jazda po chodniku=mandacik
Ehhhhh.....jak ganiali u nas po mieście to mnie na mieście nie było, jak dojechałem to już mendy się zwineły, a miałobyć tak pięknie, nierozdane mandaty miał być :P Ja bym się prędzej złamał na środku ulicy, niż zatrzymał do kontroli :P Chyba, zę by jakoś mnie złapali :P Trza wiać gdzie się da :D
http://dhcyc.pinkbike.com
U nas też tak bywa. Czepiają się qrfy za byle goowno. Mam już z 3 mandaty za jazde po chodniku. Ale żadnego nie przyjąłem i do dzisiaj nic nie przyszło. Z reguły są upomnienia i spisywanki. Spisują często. Ale jak jedziesz wieczorem po pustym chodniku (na ulicy wyścigi nocnych pojebów) i sie prują qtasy to mnie krew zalewa. Wtedy ich ignoruje albo coś odpyskne. Z reguły to mili nie są jak to mówią z okna samochodu...kiedyś zak sie przyjebią to będe po angielsku nawijał (zobaczymy co zrobią ci wykształeceni ludzie :p)
GG: 3435208 |||
http://www.pinkbike.com/photo/1003501/
http://www.pinkbike.com/photo/1003501/
u nas na szczescie za jazde po chodniku nie łapią :D, chociaż mnie zlapali za przejechanie na tylnym kole przez pasy na skrzyzowaniu, ale nie spisali ani nie dali mandatu (było 23 coś to kazali mi prowadzić rower bo nie mam odblasków ;p)
Ale ja tego nie rozumiem, jak nie wolno jezdzic po chodniku, ścieżek u nas nie ma, a jak będe jechał po ulicy to mnie przydupią ze nie mam karty rowerowej.
Kiedys jechaliśmy ma miejscowka przy domie( domie?) kóltóry (jakos tak te u) i jak sie dojezdza to jest fajny drop, kolega zeskoczyl a na dole przechodziło dwoch psow i jeden strazak miejski, ledwo wyrobił zeby w nich nie wyjebać a oni nic poszli sobie dalej :D
Ale ja tego nie rozumiem, jak nie wolno jezdzic po chodniku, ścieżek u nas nie ma, a jak będe jechał po ulicy to mnie przydupią ze nie mam karty rowerowej.
Kiedys jechaliśmy ma miejscowka przy domie( domie?) kóltóry (jakos tak te u) i jak sie dojezdza to jest fajny drop, kolega zeskoczyl a na dole przechodziło dwoch psow i jeden strazak miejski, ledwo wyrobił zeby w nich nie wyjebać a oni nic poszli sobie dalej :D
http://www.bcs.end.pl
http://tiny.pl/mdn9 pinkgallery ;]
http://tiny.pl/mdn9 pinkgallery ;]
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 22.04.2005 13:40:13
- Kontakt:
u nas tez sie czepiaja za jazde po chodniku( ale to dlatego ze ostatnio u nas koles zabil sie na rowerze i dlatego teraz dostrzegli rowery) ale nigdy nie przyszlo im do glowy zeby komus wlepic mandat ... zazwyczaj spisuja albo pouczaja :D
ostatnio jechalem w nocy o 2 i policjant wyskakuje z transportera, mysle qrde przyjebie sie bo nie mialem zadnego swiatelka i jechalem po chodniku ale tylko costam sobie powiedzial (nie sluchalem go), zasmialem sie i pojechalem dalej ... i nic mi nie zrobil moze dlatego ze mnie zna :D kiedys spisywal mnie z pamieci tylko zapomnial numer domu :D
i najbardziej rozwalila mnie sytuacja ... wyjezdzam z domu byla 6 rano i jada suki i spisali mojego brata i kumpla przed domem za jazde po chodniku :| i pozniej okazalo sie(powiedzial nam syn tego policjanta) ze oni musza spisac kilka osob zeby nie bylo ze nic nie robia :/ pojeby :D
ostatnio jechalem w nocy o 2 i policjant wyskakuje z transportera, mysle qrde przyjebie sie bo nie mialem zadnego swiatelka i jechalem po chodniku ale tylko costam sobie powiedzial (nie sluchalem go), zasmialem sie i pojechalem dalej ... i nic mi nie zrobil moze dlatego ze mnie zna :D kiedys spisywal mnie z pamieci tylko zapomnial numer domu :D
i najbardziej rozwalila mnie sytuacja ... wyjezdzam z domu byla 6 rano i jada suki i spisali mojego brata i kumpla przed domem za jazde po chodniku :| i pozniej okazalo sie(powiedzial nam syn tego policjanta) ze oni musza spisac kilka osob zeby nie bylo ze nic nie robia :/ pojeby :D
http://skocz.pl/abbt
-
- Posty: 259
- Rejestracja: 29.06.2004 00:22:22
- Lokalizacja: V'V /-\ V'V /-\ (Służewiec)
- Kontakt:
LoneWolf To będzie doskonała okazja na stosowanie bunnyhopa w praktyce :)
Zobaczie za co Ci mandat dostali <lol>
http://groups.google.pl/group/pl.rec.ro ... ca7fd3194f
Zobaczie za co Ci mandat dostali <lol>
http://groups.google.pl/group/pl.rec.ro ... ca7fd3194f
[url=http://www.mpo.com.pl/]II wheels - I Passion[/url]
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 01.07.2004 15:46:25
- Kontakt:
za każdym razem jak jeżdże po chodniku próbują mnie spisać i za każdym razem robie to samo - SMIEJE się... i spierdalam... i tak już od paru ładnych lat
ale generalnie najlepsza rada widzisz gliniarza - omijaj - zawsze sie przypierdoli bo ich rozliczaja z mandatow a rowerzyscie najlatwiej wlepic, a faktycznie jest ten kretynski przepis o zakazie jazdy po chodniku
mój kumpel - policjant - sam przyznaje ze to debilizm, ale "krawężnik" (pieszy policjant na patrolu) myśli tylko tyle na ile pozwala mu regulamin :-)
ale generalnie najlepsza rada widzisz gliniarza - omijaj - zawsze sie przypierdoli bo ich rozliczaja z mandatow a rowerzyscie najlatwiej wlepic, a faktycznie jest ten kretynski przepis o zakazie jazdy po chodniku
mój kumpel - policjant - sam przyznaje ze to debilizm, ale "krawężnik" (pieszy policjant na patrolu) myśli tylko tyle na ile pozwala mu regulamin :-)
Jakos w krk do mnie sie nie przyczepiali. A czesto gdzies np streetowalem, jak byli w poblizu. Raz nawet stal radiowoz, a ja po drugiej stronie z murkow skacza. Nie zdarzylo mi sie nic takiego. Raz sie tylko jakas kobieta do mnie przypierdolila (na bloniach lolz) jak stalem przy laweczce i czekalem na kumpla. Podchodzi z wozkiem i z morda do mnie, ze co to ja sobie mysle, ze niszcze, ze ludzi zabijam itp itd. Ja na poczatku bylem w lekkim szoku. Ale baba dalej nawija, myslalem, ze se pojdzie, a ta do mnie "co to nie macie lepszych rozrywek niz ludzi w lesie rozjezdzac" [przypominam, bylem na bloniach w krakowie:P] i w ogole, ze my zlo wcielone jestesmy. TO sie wkurwilem i jej powiedzialem "ok, sprzedam rower, kupie dres i noz i przyjde do pani wieczorem". To babe zatkalo i poszla. Wkurwila mnie kobieta...
Ale poza tym, to nie mialem nic, zadnych przypalow. Nawet mi dzis kierowca w mpk zaproponowal, zebym wlazl z rowerem do srodka (z kumplem), bo mu sie nie chce tych przypinek wyciagac :D Ale powiedzialem, ze przypne, zeby klopotu nie robic.
Ale poza tym, to nie mialem nic, zadnych przypalow. Nawet mi dzis kierowca w mpk zaproponowal, zebym wlazl z rowerem do srodka (z kumplem), bo mu sie nie chce tych przypinek wyciagac :D Ale powiedzialem, ze przypne, zeby klopotu nie robic.
Pro rider^^
-
- Posty: 1553
- Rejestracja: 18.02.2005 18:33:12
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
ja w sumie jak mam zamiar popełnić jakies wykroczenie :P to się oglądam czy psow nie widać. na czerwonych światłach jeżdże nieraz, na chodniku zawsze jeżdze, ulicą aż strach... ostatnio w gdyni jechaliśmu z four crossu do szpitala do kumpla, który pół godziny wcześniej dotarł tam karetką. jedziemy sobie po dworcu w gdymi (właściwie to nie jechaliśmy tylko siedzieliśmy na rowerach i soę nogami odpychaliśmy) a psy zastępują nam drogę, coś tam pierdolili że nie wolno jeździć po dworcu, potem nas spisali, skończylo się na pouczeniu. nigdy w gdańsku żaden glina mnie nie spisał, a tu prosze krótka wycieczka do gdyni..
Ja mialem raz rewitje(nie na rowerku) i Pan wielmozny policjant zobaczyl ze mam kostke od gitary... i juz sobie pogadalismy o gitarach... trzba do niech uprzejmie zagadac to ciebie moze ladnie puszcza.. Mi nigdy nie wlepili za jazde po chodniku... ale spisali nie raz i jak zwykle ostrzezenie.. mam szczescie:P
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=92127
eeeee a powiedzcie do psa w samochodzie *********** i uciekajcie :D do nas podbili koles im krzyknal do busa *********** tak z 20 cm od okna :D i potem po miescie jezdzilo kilka patroli :D a co do mandatow duzo zalezy tez od psow bo niektorzy potrafia byc naprawde spoko i da sie pogadac a inni to zwykle paly.
nasmiesmieszniejsze jest to ze jak masz 18 lat masz jezdzic po ulicy ale.....nie musisz znac przepisow !!!! wystarczy miec dowod
to jest juz kurwa przegiecie to tak jak by wypuscic kierowce sam bez znajomosci przepisow
mnie za jazde na chodzniku nie zatrzymali ale jak to zrobia to mu wygarne , mam ciety jezyk i charakter po dziadku :P
to jest juz kurwa przegiecie to tak jak by wypuscic kierowce sam bez znajomosci przepisow
mnie za jazde na chodzniku nie zatrzymali ale jak to zrobia to mu wygarne , mam ciety jezyk i charakter po dziadku :P
www.mm-foto.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość