180 z banego?
180 z banego?
Szukalem ale nic nie znalazlem. Chcialbym tego sie nauczyc i jakos nie wychodzi mi to:/ Macie jakies propozycje jak tego sie uczyliscie? Moze jakies wskazowki jak w najprostszy sposb i szybko mozna tego sie nauczyc?Jak wy sie uczyliscie. Z gory dziekuje,pzdr
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
stajesz w miejscu, próbujesz podskoczyć i obrócić się... <bardzo dużo ćwiczeń> jak już umiesz dosyć dobrze się obracać zaczymasz z wolnej jazdy <dużo ćwiczeń> jedziesz ze średnio wolną prędkością, robisz lekki skręt i w tym momencie wyrywasz cały rower jednocześnie nadajac sobie rotacji.. na początku pewnie będziesz się podpierał nogą po czymś takim i w ogóle nie będziesz robił pełnych 180... ale poraz kolejny <TRENING> i dojdziesz do perfekcji, że będziesz grubo przekręcał ponad 180 stopni :]
ja tez sie wlasnie ucze 180 z bunnego i mi nawet wychodiz 180 ale pozniej nie moge przejsc do fakie... ja to robie tak ze jade z srednia predkoscia lekko skrecam kiera a potem robie bunnego i zaraz jka tylne kolo sie oderwie od ziemi to wykonuje obrot... nie umie tego lepiej opisac a pozatym i tak ci to nic nieda bo do wszystkiego samemu trzeba dojsc cwiczac.
pozdro
pozdro
http://alek.pinkbike.com/album/haldy-2008/
Nie no jak najbardziej masz racje alek, ja z 2 kol umiem, przywiekszej predkosci jest mi tylko czasami odkrecic zeby znow jechac do przodu:D wkurza mnie tylko ze zeby zeskoczyc powiedzmy z kraweznika nawet robiac 180 z dwoch kol to trzeba szybko jechac zeby spac dwoma kolami poza kraweznikiem a z bannego wcale tak szybko chyba nie trzeba jechac, tak mi sie wydaje...
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
ja umiem ze 10 0 moze ze 110 z bunnego, ostatnio wzialem jakis maly rowerek (dla dzieci 7 lat :P)i robilem na nim nawet ponad 180, al ejak sie sieknalem w kolano (lancuch spadl) to sie boje teraz na swoim :P
a i mozesz sie najpierw pouczyc 180 na jakiejs gorce (w miare stromej), bo jest owiele prosciej
kurde, zapomnialm jak siep isze na klawiturze :/
a i mozesz sie najpierw pouczyc 180 na jakiejs gorce (w miare stromej), bo jest owiele prosciej
kurde, zapomnialm jak siep isze na klawiturze :/
Z miejsca jest mi trudno zrobić 180*. Robie to z jazdy...tak do 15km/h.
Naciągnij dobrze szprychy i napompuj dętki, bo koło tylne na zwyczaj przy tym numerze robić różne niemiłe psikusy ;)
Robie tak: Jade sobie powoli i skręcam lekko w lewo i jednocześnie wybijam sie z 2 kół, bo puki co, nie umiem tego zrobić z banego (choć pare razy mi wyszło).
pozdROWER
Naciągnij dobrze szprychy i napompuj dętki, bo koło tylne na zwyczaj przy tym numerze robić różne niemiłe psikusy ;)
Robie tak: Jade sobie powoli i skręcam lekko w lewo i jednocześnie wybijam sie z 2 kół, bo puki co, nie umiem tego zrobić z banego (choć pare razy mi wyszło).
pozdROWER
GG: 3435208 |||
http://www.pinkbike.com/photo/1003501/
http://www.pinkbike.com/photo/1003501/
ja na poczatku robilem w miejscu po okolo 90st zeby obczaic ruch, potem probowalem z bunnego i zlamalem kiere zaraz po tym jak mi wyszla pierwsza 180 z bunnego [kilka dni temu] ;p Na pochylym jest troche latwiej. Najezdzam lekko skrecam w prawo i krece sie w lewo z droch kolek. Trzeba probowac, ja zaczalem robic w miejscu te 90 i na drugi dzien wyszlo mi z bunnego 180 [;
1-8 z bunnego nie ćwicz na żadnych podjazdach bo nie ma po co bo jest zupełnie inaczej niz na plaskiej ulicy bo na podjeździe praktycznie szarpiesz przód i bez odrywania tyłu możesz na luzie sie o te 180 zatoczyć a potem dziwnie jest na ulicy bo sie nawyki łapie że sie tył za mało dociąga. Z 2kół naraz (jak już ci kiedyś mówiłem to sie opłaca nauczyć najpierw na podjeździe bo potem łatwiej na ulicy ale to co innego).
Weź sobie porób na zwykłej ulicy tak na poczatek kilka zamachów przednim kołem tak żebys sie sporo obrócił na tylnym nawet o 180, potem bez użycia hampla weź pozarzucaj troche tylne koło na boki, a dopiero potem popróbuj 180 z bannego bo tak jest łatwiej jakoś. Póki jeszcze tego dobrze nie umiesz to rób tak jak ci mówie przed kazdym trenowaniem tej 180 bo to pomaga, jakoś sie potem łatwiej tył zarzuca pod siebie i wogóle lepiej jest.
hmm co jeszcze, co do samego triku to poprostu ciągniesz przód z lekko skręcona kierą w ta strone co chcesz zrobic i jak juz przód jest jakies 90* to dorzucasz tył (tył tak jakby sie chowa pod dupe- ciągniesz nogami i ciałem)
i pamiętaj o tym zeby od samego poczatku głowe do tylu odwracac bo to jest bardzo wazne, (odrazu jak zaczynasz musisz wiedziec gdzie ma sie znaleźć przednie koło).
Co do tej prędkości to w sumie racja, z 2kół trzeba troche szybciej jechac bo jak sie robi z czegos wiekszego to można przodem zachaczyć i jest lipa, no a z bunnego jak sie dobrze opanuje to można z mniejszej prędkości no i fajnie sie można z bunnego wbijac na rózne rzeczy a z 2kół to tylko można schodzic.
Pozdro
Weź sobie porób na zwykłej ulicy tak na poczatek kilka zamachów przednim kołem tak żebys sie sporo obrócił na tylnym nawet o 180, potem bez użycia hampla weź pozarzucaj troche tylne koło na boki, a dopiero potem popróbuj 180 z bannego bo tak jest łatwiej jakoś. Póki jeszcze tego dobrze nie umiesz to rób tak jak ci mówie przed kazdym trenowaniem tej 180 bo to pomaga, jakoś sie potem łatwiej tył zarzuca pod siebie i wogóle lepiej jest.
hmm co jeszcze, co do samego triku to poprostu ciągniesz przód z lekko skręcona kierą w ta strone co chcesz zrobic i jak juz przód jest jakies 90* to dorzucasz tył (tył tak jakby sie chowa pod dupe- ciągniesz nogami i ciałem)
i pamiętaj o tym zeby od samego poczatku głowe do tylu odwracac bo to jest bardzo wazne, (odrazu jak zaczynasz musisz wiedziec gdzie ma sie znaleźć przednie koło).
Co do tej prędkości to w sumie racja, z 2kół trzeba troche szybciej jechac bo jak sie robi z czegos wiekszego to można przodem zachaczyć i jest lipa, no a z bunnego jak sie dobrze opanuje to można z mniejszej prędkości no i fajnie sie można z bunnego wbijac na rózne rzeczy a z 2kół to tylko można schodzic.
Pozdro
Dzieki adibest:D znowu uczysz mnie kolejnego triku:P:P:P bo 180 z dwoch kol udalo Ci sie mnie nauczyc:P robie juz bez problemu tylko przy wiekszej predkosci nie moge odkrecic:/ no ale mysle ze to opanuje z biegem czasu, po jakis kilku miechach:) co do 180 z bannego to hmm... no pocwicze tak jak mowisz, zobacze bo moze przez to ze umiem z 2 kol to bedzie mi latwiej to zrobi. wielkie dzieki:) 3m sie, emanko
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
Nom ćwicz z tego bunnego bo potem sie fajnie 3-6 robi niewiele trudniej bo sie tylko dokręca na tylnym kole, z 2kól tez da rade ale trzeba bardziej na tytł spadać albo z funboxu robić żeby do 360 dokręcić, lepiej wtedy z bunnego sie robi, zreszta wogole jak sie nauczysz z bunnego to zobaczysz że to sie jakoś tak nie męczy i wogóle, ważne żeby tylko wiedziec jak zrobić. W kazdym razie chodzi mi o to ze jak sie uczy to nie męczy tak jak z 2kół naraz, mniej siły trzeba w to włożyć i fajnie miękko sie spada więc jak sobie nie rozjeb.ałes koła ucząc sie zwykłej 180tki to raczej z bunnego też ci to nie grozi bo praktycznie nie ma zabardzo jak.
Powodzenia
Powodzenia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości