to chyba wszedzie ale naprawde w tym roku to juz jest masakra u nas jest jeden taki lasek tam sa takie bagna gdzieniegdzie to tam juz wogole nie ma co?trzeba caly czas jezdzic bo jak stoisz to wiecie sami
Ja wlasnie szukam czegos skutecznego , a naszej miejscowce jest na dodatek stawik :// wczoraj tam bylem i dzisiaj naliczylem na przedramieniu 5 ugryzien!!
Na pogryzione ciało najlepszy jest Fenistil.
To wszystko przez to ze była mało mroźna zima i te gówna nie zamarzły:/
Kiedys 3lata temu to zima była cholernie ostra to w lato mozna było spokojnie sie wybrac do lasu i tak nie gryzły jak teraz:/ bo w te wakacje to jest MASAKIERA.
tak tylko teraz tez sukinsyny sie zmutowały i sie wpierdalaja gdzie popadnie.. ostatnio wlazl mi pod spodenki i ujebał w udo obok jajek.. :[ strach pomyslec co by bylo jak ujebal w jaja :D, aha i jeszcze oprucz komarow wkurwiaaj mnie te male musszzki... jedziesz obok rzeki lub jeziora a tych kurw cała hmara.. wpada do ryja w oczy i gdzie sie tylko da... kurwa nienawidze owadow.. :]]
to nic. Jak ja jezdzilem to nie wiem jak ale jakos kleszcz wlaz mi pod spodnie i uchlal mnie w jaja ;'( najpieorw musialem go wykrecac, a potem codziennie to smarowac jakims żelem -__-" i do tego ukrywac to przed rodzicami z tym, a ja nie moge ! jak sie w salonie nie podrapie po jajach to nie ma rady! kibel zajety no wiec bore sie do pracy. Nie nawidze wszelkiego rodzaju ROBACTWA!!
Heh, no lata tego gówna troche......ja się raz porzyczonym offem posmarowałem i mnie nie dziobały, ale nie chce mi się tego kupować :P JAkoś się odganiam, a teraz to wogóle mało w lesie jeżdźe :P A tak wogóle to komary powinny się mnie bać........jak jakiś lecie to go łape, ogłuszam super mega piko ciosem i na tarcze przylepiam :P No..............a póżniej chamuje :P Chciałęm też je smażyć, ael tarcza za szybko stygnie :P <lol>
słysząłem że jakaś witamina czy coś w tym stylu odstrasza komary, ale nie wiem na ile to skuteczne. Poprostu skóra wydziela wtedy takie zapach którego komary nei lubią.
A swoją drogą to u mnei tez jest pełno komarów :/+kleszcze
no komarow w *** ale o dziwo w pokoju zero, a mieszkam kolo jeziora i lasu i bagna :p a co do witaminy to slyszale, ze niby B cos tam pomaga ale nie wiem...
Jak się kurzy to komary Cię nie gryzą. Przynajmniej ja tak miałem. Już kij z gryzieniem, ale źle się patrzy jak się ma całe oczy wypełnione muszkami i tym podobnym ciulstwem ;/
u mnie jesy plaga mrowek i tez gryza ... komary tak sobie normalnie ale mrowki to ja pierdyle ... jest ich tyle ze to wyglada jak gigantyczny zywy dywan