Malowanie kasku!

nikom
administrator
Posty: 1794
Rejestracja: 13.04.2004 14:57:48
Lokalizacja: Myślenice
Kontakt:

Post autor: nikom »

ja wlasnie chcialem przemalowac swoj kask, i mam pare pytan

LUKash: napisales zeby zdjac te wszystkie gumowe wykonczenia, nie ma pozniej problema z ich zalozeniem, jeszcze tego nie sciagalem, jak to pozniej sie naklada?

ja chce pomalowac swoj na czarny mat, wystarczy mi przejechanie powierzchni papierem sciernym i jakis dobry spray?? i czy mozna to pozniej psiknac jakims bezbarwnym zeby bylo trwalsze ale bez polysku bo chce mat ;) ...?
poozdroo
CARTMAN
Posty: 68
Rejestracja: 06.06.2005 16:57:14
Lokalizacja: Międzyzdroje
Kontakt:

Post autor: CARTMAN »

Jak psikniesz bezbarwnym to bedziesz miał połysk, poprostu weź dobry trwały na uszkodzenia spray i pomaluj kilka razy.
LUKash
Posty: 14
Rejestracja: 21.04.2004 11:44:00
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: LUKash »

1) Koleczka sa od scruba. To tak na chwile przerobilem do testow w terenie :D

2) Sciaganie gum z kasku nie bylo do konca proste. Bo byly przyklejone (miejscami bardzo mocno). Ale ostry noz pomogl. Po pomalowaniu przykleilem zwyklym poxipolem i sie trzyma :D

3) Przy malowaniu na jeden kolor, mysle ze nie ma co szalec z calym zestawem farb. Wydaje mi sie ze kilka warstw jednego koloru wystarczy. Podklad glownie kladzie sie zeby uzyskac jednolita powiezchnie pod kolejne kolory. A bezbarwny, zeby wszystko zabezpieczyc na dluzszy czas przed zniszczeniem, no i nadac lub odjac polysk (bezbarwny mat, pol-mat, blysk).

4) Warto dobze zabezpieczyc wnetrze kasku. Bo ja mam teraz w kilku miejscach biale przeblyski na gabkach :p

LUKash
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości