Jak jeździłem autobusami i jakaś starka stała obok to zawsze udawałem, że śpię albo bardzo podziwiałem krajobraz przez szybę.Paul_ems pisze:A jak nie ustąpisz miejsca w tramwaju to wszystkie babcie z wagonu na ciebie jadą. K.u.r.w.a co za kraj.
kumpel sie polamal
-
- Posty: 149
- Rejestracja: 13.08.2004 10:25:46
- Kontakt:
Jeżeli wsiadzie jakaś babcia i stoi to zchodzę ale jak stanie taka nade mną i zacznie sapać wzdychać i czasem jeszcze coś gadać to pie#dole taką, i gadam z kumplem po angielsku ;]
A jednego dnia siedzieliśmy tak z kumplem i taka szmata przyszła i zaczęła wzdychać. Kumpel wyciągną browara z plecaka i na cały wagon do mnie txt "ale dolina dziś choć się Ku*** naje.biemy" gosciara się zmyła szybciej niż pojawiła hehe
A jednego dnia siedzieliśmy tak z kumplem i taka szmata przyszła i zaczęła wzdychać. Kumpel wyciągną browara z plecaka i na cały wagon do mnie txt "ale dolina dziś choć się Ku*** naje.biemy" gosciara się zmyła szybciej niż pojawiła hehe
a ja kiedys tak: przelecialem jedne schody zaraz drugie no i na koncu chcialem pojechac na przednim kolku ale cos nie poszlo i na ryj polecialem a rura na mnie (wogole fart bo 10cm od barierki a za barierka 4m w dol:) a jeden gosciu co? zaczol mnie opierdalc heh.
http://www.w3crew.net/intros/intro_04.html
Niestety, zdarza się :/ Ale nie wydaję mi się żeby to była sprawa tylko i wyłącznie polskiego społeczeństwa... Ale wracając do naszego kraju... Rozdupcają mnie ludzie narzekający na bikerów jeżdżących po chodnikach gdzie nie ma ścieżek rowerowych... Bo sami po nich chodzą gdy są :| Poprostu są ludzie i parapety i tyle...
jezdzilem sobie z kumplem i chcialem sobie zjechac z takiej gorki i wyskoczyc z kozeni na tej gorce patrze na dole jakies dzieciaki na marketach wiec dre sie zeby zeszly na bok na trawe!!!!!!! ,juz zjezdzam a tu dzieciak mi wyjechal ja z przedni hamulec bo tylnego nie mialem i przez kiere poleciale na sam dol gorki dzieciaki odrazu uciekly ja leze ruszyc sie nie moglem ludzie sobie chodzili i sie tylko przygladali i nikt mi nie pomugl na szczescie byl ze mna kolega
-
- Posty: 575
- Rejestracja: 16.01.2005 17:17:27
- Lokalizacja: Wolf.Co.Vice Village
- Kontakt:
Ostatnio skakalem dropa - moze z 2m mial. Najezdzam, zrobilem pelnego xup`a ale odkrecilem tylko do 90 stopni. Efekt taki ze wyjebalem na ryj, kolo osemka ( Alex DM18 ) i oska w piascie zlamana. Rower nademna przekoziolkowal, a ja prosto na plery. W miare szybko sie pozbieralem ( bylem z qmplami wiec mi pomogli ). Co lepsze w okolo pelno ludzi, nawet mi nie pomogli tylko pod nosem zlewali ze mnie :/ Taki polski narod, kazdy uwaza tylko na swoj tylek, a jak innemu sie cosik dzieje to nic niby nie widza :/
[url]http://www.pinkbike.com/photo/979762/[/url]
raz tylko miałem przygode z dzieciakami.....jade sobie rozpedzony w lasku , dojeżdżam do hopy a tu widze ze jakies dzieciaki a dokładnie dwójka ich stoi mi na hopie....wiec niestety sie zatrzymałem zeby zjebac rodziców .....a dzieciaki do mnie tekstem, nie schodząc z hopy: " czemu tu pan nie skacze?"
co do tego ustępowania miejsca w masowych środkach transportu......każdy kto zapłacił za bilet ma takie samo prawo do miejsca siedzącego
co do tego ustępowania miejsca w masowych środkach transportu......każdy kto zapłacił za bilet ma takie samo prawo do miejsca siedzącego
Traska dh, czyli masz na myśli trasę która w papierach jest dh?? Bo jak nie, to wątpię czy byście cos ustukali....a jak krowa lezie pod koła to jej sprawa, ominiesz to dobrze, nie top się w nią wjebiesz, będzie wiadziała uważać......wczoraj w Szczyrku przy jakichś 40 - 50 km/h na Jaworznej bodajże, bo nazwy mi się jeszcze mylą :P Prujemy do lasu rodzinka sobie lezie, z 10 osób....żeby nie było, że bez ostrzezenia Pikolo jechał pierwszy i sie drze uwaga!!! A ta rodzina jak stado krów, prawie wszyscy na lewa, a jakieś dwie małpy na prawo, prosto pod koła się pchaja.....juz przed oczami miałem obraz jak babki latają, ale fartem je ominął, musnął tylko, a mogło być gorzej.....więc jak i takie sytuacje są, to jak jeżdzić?? W piz*e i niepatrzeć na ludzi tylko się od nich odbijać, czy q**a wolni i się jeszcze drzeć?? Masakra jednym słowem.....:/
http://dhcyc.pinkbike.com
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 16.04.2005 16:05:06
- Lokalizacja: 666
- Kontakt:
u mnie to samo :|
jade se ( wtedy drag z szermanem bez hamulców !! ) po chodniku 30km/h nagle skręcam w prawo i mi jakis dziadek wyskakuje a ja odruchowo szukam klamki z hamulca !! dziadzio skręcił w tę samą strone co ja i mu prawym koncem ( a raczej początkiem ) kierownicy zajebałem w brzuch i jak mnie odwineło to 360 na asfalcie zrobiłem :|
nic mi sie niestało , szczęscie miałem :|
albo jechałem se jakos 30-35 km/h i nagle zza smietnika pies wyskoczył to ja zamiast skręcic to wjechałem mu prosto na ryj miałem OTB i prosto na prawy obojczyk zleciałem , pies cały a mnie cała prawa ręka bolała .
do dzis jak rzuce mocno jakims kamieniem czy piłką to mnie obojczyk boli
a najlepsze było to ze jakis hasiosznup jeszcze ryczał ze mu psa zabiłem ( ale niezabiłem ) to ja do niego z ryjem ze kurwa po jakiego **** pies niejest na smyczy !!!
pozdrooooo
jade se ( wtedy drag z szermanem bez hamulców !! ) po chodniku 30km/h nagle skręcam w prawo i mi jakis dziadek wyskakuje a ja odruchowo szukam klamki z hamulca !! dziadzio skręcił w tę samą strone co ja i mu prawym koncem ( a raczej początkiem ) kierownicy zajebałem w brzuch i jak mnie odwineło to 360 na asfalcie zrobiłem :|
nic mi sie niestało , szczęscie miałem :|
albo jechałem se jakos 30-35 km/h i nagle zza smietnika pies wyskoczył to ja zamiast skręcic to wjechałem mu prosto na ryj miałem OTB i prosto na prawy obojczyk zleciałem , pies cały a mnie cała prawa ręka bolała .
do dzis jak rzuce mocno jakims kamieniem czy piłką to mnie obojczyk boli
a najlepsze było to ze jakis hasiosznup jeszcze ryczał ze mu psa zabiłem ( ale niezabiłem ) to ja do niego z ryjem ze kurwa po jakiego **** pies niejest na smyczy !!!
pozdrooooo
F*CK MTB ..
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 02.11.2004 21:41:33
- Lokalizacja: zybym to ja wiedzial gg:2718121
- Kontakt:
ja w ostatni poniedzialek, zjezdzam sobie z Gubalówki. Kręce od góry, pierwszy zakręt, a tu mi baba wylazła :| mialem wybór baba albo głaz, jednak zajebalem tylnym kołem w głaz, ale nie wypier.olilem sie, wiec myslalem ze wszystko spoko, przejechalem jeszcze troche i coś mi zaczeło harować, staje, 6 szprych w garść, bo sie polamaly, ale baby juz nie widzialem,
i tak zjechalem chyba z 200m a reszte sprowadzalem :/
i tak zjechalem chyba z 200m a reszte sprowadzalem :/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość