wierszyk :]

[cro_cop]

wymiatasz ;]

[GAAP]

super

[gringo]

hehe nawet nawet :)

[maly_stinkyy]

następna szymborska w wersji męskiej rośnie.....

[xprot]

ale gupie.

[MLYNoBIKER]

wyslij wierszyk do bikeboardu :D

[Zychu-wawa]

H U J O W Y
jak bym tak powiedzaial (chodzi oczywiscie o to (dla mniej intyligetnych) jak bym opowiedzial ze jest ******) to bym byl lamusem Naprawde fajny wierszyk az mi sie milo zrobilo:D:D:D

[patrykpamęta]

jakie macie ramy
]

[dhcyc]

hehe, fajna rymowanka :P

[KUSKI]

<lol> zajebiscie :P podoba mi sie :] calkiem z glowa napisane !
pozdoro!

[lankru]

hehehe :D:D:D jeszcze kilka takich i po wydaniu tomiku bedzie Cie stac na wczasy na kanarach:P

[KUSKI]

<lol> zajebiscie :P podoba mi sie :] calkiem z glowa napisane !
pozdoro!

[Furmek]

ja mam starego spontana z precla :


Tak na bika raz se lukam
A tu coś w suporcie stuka
WD wlałem już pół dzbana
Dalej stuka bestia szczwana

stuka puka wciaz chroboce
a z wrazenia juz sie poce
lukam, szukam wciaz dokrecam
a ta bestia stuka wiecej

Lukam dalej, moze piasta,
Moze hampel, flak jak z ciasta
Leje WD juz z miednicy
Czyzby stuki te ze sztycy

Stuka, stuka nie przestaje,
Bardzo głośno z korby daje,
WD leję już wiaderkiem,
Może w amor zaraz zerknę?

wale sprzetem o podloge
nadal trzeszczy - co ja zrobie ?
moze Vexol by sie przydal ?
skad ten halas ? co za bida !

pewnie to pancerzyk lupie
lub sprezynka w jego rubie
wlewam wiec tam srodek w spreyu
lepsza linka jest w oleju

Siedzę płaczę i grymaszę
Alem sobie kupił kaszę
Rower nówka-z makrokeszu
Teraz trzaski słyszę zewsząd

A koledzy ostrzegali
Nie bierz bike'a z makro-hali
Alem ja się na nich wyśmiał
Wszak Merida to drożyzna

Po co bulić kasy więcej
Kupię w makro-zaoszczędzę!
Teraz rower trzeszczy, jęczy
Nie chcę makro nigdy więcej!

Zatem pędzę już do sklepu
robić zakupy w pośpiechu,
ale... co się okazało ?
To w kolanie mi stukało !

Daję "z buta" do medyka
Starszy facet z mostu pyta:
"Cóześ robił na rowerze,
O nieszczęsny ty frajerze?

Twe kolana są zużyte,
Teraz będziesz walił prytę,
Głuszył laski w dyskotece -
Albo maści kup w aptece.

Usztywniacze założymy,
Ocieplacze zakupimy,
Nie pociągniesz bez nich brachu
Nie pasuje - idź do piachu.

Albo one, albo bóle!"
(Pielęgniarka patrzy czule,
i wyciąga wielką igłę)
"Dawaj giry twe obrzydłe!"

Wbija igłę w samą rzepkę,
Jak z nienacka ból mnie sieknie,
Alem zcierpiał - dla tej sprawy.
Wolę już wyleczyć stawy.

[maniekOTT]

heh dobre to ,calkiem niezle sobie radzisz

[carloss]

Wypas...:D ;)
Pisz dalej ... i jak zostaniesz prawdziwym poeta... to mam nadzieje ze bedziesz o nas pamietał <hahaha> wszyscy z forum beda gadac ze "nasz" jestes....:D Bedziemy mieli wtyki mam nadzieje <hahaha>
Nie no super ekstra wierszyk..... szczery :D
Pozdrawiam... 3-m tak dalej:)

[Fnx]

Antur, nie zapomnij o mnie jak bedziesz slawnym :) SPOKO!!

[KUSKI]

hehe fajne:] tylko pod koniec to az mnie ciarki przeszly z ta igla bo wyobraznie mam calkiem tworcza!
P.S. sorry za 2 posty ale psuje sie forum:/

[Antur]

Ajajaja...ale ise porobiło...Piszcie swoje dzieeeła. Ja ide na rower i wieczorem coś zmontuje.

pzdBIKE

[coopa]

hardcore;]