Jak myślicie co wkońcu najlepiej wziąść /? Matka powiedziała że narazie coś do 2000zła na przyszły sezon (luty marzec) nowy amor do 850 zł ..
1. Underground z single trackami bez przedniej przeżutki i bez klamkomanetek (manetka alivio klamki lx cz eclipse)
2. Author a gang a.m 2004 bez przedniej przeżutki i z krótszym mostkiem
3. Author a gang a.m 2005 bez przedniej przeżutki z durakiem i manetką alivio
4. składany :
rama: fun works dirt master
amor: dirt jam pro
stery: nope big spina
koło tył: obręcz supra mt + piasta novatec pod tarcze (na maszynach) + sapimy
koło przód od starego roweru (jakieś tam wzmacniane)
korba: dartmoor rebel (isis)
support:gigapipe
kiera mostek:amoeba borla
opony:kenda flame 26'x2,125
hamulec tył: vka shimano+klamka jakaś tektro
pedały:vp wymienne piny
sztyca kallin czy amoeba
siodło velo
przeżutka tył sora
manetka kaseta:alivio
łańcuch: jakiś 8 rzędowy
W undergroundzie mam dobrą korbę support kiere mostek napęd tesh może być , koła hamulec tesh niezłe tylko niewiem jak z ramą ... ( opinie na jej temat bym prosił)
W a gangach są spoko ramy w 2004 cały osprzęt korba support tyle że sztywniak i musiałbym na nim do zimy jeździć w 2005 koła jakieś ****** ale rama spoko, duro napewno lepsze od rst bo nie strzela korkami.
W składanym mam najlepszy amor i koło tył do dupy jest koło przód i hamulec przedni bo go nie ma... jestem początkujący i częśto mi pomaga np. przy przejściu na tylne koło .....
I to by było na tyle ...
PISZCIE!!!
CO wkońcu brać (streetdirt) + undergroun
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości