiem szybko farba schla
musisz dobrze wyczyscic kask, wymatowic idealnie powierzchnie i malowac tak abys nie malowal zablisko bo beda zacieki ani za daleko bo duzo farby sie zmarnuje i pamietaj aby nakladac to warstwami czyli przeleciec caly kask poczekac troszke az przyschnie i nastepna warstwa i zeby wszystko rowno nakladac i tak az do skonczenia sie puchy potem zeby przeschlo na dobre i bedzie calkiem wytrzymale
mi przy pierwszych glebach sie tylko brudzil ale farba sie trzymala dopiero przy przeturlaniu sie po chodniku po glebie sie lekko porysowal ale to norma a tak to calkiem ladnie sie trzyma
musisz dobrze wyczyscic kask, wymatowic idealnie powierzchnie i malowac tak abys nie malowal zablisko bo beda zacieki ani za daleko bo duzo farby sie zmarnuje i pamietaj aby nakladac to warstwami czyli przeleciec caly kask poczekac troszke az przyschnie i nastepna warstwa i zeby wszystko rowno nakladac i tak az do skonczenia sie puchy potem zeby przeschlo na dobre i bedzie calkiem wytrzymale
mi przy pierwszych glebach sie tylko brudzil ale farba sie trzymala dopiero przy przeturlaniu sie po chodniku po glebie sie lekko porysowal ale to norma a tak to calkiem ladnie sie trzyma
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 09.06.2004 22:51:01
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja malowalem swojego integralka 661.
Caly proces przebiegl nastepujaco:
- zerwanie calego ogumowania i wszelkich czesci dajacych sie usunac a ktore nie maja byc pomalowane
- papier scierny 400 okolo (o ile dobze pamietam) dosc ostro wytrzec calosc powiezchni zeby nadac jej lekko chropowaty i matowy wyglad, a pozatym wyrownac wszelkie zgrubienia np po naklejkach
- malowanie przy uzyciu areografu, farb modelarskich humborol. Takie malutkie puszeczki za 6 zl. O dziwo przy areografie wydajnosc jest niesamowita i na pomalowanie calego kasku zuzylem po jednej nie calej puszce kazdego kolory (bialy, czarny, czerwony). Najpierw calosc biala podkladowa. Potem kolory i wzorki.
- Pokrycie calosci bezbarwnym blyszczacym lakierem w spraju
efekt:
http://streetluge.pl/photokazoora/Dscn0110.jpg
http://streetluge.pl/photo20050225/IMG_2682.JPG
Kask ma juz rok z tym malowaniem i jak narazie mam tylko kilka rysek, ale to tylko przez zdezenia z przedmiotami :p
Caly proces przebiegl nastepujaco:
- zerwanie calego ogumowania i wszelkich czesci dajacych sie usunac a ktore nie maja byc pomalowane
- papier scierny 400 okolo (o ile dobze pamietam) dosc ostro wytrzec calosc powiezchni zeby nadac jej lekko chropowaty i matowy wyglad, a pozatym wyrownac wszelkie zgrubienia np po naklejkach
- malowanie przy uzyciu areografu, farb modelarskich humborol. Takie malutkie puszeczki za 6 zl. O dziwo przy areografie wydajnosc jest niesamowita i na pomalowanie calego kasku zuzylem po jednej nie calej puszce kazdego kolory (bialy, czarny, czerwony). Najpierw calosc biala podkladowa. Potem kolory i wzorki.
- Pokrycie calosci bezbarwnym blyszczacym lakierem w spraju
efekt:
http://streetluge.pl/photokazoora/Dscn0110.jpg
http://streetluge.pl/photo20050225/IMG_2682.JPG
Kask ma juz rok z tym malowaniem i jak narazie mam tylko kilka rysek, ale to tylko przez zdezenia z przedmiotami :p
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11.06.2005 22:19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 11.06.2005 22:19:44
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
-
- Posty: 227
- Rejestracja: 10.04.2005 03:49:08
- Lokalizacja: Nowa Dęba (tarnobrzeg)
- Kontakt:
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość