Do Ludzi Siedzacych Tu Od Minimum Roku.

DangerousMike
Posty: 374
Rejestracja: 30.06.2004 19:57:33
Lokalizacja: The KRK
Kontakt:

Do Ludzi Siedzacych Tu Od Minimum Roku.

Post autor: DangerousMike »

Siedzialem na tym forum jeszcze jakies pol roku temu i znalem prawie wszystkie nicki, udzielajacych sie osob.Dzis znowu wszedlem, przelamalem sie i co????? shit, nie jest to mozliwe. Dlatego nie lubi sie dragow i pointow i wogole takich "gowien" choc nie sa to zle ramy. Nie lubi sie ich dlatego, ze jest ich za duzo i nie mogac sobie znalezc usprawiedliwienia ludzie mowia ze sa to chojowe ramy o chujowych katach do XC, byc moze, ale ile jest polamanych Dragow??? Mysle ze warto poruszyc ten temat. "extremalnych" rowerzystow jest za duzo bo wiekszosc to pozerzy, czyli ludzie ne jezdzacy, lecz lansujacy sie i mowiacych wszystkim dookola "jezdze DH". Mysle, ze jednak ten stan zmieni sie, gdy ci pozerzy zobacza ze przypadkowi ludzie przestaja zwracac na nich uwagi, gdy zobacza, ze laska nie wzdechnie z wrazenia na widok Dragstara z kolesiem w integralu jadacym sobie po ulicy, zobacza ze lans na rowerze nie ma juz sensu, bo przestanie byc lansem, jazda na dualowce bedzie czyms normalnym, za jakies pol roku, moze mniej nikt nawet nie spojrzy na kolesia robiacego "endo" (zapewne jest to jedyny trik, jaki taki czlowiek zna, ale niewazne, nie o tym mowa). Takie sa realia i zakladajac ten temat chce podniesc wszystkich na duchu, wszystkich forumowiczow, ktorzy siedza juz troche w temacie. Pozerstwo sie kiedys skonczy, skonczy sie chamstwo na tym i innych rowerowych forach, zobaczycie. To wszystko, co mam do powiedzenia. Pozdrawiam.
Ride-Sex-Eat-Ride-Sex-Eat-Ride-Sex-Eat....
http://www.northshore.friko.pl
Xxsin
moderator
Posty: 4870
Rejestracja: 13.11.2004 15:52:57
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Xxsin »

Jakoś mi się nie widzi to co pisesz. Pozerzy są i niestety będą :/ Ten sport już staje się masowy, ale pozerów nadal przybywa. Ja np. nie lubię dragów dlatego, że jest ich dużo za dużo.
andrut
Posty: 804
Rejestracja: 12.08.2004 07:09:03
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: andrut »

dangerous mike nie

myśle że bedzie jeszcze więcej tego gówna na ulicach , jedszcze więcej ludz bedzie pisało na forach
i bedzie h.u.j.n.i.a.

rok temu ten sport był jeszcze "elitarny"hmm trudne słowo:)
tak jak pisze xxsin to jush jest masówka...
kupie
prawą klamkę do julii/deore/lx-hydra
przewód tył do julii/shimano!
gg 5732171
YaNz
Posty: 110
Rejestracja: 19.04.2005 19:11:52
Lokalizacja: Zabrze / Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: YaNz »

Tak samo bylo z rolkami, deska itp. Kiedys co 2 na tym jezdzil a teraz? 90% przestala i jest spokoj i tak samo bedzie tutaj bo ilez to mozna w integralu przed laskami jezdzic.
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

coraz wicej taniego sprzetu coraz wiecej dzieciarni ktora go kupuje i to bedzie sie rozwijac wiec trzeba sie przyzwyczaic ;]
www.mm-foto.pl
kosmo
Posty: 240
Rejestracja: 13.05.2004 13:44:00
Lokalizacja: EFR-Elbląg
Kontakt:

Post autor: kosmo »

hehe majk w mojej miescinie elblagu przypada mniej wiecej 2 lanserow na jednego prawdziwego rajdera, niemowie ze jaj jestem jakos zajebisty ael oni to juz frajerstwo na maxxxx ,stoja na swoich machinach w centrum miasta i skejtparku, o jezdzie po lesie z nimi mozna zapomniec , bo tam ich nikt niezobaczy :] i ich swiecace sie jak psu jajca machiny ubrudzal sie
http://www.pinkbike.com/photo/1133578/
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

najgorsi sa tacy, co jezdza na 10 tysiacach, przyjezdzaja gdzies na miejscowke, siadaja na lawce i czyszcza swoje rowerki :/

oczywiscie tacy kolesie, zawsze znajda wymowke, dlaczego nie moze skoczyc jakiegos dropa czy czegos, a to ze ma niedotarte hamulce, a ze dzis za goraco, a ze nie jezdzil 2 tygodnie na rowerze....

tak jak mowi kosmo.... z takim kolesiem nie pojezdzisz po lesie, czy jak bedzie deszcz... "bo sie rama od dolu zabrudzi"
vbart
Posty: 146
Rejestracja: 09.05.2005 20:24:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: vbart »

Ja powiem tyle...zawsze jezdzilem XC i dopiero niedawno (jakies 8 miechow temu) przezucilem sie na dirta i lubie sobie posmigac na torach do 4x-u! Nie uwazam siebie za zadnego pozera tylko dla tego ze uprawiam ten sport od niedawna bo na rowerze jezdze od zawsze i tak juz zostanie. Pamietam jak na samym poczatku skakalem na mojej maszynie do XC...:) z reszta prawie kazdy prawdziwy biker tak zaczynal ....a nie kupowal bika za min 4 kola i sie lansowal, nie wspominajac juz o zbroi, integralu itd. wszystko kupili na raz a nawet jednego upadku nie zaliczyli (no bo niby gdzie;) chyba skaczac z kraweznika :D) Ja moj rowerek do XC powolutku przerabialem (zaczalem od ramy Johny Bravo :)) i w sumie do teraz to robie...jak tylko cos zarobie inwestuje w rower bo wiem ze poprostu kocham ten sport!:) Na poczatku nie jezdzilo sie w ochraniaczach zadnych, nogi sie zdzieralo, lokcie czasami twarz :] dopiero z czasem zaczalem inwestowac w ochrone bo zrozumialem po kilku seriach wypadkow ze to jest jednak lekki udogodnienie ...:) w kazdym razie czasami patrze na cwaniakow na sprzecie za 10 kola min i marze co moglbym na tym sprzecie rozkminic :( sam nadal jezdze na rst stuningowanym przez siebie ... :P Pozdro for all real bikers !!!
Site: www.keydesigner.pl
Photo: www.pinkbike.com/photo/647707/
vbart
Posty: 146
Rejestracja: 09.05.2005 20:24:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: vbart »

P.S. Trzymajmy się ramy, to się nie posramy !!! ;) Pozdro!
Site: www.keydesigner.pl
Photo: www.pinkbike.com/photo/647707/
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

andrut, ten sport był elitarny, ale 3-4 lata temu, a nie rok...
szakal
Posty: 963
Rejestracja: 29.07.2004 11:36:21
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: szakal »

hehe niewiedzialem ze jazda w integralu to lans ;D musze zaczac bo nigdy nie lubilem integrala bo uciska i jest mniejszy zakres widocznosci :P zawsze pozyczalem kuzynowi a sam bralem orzeszka :P (to dla zartu - nie jestem pozerem) taka polska rzeczywistosc ;/ kazdy chce byc trendi dzejzi cool itp
http://miniurl.pl/12397
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Andrut ten sport nadal jest elitarny, bo niewielu jest ludzi których można zaliczyć do sportowców w tej dyscyplinie, nie mówie tu o riderach którzy jeżdżą "x" czasu ale o tych którzy zaczynając nawet "tydzień temu" potrafią coą udowodnić SOBIE. Ten sport polega na przełamywaniu własnych lęków (ile czasu trzeba zastanawiać sie przed 1 skokiem). Ilu jest ludzi, którzy jeżdżą grupkami pp całym mieście i widząc jakieś dziwczyny czy kogoś komu chcialiby zaimponować robią jakieś banalne tricki i zakładają kaski, ochraniacze, itd itp. Tych ludzie nie da się zaliczyć do sportowców w tej dyscyplinie.

Co do ram typu drag i inne tanie. Większość tzw "pozerów" mających mniej niż 14 lat (straszych z reguły nie ma, albo rzadko) jeździ właśnie na nich. Dlaczego? Bo któremu dziecu mama z tatusiem kupią rower który mu się znudzi za miesiąc o wartości samochodu?? Takich mozna na palcach policzyć. Dlatego choć synalek marzy o Orange'u czy Konie (jeśli już wie że taka marka istnieje) to dostaje Draga czy coś podobnego. I tu zaczyna się nasz problem bo coraz więcej dzieci będzie mieć takie rowery bo to poprostu modne. A jak dziecko ma jeszcze internet i wpadnie na forum to sie pyta czy to dobry rower, czekając niecierpliwie aż ktoś powie że tak,a nas na forum szlak trafia.

Tak na przykład. Wjechałem kilka dni temu na naszą miejscówke - Cytadele. Jak Zwykle kręcilo sie tam sporo dzieci na jakichś "makrokeszach" nagle jeden z nich podjechał to mnie z kumplem. Był na Dragu z Duro, orzech na głowie (znów to samo) i mówi: "Czee jak leci? Jestem Maciej, fajnie że wpadliście, musze wreszcie tu kogoś poznać, a dobrzy jesteście??" Nas zatkało... poskakaliśmy troche a on poszedł postać z tą swoja ekipą i coś tam do siebie szeptali. Jestem ewien że ja juz nigdy go nie spotkam bo mu sie za chwile znudzie jazda i Drag bedzie się kurzył gdzieś, i to nas wkurza, takie dzieci, stąd się bierze cała niechęć do Dragów wg mnie.

A widok ridera w integralu i chociaż na dragu albo na fullu tym bardziej, będzie przyciągac uwage tak długo dopóki nie bedzei tylu riderów ilu piłkarzy. A to o ile nastąpi to wcale nie prędko...
ExIsT
Posty: 658
Rejestracja: 02.09.2004 18:06:16
Lokalizacja: Krakow--->NH
Kontakt:

Post autor: ExIsT »

nie wazny sprzet wazne sa checi jak sie chce to sie jezdzi i proboje widac zawsze kto proboje uczy sie a kto sie lansuje tak juz jest umiejetnosci...a nie sprzet


pozdro all riders
http://www.pinkbike.com/photo/893261/
gg:1442499
rowerzysta:)
Posty: 166
Rejestracja: 06.10.2004 22:19:53
Kontakt:

Post autor: rowerzysta:) »

no i takie słowo jeszcze za czasów naszych dziadków... "modny" ;) a moze poprostu polskie? ;> no nic... jedyna nadzieja w tym iż za rok się to zmieni bo fakt faktem jak 2 lata temu jezdzac jeszcze na totalnej do tego taniej ikskrosówce, zobaczyłem kolesia "na fajnym rowerze" to byłem poszczany. teraz mam podobny rower i ludzi na takich rowerach widze 5 razy dziennie
vbart
Posty: 146
Rejestracja: 09.05.2005 20:24:51
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: vbart »

Paul dobrze gadasz...
Site: www.keydesigner.pl
Photo: www.pinkbike.com/photo/647707/
Badyl
Posty: 250
Rejestracja: 02.10.2004 19:39:34
Lokalizacja: Zadupie into galaxy far away ... :D
Kontakt:

Post autor: Badyl »

Hehehe - zobaczcie moją ostatnią wypowi3dź w temacie "czy coś na nim zrobie" :) hehe <- poruszylem już ten problem.

Wiecie - ja się bawie już od long time ago w to. Co prawda nie byłem nigdy na zawodach, nigdy nie widziałem toru 4x na żywo. Mieszkam w okolicach Jury KrK-Czestochowskiej, gdzie zjazdów jest naprawdę dużo. Nawet ostatnio zacząłem skakac dropy :P Jakoś bardzo mi się to spodobalo :)
Mike, ja też tu nie znam nikogo - albo mam takie wrażenie, albo tutaj tygodniowo jest w stanie dojść z 15 osób.
Bardzo niefajny jest dla mnie fakt robienia się z tego takiej masówki. Zawsze czuło się, że robi się coś innego - że niewielu ludzi robi równie ******** rzeczy... :]
A teraz jeżdżi już dużo ludzi - nie mówie, że to źle, o ile robią to z jako taką pasją.
Swoj wymażony rower złożyłem około lutego ( przedtem jeździłem na pożyczanym GT-Idrive ;/ ). W zasadzie to jest niby wymażony rower - bo hardtail ( pitbull ) i od tego jeszcze stary powietrzny amorek ( Z5 z 2001r. odkupiony od kumpla ). No ale to lepsze niż ciągle pożyczać cudze i bać się że się porysuje. Dopiero niedawno kupilem FF ( choć poważnych wypadków nie miałem, to jeździ sie dużo pewniej :)
No a teraz widze jak jacyś goście na jakiejś konie ( gdzieżby im się chciało samemu poskładać rower - tak wygodniej ) blokują mi traskę, bo ich pojęcie downhillu, to zjazd z zaciśniętymi hamulcami. Czasem nawet skaczą jakieś hopy - co muszę przyznać... No ale taki Junior/Shiver DC/nie wiem co tam dają w tych dobrych konach wybiera pół hopki spod kół :) Nie chcę tu nastawać na posiadaczy rowerów tej firmy - no bo przecież ta firma nie robi bajów dla pozerów !!!

Co zrobić :) możemy się podbudować, że i tak możemy się czuć lepsi - bo umiemy jeździć ( w moim przypadku jako tako - bo widzialem jakie tu filmy załączacie, więc oceniam się średnio w prównaniu do nich :)

heh - pozdro - może przejdzie dzieciakom i tym co mają więcej pieniędzy niż chęci ;]
Whoever Doesn't Ride for Love Or Fun Of It - Shouldn't
wisnia
Posty: 389
Rejestracja: 13.08.2004 13:09:45
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: wisnia »

He, He ja sie w to bawie drugi sezon, właściwie półtora ( rozjebka:D), do dobrych sie nie zaliczam i pamietam że gdyby nie odszkodowanko to nie kupiłbym swego rowerka, którego z pewnością nie wykorzystuje w pełni ( jak go wykorzystać pokazuje Wojas, chylę czoło mistrzu:) ), ale pamietam kiedy w meridzie zainstalowałem DJ i nastepnym krokiem miał być Drag:D i gdyby nie niespodziewana gleba i sianko z niej pewnie do dziś bym na nim jeździł, świetnie sie bawiąc... Że czegoś są tysiące nie oznacza to że jest shitem (VW garbus, Dakota,itp....) Jak daje rade i jest prz tym wytrzymałe niech se jeźdżą:)... Nawet jeśli jak mówi Paul przyjadą, popatrza, zagadają ,postoją i pojadą to nie mają dresu i są szanse że jeśli nie to to wkręci ich coś innego , że znajdą jakiś sport pasje miast zabrać sie za krojenie komórek i obijanie facjat np. bikerom....
A co do pytań na forum widze tylko jeden sposób... OLEWAĆ, nawet nie bluzgać jak mają niektórzy w zwyczaju, tylko, OLEWAĆ, OLEWAĆ, OLEWAĆ...
Jak ktoś ma choć troche oleju w głowie, bąź choć minimalną zajawkę to zdobedzie sie na użycie opcji SZUKAJ, choćby miał do tego dochodzić pł dnia:)

Tyle z mojej strony
Pozdrower Ziomasy:)
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=605013
gringo
Posty: 853
Rejestracja: 07.05.2005 19:42:29
Lokalizacja: Skawina(Kraków)
Kontakt:

Post autor: gringo »

ja jezdze od niedawna na swoim "dualu" bo dopiero sie kasy na niego dorobilem i **** ze jest to point, zajawilem sie na skakanie ponad rok temu i od tego czasu katowalem swojego fula z tesco, teraz mam kase na to zeby sobie cos zlozyc to skladam i skacze na nim, a to ze ludzie jezdzacy x czasu w tym sporcie patrza na mnie krzywo to mnie to uwala. bo wiem ze chce sie uczyc jezdzic w tym sporcie.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=115199259
TANIO!
gg:2599132
andrut
Posty: 804
Rejestracja: 12.08.2004 07:09:03
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: andrut »

hmm a co z takimi ludzmi którzy mają chęci, kopią hopy, przypalają się a potem nie skaczą?? albo próbują i wogóle im to nie wychodzi??
pół lanserzy??:)

to jest jeden z leprzych tematów tutaj ale coś podobnego jush było...
kupie
prawą klamkę do julii/deore/lx-hydra
przewód tył do julii/shimano!
gg 5732171
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości